​Herszci pod kryszę

Z jakąż satysfakcją człowiek może oglądać te tępe gęby (bo nie oblicza) nie mogące ze strachu, co ich wkrótce czeka, nadać jakiegokolwiek kształtu gremplinie wyciąganej ze zwojów w łepetynach!

To interregnum podczas przeobrażania się władzuni w rządzenie (w przyszłą praworządność, bo mam tu na myśli konieczne obecne bezpardonowe wyplątywanie się z konstytucyjnych wnyk zastawionych przez Kwacha), obserwowane obecnie w me(n)diach, jest fascynujące – przebija wszelkie psychodramy jakie reżyserzy byliby w stanie wymyślić! Trzeba to oglądać 24/h póki performance trwa, bo za chwilę przekaziory odejdą w niepamięć i gdzie będziecie Szanowni mogli zobaczyć wszystkich zdrajców i ich popleczników na proscenium jeden po drugim, jak na zawołanie zeznających bez przymusu o co im chodzi(-ło).

Wkrótce POpaprańcy (prymitywne ordynusy) odejdą w niebyt ewakuując się sami (tak jak śląski antypolski pierdziel Kuc vel Kutz), czy też wyprowadzani w kajdankach (vide szary Bury), albo jak zły Szeląg, z diagnozą po "przypadłości smoleńskiej" lądując na razie na podstawionej zielonej tratwie – nie-oczekiwanej(!?) mundurowej emeryturze. A ile jeszcze niezapomnianych fizjonomii (w sensie gnomów z Peło, jako do-zgonnych świadków) wywali nam z ciekłokrystalicznego okienka zapobiegliwy samobójca, który już w to miejsce drukuje niejasne klepsydry (i spóźnione obdukcje), bo coś jednak trzeba będzie o zdrowych zejściach na własne życzenie ludziskom pokazać.

Gdy się tak "dzieją dzieje" (a zanosi się na rychły koniec tego fascynującego spektaklu, bo sprawy idą szybko, zwłaszcza że paru szeryfów oraz znani kowboje nie certolą się z przestępcami) co znaczniejsi mafiozi próbują znaleźć sobie jakieś odgromniki w postaci ważnych funkcji bądź otwierają parasole ochronne poprzez zejście z celownika.

W nie najgorszej sytuacji są niektórzy siewiernowcy, co siedzą przykuleni za granicą, np. szef mafii, Herr Tfusk i jego adiutant-podnóżek Graś, w Brukseli, czy Arabski, niejako jako nijaki saracen z Moskwy, w Hiszpanii, bo mogą w każdej chwili założyć którąś perukę, choćby Kulczyka, by pobrać pieniądze z kont poza Polską i umówić się zgodnie z dyrektywami swej matuszki-partii Platformy Ob(-sr)ywatelskiej na zwiedzanie nekropolii, by obgadać, gdzie dałoby się na jakiś czas czmychnąć przed Interpolem.

Widać też, filozoficznie rzecz ujmując, bezwzględną asertywność w szajce: dokopać Kopacz nie wahano się, mimo że ta skamląc (przez to nie kłamiąc przez sekundę) próbowała odwołać się do wspólnoty towarzyszy spod przyszłej celi, na razie na spacerniaku na Wiejskiej; na nic się to jednak zdało: wolano Nołmena od przekupy-znachorki. Można to wyjaśnić zdaje się tym, że nawet część "samych swoich" tępaków, po sposobie przekazywania następcom najważniejszej funkcji w państwie, zauważyła jednak z zażenowaniem, iż mylenie remizy z aulą sejmową jest zbyt obciachowe. Dlatego mogę już bez cienia wątpliwości (a zatem i bez uszczypliwości) napisać, że, chcąc nie chcąc (sądząc po rozkładzie głosów ferajny), pogoniono ćwoczkę z Szydłowca (nie obrażając oczywiście mieszkańców tego sympatycznego miasteczka, o co mnie proszono, gdym niedawno przejazdem tankował tam paliwo).

Ale najciekawsi są dwaj pretendenci do fotela prezesa Zorganizowanej Grupy Przestępczej, a właściwie obecnie konwulsyjnie zdychającej poczwary trzęsącej się na platfusowych odnóżach: mam tu na myśli przebierających stópkami, by schronić się pod kryszę przywództwa, barona z gliny Schetyny i (skoro tak już wyszło, to polećmy dalej do rymu) Siemoniaka – już bez mundurka ziemniaka. Tajniacy (WSI) przeciwko trepom (MON). Wrocław v Wałbrzych. Czyli ten sam regionalny zachodni czort.

Pierwszy ma za sobą tyle afer, że ukrywanie tego to istna masakra! Maska na facjacie i rysy twarzy tak się z tym męczą, wstrzymywanie mimiki wymykające się w formie głupawych uśmieszków daje grymasy tak cudaczne, że mamy wrażenie, iż widzimy w okienku jakiegoś WSIowego niezgułę, a nawet przygłupa, co się z choinki niesionej z lasu do MSZ-etu urwał... A zresztą, niech ta niedojda startuje na lidera – dobrze im tak, to znaczy dobrze dla NAS, oczekujących naprawy Polski; także poprzez kompromitowanie się niedołęg, a co za tym idzie samolikwidację i wyrzucanie się na śmietnik historii.

A drugi? Ten od Term Karakalli... Chciałby, żeby to o nie chodziło! Na razie boi się, że będzie mógł wysłuchać koncertu trzech tenorów z Rzymu z kasety w pokoju bez klamek, z uwagi na Caracale, które miały z Francuzami ukręcić lody za pomocą śmigieł. Bo w każdej chwili Macierewicz może zagadnąć: – Sie masz, Siemoniak!​? – A co, a co...? OK. –To masz! [Didaskalium: Zaproszenie do prokuratury.]

Dlatego zmyślny "Ssie" Moniak(i) Tomasz zgłosił przemożną chęć bycia prezesem, bo zawszeć trudniej będzie wyjąć barana ze stada owieczek, tym bardziej że dla paru uzbrojonych jałtańskich juhasów ocalenie tego tryka to być albo nie być na wypasie.

Bo jak mawiają górale z Ałma-Aty "Na świecie jest wystarczająca ilość dóbr i zawyżonych cen, by majętni i złodzieje mieli gdzie wydać swoje pieniądze". I żeby się tego trzymać, w tej drugiej grupie najlepiej zrobić się nietykalnym hersztem.

Czy to się Schetynescu lub Śmondakowi uda? Ano zobaczymy któremu i na jak długo.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Septentrion

20-11-2015 [07:53] - Septentrion | Link:

Jak na krytyka sztuki dałeś waszmość prawdziwy popis, sztuki objeżdżania PO**anych ze strachu łapciuchów ze WSI gratulacje i chapeau bas.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

20-11-2015 [23:54] - Zygmunt Korus | Link:

Dzięki.

Obrazek użytkownika Marcin Borgieł

20-11-2015 [22:32] - Marcin Borgieł | Link:

Dziękuję - SUPER!!!

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

20-11-2015 [23:53] - Zygmunt Korus | Link:

Miło mi. POz... tfu... Pozdrawiam. ZK