Noworoczne kradzieże papierosów

Przez osiedle jechał wolno...
- Ja chyba śnię - wyjąkał Gruby Maciek.
- Wreszcie was aresztują - szepnęła marzycielsko pani wicedyrektor mając namyśli swojego przedmówcę oraz jego dwóch kolegów.
I jakby na potwierdzenie jej słów radiowóz zatrzymał się tuż przy furtce na szkolne boisko, dokładnie tuż obok nich. Wysiadło z niego dwoje funkcjonariuszy, policjantka i policjant.
- To nie my - szybko powiedział na wszelki wypadek okularnik z trzeciej ławki.
- To oni - powiedziała na wszelki wypadek pani wicedyrektor.
- Dzień dobry - powiedział Łukaszek.
- Dzień dobry - odparła pani policjantka. - Szukamy kiosku z papierosami.
- Mówiłem ci, że sam bym go znalazł - rzekł poirytowany pan policjant.
- Acha, już to widzę jak facet pyta o drogę - wzruszyła ramionami pani policjantka.
- Znalazłbym go bez pytania.
- Akurat!
- Myślałem, że policjanci nie palą! - wyrwał się okularnik i widząc pełne politowania spojrzenia innych dokończył:
- Na służbie.
- Było włamanie do kiosku z papierosami - oznajmił policjant z wyższością. - I jedziemy podjąć czynności służbowe.
- Nic ostatnio nie słyszeliśmy o włamaniu - pokręcił głową Gruby Maciek. - Co prawda było włamanie w Nowy Rok...
- O! To my właśnie tam!
- Teraz? Trochę późno - zauważył Łukaszek, ale para policyjna dzielnie zignorowała jego słowa. Pani wicedyrektor wskazała miejsce przestępstwa, był to sklepik w rzędzie pawiloników koło szkoły.
- Jedziemy tam! - zadysponował pan policjant.
- Biegniemy tam! - rzucił okularnik.
- Jeszcze czego! - wstrzymała ich pani wicedyrektor patrząc na ekran smartfona. - Macie jeszcze plastykę i wuef!
- Ma pani nieaktualny program zajęć - odparł ze spokojem Łukaszek. - Nie plastykę i wuef, tylko historię plastyki i historię wuefu. Przecież ministerstwo nakazało, że mamy przerobić pełny program historii więc...
- Wszystko jedno, lekcja to lekcja! Marsz z powrotem do szkoły!
- Ale pani od plastyki i pan od wuefu są na kursach uhisteryzających - wtrącił Gruby Maciek. - Lekcje odwołane. Do widzenia!
I trójka chłopaków pobiegła w ślad za radiowozem.
Policjanci już rozmawiali z panią kioskarką.
- ...to skandal, włamanie było w Nowy Rok, a wy przyjeżdżacie dopiero teraz?!
- Co robić proszę pani, fala przemocy i włamań przetacza się przez kraj - argumentowała pani policjantka.
- Co pan opowiada, w gazetach nic nie piszą, a wiem co mówię, jestem kioskarką, czytam wszystkie!
- Nie piszą, proszę pani, bo to byłby rasizm. Wracając do sprawy włamania, ma pani jakieś podejrzenia?
- Podejrzenia?! Ja widziałam sprawcę!
- To niech pani poda rysopis - pan policjant wyjął notes.
- Było ich szesnastu, stłukli szybę i kradli papierosy, wszystkie. Każdy wysoki, śniady...
- Ja takiego rysopisu przyjąć nie mogę - policjant ze złością zatrzasnął notes.
- Dlaczego!?
- Bo to rasizm.
- To jak chcecie złapać sprawców?
- Jakich sprawców? To pani jest winna!
- Ludzie trzymajcie mnie! Mnie okradli i to jeszcze moja wina?!
- Oczywiście! to są ludzie z innego kręgu kulturowego, oni nie są przyzwyczajeni do europejskiego ekshibicjonizmu w prezentowaniu paczek papierosów! Oni są proszę pani oszołomieni, rozstrojeni, zagubieni!
- To jaka w tym moja wina?!
- Pani ich prowokowała tymi nagimi pudełkami papierosów, ot co! Trzeba je zasłaniać! O, tu, mamy taki model - i pan policjant wyjął jakąś paczuszkę z kieszeni.
- To prezerwatywy - powiedziała zduszonym szeptem zaczerwieniona na twarzy pani policjantka i zrobiła facepalma.
Niezrażony pan policjant sięgnął do drugiej kieszeni i kontynuował:
- Tu mamy taki model. Jest to czarna, nieprzepuszczająca światła nakładka materiałowa. I pani musi nakładać ja. Na każdą paczkę z osobna!!
Pai kioskarce na moment odjęło mowę, a potem zapiała oburzona:
- Pan chyba oszalał! To za tamtych trzeba się wziąć!
- Proszę pani, tamci to jest mniejszość i są u nas w gościach. Więc to oczywiste, że to my musimy się do nich dostosować, a nie oni do nich!
- I co, zostaną bezkarni?
- Oczywiście, że nie! Złapiemy ich i zaprowadzimy na kurs edukacyjny oswajający z widokiem gołych pudełek papierosów!

--------------
https://twitter.com/MarcinBrixen
https://pl-pl.facebook.com/mar...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ASPAL

18-01-2016 [06:14] - ASPAL | Link:

Q yessss...

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-01-2016 [10:12] - NASZ_HENRY | Link:

Tylko kursy certyfikowane przez UE się liczą ;-)