Powołać sejmową komisje specjalną w sprawie Smoleńska

Coraz donośniej docierają do mediów informacje pochodzące od zagranicznych służb specjalnych twierdzące, że 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku nie mieliśmy do czynienia z katastrofą lotniczą, ale ze starannie zaplanowanym zamachem. Ostatnio sensacji dostarczyła nam książka uznanego niemieckiego pisarza i dziennikarza śledczego, Jurgena Rotha, „Tajne akta S”. Przytoczmy fragment: Wiele poszlak wskazywało na to, że mogło jednak dojść do jednej lub kilku eksplozji. Tu należy przypomnieć raport BND z marca 2014 roku. W dokumencie tym nie tylko utrzymywano, że zlecenie zamachu na TU-154 pochodziło „bezpośrednio” od wysokiego rangą polskiego polityka i było skierowane do generała FSB, Jurija D. „Nie udało się ustalić, kiedy i gdzie do tego doszło.”
Teraz głos zabrał były oficer izraelskiego Mosadu, Juval Aviv, który w opublikowanej na portalu wPolityce.pl rozmowie z redaktorem Witoldem Gadowskim powiedział: Zapoznałem się ze szczegółami tej sprawy. Czytałem tajne dokumenty na temat katastrofy smoleńskiej. […] Dokumenty tajnych służb Izraela, USA, Wielkiej Brytanii i Interpolu. […]Jestem przekonany, że odpowiedzialność Rosji za katastrofę samolotu z prezydentem Kaczyńskim na pokładzie niedługo wyjdzie na jaw.
Po zaprzysiężeniu nowego składu parlamentu trzeba jak najszybciej powołać specjalną sejmową komisję śledczą ds. Smoleńska. Polacy maja prawo poznać prawdę, która obnaży zdradę i zaprzaństwo wszystkich medialnych, politycznych, eksperckich i prokuratorskich kłamców skupionych w sekcie pancernej brzozy. Tych wszystkich ludzi należy wskazać palcem, napiętnować oraz surowo i przykładnie ukarać. To jest sprawa honoru państwa polskiego. Bez prawdy o Smoleńsku mówienie o wolnej Polsce odzyskanej w wyborach z 25 października to tylko czcza gadanina. My żądamy prawdy i kary dla zdrajców narodu. Ludzie po ćwierćwieczu kłamstw, złodziejstwa i bezprawia musza naocznie przekonać się o skuteczności i sile swojego państwa. Wymierzanie sprawiedliwości łotrom nigdy nie jest zemstą. Jest aktem sprawiedliwości i ma olbrzymi walor edukacyjny dla całego społeczeństwa ukazując mu, czym kończy się zdrada własnego narodu i państwa.

Tekst pochodzi w Warszawskiej Gazety
Nowy numer już w kioskach

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika twardek

08-11-2015 [01:22] - twardek | Link:

"...zlecenie zamachu na TU-154 pochodziło „bezpośrednio” od wysokiego rangą polskiego polityka i było skierowane do generała FSB, Jurija D. „Nie udało się ustalić, kiedy i gdzie do tego doszło.”...
---
Urzędnik wysoki rangą, to nie najwyższy rangą. Można by więc założyć, że likwidację prezydenta natowskiego państwa, dowództwa sił zbrojnych tego państwa, wreszcie znaczącej części elity politycznej - zlecił Zdzichu lub Zbychu. Zlecił FSB, która w Warszawie, w solidnie strzeżonym obszarze obsługowym 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego zainstalowała w samolocie ładunki wybuchowe, zdetonowane następnie nad terytorium Rosji.
Nie wiem, jak szanowny Autor, ale ja czuję się obrażonym przez owego Rotha, który swojej tezy nie zastrzegł przecież do odczytania wyłącznie przez zachodnich idiotów. Znaczy się, adresuje taką bzdurę również do mnie.
---
Nie przypuszczam, aby sejmowa komisja była w stanie coś wskórać. Jednak niespodziewane pojawienie się obecnego składu władz Rzeczypospolitej niesie pewną szansę na "reset" z Rosją i tylko w jego trybie, być może, udałoby się nam coś dowiedzieć. W szczególności przy dalszym nagrzewaniu się obecnej zimnej wojny Rosja-USA.
Zgadzam się z Autorem, że zamach smoleński i postawa społeczności międzynarodowej wobec tego dramatu była/jest dla nas największym upokorzeniem od czasu totalnej klęski w II WS.

Obrazek użytkownika Adam66

08-11-2015 [03:31] - Adam66 | Link:

W tym "w solidnie strzeżonym obszarze obsługowym" akurat "przypadkiem" tuż przed odlotem kamery nie działały a wcześniej samolot był na "przeglądzie technicznym" w firmie kumpla Putina.... Bardzo interesujące są te "zbiegi okoliczności" ...
twardek - czy Ty nie zauważasz do czego doprowadził "reset" z sowietami w wykonaniu amerykanów? Wiara w "reset" z sowietami stawia Cię na równi z naiwniakami amerykańskimi - "z komunistami się nie rozmawia, do nich się strzela" - Józef Mackiewicz (1902-1985) jeden z największych, o ile nie największy polski prozaik XX wieku, którego życiowym mottem były słowa, że "jedynie prawda jest ciekawa".

Obrazek użytkownika twardek

08-11-2015 [15:35] - twardek | Link:

1) "...akurat "przypadkiem" tuż przed odlotem kamery nie działały a wcześniej samolot był na "przeglądzie technicznym"..
---
Fakt z kamerami nie dowodzi niczego, gdyż nie wskazuje nikogo, gdy chodzi o operacyjnego zleceniodawcę wyłączenia kamer przez techników. Podobnie z samolotem - kto odbierał remont: Rosjanie!???

2) reset umożliwił Amerykanom m.in. przelot nad terytorium rosyjskim w drodze do Afganistanu, i parę innych rzeczy, a z "drobniejszych" - dogadanie sprawy likwidacji polskiego Prezydenta (za Jego dziwaczne pomysły z antyrosyjskim regionem pod przywództwem Polski - to mój domysł). Później zabiegi Rosji i Chin z- i wokół BRICS, m.in. w kontekście wyeliminowania dolara jako światowej waluty rozrachunkowej wymagały właściwie kolejnego resetu, do którego nie doszło z braku wyobraźni strony amerykańskiej. Dla wykończenia Rosjan (nie Sowietów, proszę Szanownego - nieaktualne) Amerykanie rozwinęli strategię "ropopochodną". Mianowicie, po udanym onegdaj Iraku i niezbyt udanej Tunezji, z Libią już poszło wzorcowo. Pozostało opanować ropę Iranu (Wenezuela byłaby drobiazgiem), ale inwazji, wobec sprzeciwu Rosjan i chyba nie do końca ubezwłasnowolnionego prez.Obamy - nie dało się podjąć. Zresztą, był inny sposób - wpuszczenie Iranu na rynek, co musi dodatkowo spowodować obniżkę cen ropy, w rezultacie finansowe wykończenia Rosji. No i zawarto z Iranem ugodę. Z drugiej strony, dla wzmocnienia scenariusza wycieńczenia Rosji, podpalono Syrię a następnie Ukrainę.
Udało się, gdyż utraty rosyjskich "aktywów" na Ukrainie, w tym dostępu do Sewastopola, Rosja nie mogła akceptować. Z Syrią podobnie. Ma tam swoje aktywa a poza tym chce wygasić wojnę. Jest więc uwikłana i tu i tu. To kosztuje. Być może w Syrii także dla ratowania Niemców przed zalaniem uchodźcami? Merkel wprawdzie soprano-altem przez łzy zaprasza z chlebem i solą, ale albo jej kazano na nieformalnym forum wielkich tego świata albo przedstawiono Niemcom "kwity", do publikacji których nie chcą dopuścić. Jeżeli tak, to sprawa Volkswagena była prawdopodobnie próbką.
---
Nic by się nie stało, gdyby Pan przedstawił korzyści jakie z resetu odnieśli Rosjanie.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-11-2015 [10:34] - NASZ_HENRY | Link:

Koniecznie ;-)