Zablokować Nord Stream II

Jak stwierdził prezydencki minister, prof. Krzysztof Szczerski, Nord Stream II jest przykładem, iż tendencja, by Europę Środkową omijać w dużych przedsięwzięciach, jest wciąż żywa. - Planowanie kolejnej nitki gazociągu oznacza, że de facto będziemy odbiorcami bezpieczeństwa energetycznego, a nie tymi, którzy mogą sobie to bezpieczeństwo dawać – dodał w wypowiedzi dla PAP. W opinii prezydenta Andrzeja Dudy Grupa Wyszehradzka podczas obecnego szczytu powinna wypracować wspólne, krytyczne, stanowisko w sprawie budowy gazociągu Nord Stream II.
 „Uczestnicy spotkania dyskutowali nad następnymi krokami w kierunku zbudowania nowej drogi eksportu – Nord Stream II. Jednomyślnie zgodzono się, że powyższy projekt infrastrukturalny jest niezwykle ważny dla zapewnienia niezawodnych dostaw gazu dla Europy”. To cytat z internetowej strony Gazpromu. Z kim 6 października spotkał się jego prezes, Aleksiej Miller i „jednomyślnie” zgodził się, że Nord Stream II „jest niezwykle ważny” dla Europy? Rozmówcą Millera okazał się Jean-Francois Cirelli, specjalny doradca kierownictwa francuskiego koncernu energetycznego Engie (do kwietnia br. działającego pod nazwą EDF Suez), z dominującym (niemal 36 proc.) udziałem państwa francuskiego.
Jak głosi oficjalny komunikat Gazpromu Miller i Cirelli zastanawiali się nad perspektywami przyszłej współpracy w sektorze energetycznym. Co więcej, zwrócono specjalną uwagę na wzrastającą efektywność dostaw rosyjskiego gazu dla odbiorców we Francji, jak i w Europie. Podkreślono też „sukces projektu Nord Stream, który wykazał swą efektywność w odniesieniu do bezpośrednich dostaw do Europy”.
Gazeta Polska pisała już, że gdyby doszło do planowanego zbudowania trzeciej i czwartej nitki gazociągu Nord Stream (Nord Stream II), byłaby to inwestycja o niezwykle wysokiej szkodliwości dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i krajów naszego rejonu Europy. Groziłoby to bowiem zakręceniem przez Rosję kurka z gazem płynącym przez nasz kraj z Jamału, co odcięłoby dostawy tą drogą dla Ukrainy, a nas pozbawiło dochodów z opłat tranzytowych, jakie uiszcza Gazprom. Pośrednio potwierdził to wspomniany Jean-François Cirelli. Jak poinformował portal BiznesAlert.pl, w wywiadzie dla portalu Natural Gas Europe przedstawiciel Engie stwierdził, że w interesie Europy jest zmniejszanie ilości krajów tranzytowych po drodze z rosyjskich złóż gazu na rynek europejski i więcej bezpośrednich połączeń.
Zdaniem Janusza Kowalskiego, b. doradcy ds. bezpieczeństwa śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, powinniśmy wykorzystać wszystkie nasze prawa jako państwa członkowskiego Unii i blokować te inwestycję. Bowiem jej realizacja stanowiłaby naruszenie niepisanej zasady solidarności państw członkowskich. - Niestety Komisja Europejska jest w tej sprawie zdominowana przez Niemcy i nie będzie tu nadmiernie ingerować - uważa Kowalski.
Tymczasem już sam fakt, że udziałowcami spółki mającej realizować Nord Stream II są obok Gazpromu (51 proc.), czołowe zachodnioeuropejskie koncerny paliwowo-energetyczne z równie dużym udziałem, co w odniesieniu do Engie, rodzimych państw : E.ON, Shell, OMV, BASF/Wintershall (po 10 proc.) i Engie - 9 proc., świadczy wymownie o tym, że także rządy Wielkiej Brytanii, Niemiec i Austrii za nic mają sobie głoszone oficjalnie hasła o tzw. solidarności unijnej. Nie przeszkadza to im za to w wytykaniu palcami „niesolidarnej z Unią” Polski jako jednego z krajów unijnych, niechętnemu przyjmowania tzw. uchodźców z Bliskiego Wschodu na warunkach dyktowanych przez rząd Angeli Merkel.
Niestety, obecny polski rząd, koncentrujący się na zdobyciu jak najlepszego wyniku w zbliżających się wyborach, nie zaprząta sobie zbytnio głowy aktywnymi działaniami w instytucjach unijnych na rzecz zablokowania Nord Stream II.
W takim razie działanie te musi bezzwłocznie podjąć nowy rząd! Oby nie było za późno.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika anakonda

09-10-2015 [19:50] - anakonda | Link:

Prosze mi powiedziec, czy sa jakies racjonalne powody mowiace przeciwko podlaczeniu sie Polski do Nord Stream II.