Dynamika zdarzeń

Obserwujemy teraz dwa procesy: 
- PiS obejmuje władzę
- Salon stara się odebrać PiS zaufanie społeczne

Nie ma chyba wątpliwości, że podstawowym warunkiem by PiS trwale zaistniał jako partia rządząca jest realizacja programu społeczno - gospodarczego tej partii. Realizacja plus czas na to, by ludzie odczuli zmianę. 

W jaki sposób Salon będzie się starać uniemożliwić realizację tego programu?
A może pozwolić PiS na realizację, a samemu zebrać owoce?

To są obecnie najważniejsze pytania na polskiej scenie politycznej. Warunkiem obu jest utrata przez PiS poparcia społecznego. Orężem są media i posPZPRowska machina informacyjna (dobrze poinformowani koledzy/wujkowie itd. np. głoszący, że Kwaśniewski miał absolutorium albo, że Bronek ma ciężką chorobę, która ujawnia sie gdy Bronek się pochyla).

Najbardziej groźną sytuacją dla Salonu jest upodmiotowienie i uwłaszczenie społeczeństwa polskiego. Bo wówczas korporacje będą musiały zmienić swoją politykę, nie będą już potrzebni ekonomowie i ludzie Salonu stracą swą wiodącą pozycję.
Program gospodarczy PiS jest w tym względzie ledwie małym krokiem naprzód, a i tak wywołuje olbrzymie larum.

Dodajmy też jedno: z punktu widzenia Salonu najważniejsze jest jedno:
Nie ważne czy Polska będzie biedna czy bogata, katolicka czy komunistyczna, czy będzie czy jej nie będzie, najważniejsze by była nasza.

A takie myślenie w PiS jest jednak w mniejszości.

Znajmy więc proporcję rzeczy.
Jeśli zaś o ciekawostki chodzi, to najciekawsze:
a. przypadek TK: po raz pierwszy od dłuższego czasu nie udał się Salonowi numer z kozą rabina: nie udało się przeforsować trzech sędziów do TK, ale udaje się przekonywanie wielu, że mieli do tego prawo

b. ciekawy scenariusz nowej Targowicy przedstawiony w ostatnim felietonie St. Michalkiewicza dla ASME