Wystąpienie red. Michnika podczas Teleranka

Przemówienie red. Michnika 
27 listopada 2015 

Obywatelki i obywatele  Rzeczypospolitej Polskiej !

Zwracam się dziś do Was jako dziennikarz - opozycjonsta  i jako szef największej polskiej gazety opiniotwórczej. Zwracam się do Was w sprawach wagi najwyższej. Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią. Dorobek ostatniego 25 - lecia, wzniesiony z popiołów polski dom ulega ruinie. Struktury państwa przestają działać. Gasnącym  ministerstwom zadawane są codziennie nowe ciosy. Odwołuje się kolejnych ministrów, wiceministrów  i kierowników urzędów centralnych. Zapowiadane jest odwołanie red. Lisa oraz red. Kraśki. Urzędujący minister kultury zapowiedział likwidację peep showów na terenie całego kraju. Warunki życia przytłaczają ludzi coraz większym ciężarem. Przez wiele polskich domów, przebiegają linie bolesnych podziałów. Atmosfera niekończących się konfliktów, nieporozumień, nienawiści - sieje spustoszenie psychiczne, kaleczy tradycje tolerancji. Ułaskawienia, usuwanie niebieskich flag z gwiazdkami, odwoływanie sędziów TK stało się normą. Wciąga się do nich nawet szkolną młodzież, strasząc likwidacją gimnazjów. Padają wezwania do fizycznej rozprawy z członkami Platformy Obywatelskiej, z ludźmi o odmiennych poglądach. Mnożą się wypadki terroru, pogróżek i samosądów moralnych, a także bezpośredniej przemocy.

Jak długo można czekać na otrzeźwienie? Jak długo ręka wyciągnięta do zgody ma się spotykać z zaciśniętą pięścią? Mówię to z ciężkim sercem, z ogromną goryczą. W naszym kraju mogło być inaczej. Powinno być inaczej. Dalsze trwanie obecnego stanu prowadziłoby nieuchronnie do katastrofy, do zupełnego chaosu, do nędzy i głodu. Surowa zima mogłaby pomnożyć straty, pochłonąć liczne ofiary. Szczególnie wśród najsłabszych - tych, których chcemy chronić najbardziej. W tej sytuacji bezczynność byłaby wobec czytelników Gazety Wyborczej  przestępstwem.

Trzeba powiedzieć: dość! Trzeba zapobiec, zagrodzić drogę konfrontacji, którą zapowiedzieli otwarcie przywódcy PiS - u. Awanturnikom trzeba skrępować ręce, zanim wtrącą ojczyznę w otchłań bratobójczej walki.

Obywatelki i obywatele!

Wielki jest ciężar odpowiedzialności, jaka spada na mnie w tym dramatycznym momencie polskiej historii. Obowiązkiem moim jest wziąć tę odpowiedzialność - chodzi o przyszłość Polski, o którą moje pokolenie walczyło na wszystkich kantach okrągłego stołu. Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowało  się KROCZE. 

Krajowa Rada Ocalenia Czerskiego Elektoratu w zgodzie z postanowieniami Kolegium Redakcyjnego Gazety Wyborczej, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju.
KROCZE nie zastępuje innych organów, jego jedynym zadaniem jest ochrona porządku prawnego w państwie, stworzenie gwarancji wykonawczych, które umożliwią przywrócenie ładu i dyscypliny. To ostatnia droga, aby zapoczątkować wychodzenie kraju z kryzysu, uratować państwo przed rozpadem. Ustanowiny dekretem Kolegium Redakcyjnego GW  Komitet Obrony Demokracji powołał komisarzy - oporników na wszystkich szczeblach administracji państwowej oraz w niektórych jednostkach gospodarczych. Komisarze - opornicy otrzymali prawo nadzorowania działalności organów administracji państwowej - od ministerstw do gmin i sołectw, z wyjątkiem sołectwa Chobielin. 

Proklamacja KROCZA  oraz publikowane dziś dekrety określają szczegółowo normy publicznego porządku na okres trwania stanu wojennego.