Wymusić na PKW uczciwe wybory!

Tylko do pojutrza, 2 października, komitety wyborcze mogą zgłaszać kandydatów do komisji wyborczych. W tych wyborach bardziej niż kiedykolwiek przedtem musimy pilnować głosowania, i to na jego każdym etapie. Nie dopuszczam myśli, że Prawo i Sprawiedliwość mogłoby dopuścić się grzechu zaniechania i do którejkolwiek komisji nie zgłosić kandydata; to tak, jak nie wystawić kandydata na liście wyborczej. ONI zrobią wszystko, by utrzymać kolonialny status Tymkraju (copyright currently by E. Kopacz) i swoją w nim pozycję kapo.

Prawo i Sprawiedliwość po doświadczeniu wyborów prezydenckich musi zdawać sobie sprawę, że może liczyć na współpracę RKW w pilnowaniu wyborów. W pozostałym zakresie może działać sam, ale sam członków komisji proponować nie może, jest zdany na wystawienie jego proponowanych kandydatów przez komitet wyborczy.

Powtórzę tezę, sformułowaną we wcześniejszej notce: już doskonała kandydatura Andrzeja Dudy poległaby sromotnie w starciu z wspierającym Bronisława K. systemem Przekrętu Kontrolowanego w Wyborach, gdyby Ruch Kontroli Wyborów nie związał systemowi (częściowo) rąk. Nie łudźmy się: ONI wyciągnęli z tego wnioski! Na pewno skorzystają z okazji, widząc, że mają wolne ręce. JEŚLI pozostawimy IM je wolne.

Powtórzę też wypowiedź z Memorandum Ruchu Kontroli Wyborów, skierowanego do Prezydenta Andrzeja Dudy:

Wytyczne PKW zostały pomyślane w ten sposób aby nie tylko umożliwić fałszowanie wyborów, ale wręcz tworzą dla niego ramy prawne i gwarantują bezpieczeństwo fałszerzom, choć w tej ostatniej kwestii najważniejszą rolę odgrywa sądownictwo. Wytyczne na drodze zwykłej wewnętrznej uchwały zostały przygotowane wyłącznie przez PKW, pozostającą całkowicie poza jakąkolwiek kontrolą. Zmiana tych wytycznych nie wymaga żadnej inicjatywy ustawodawczej, wymaga tylko podjęcia nowej uchwały przez PKW w sprawie nowych Wytycznych PKW. Prezydent może wezwać PKW by pilnie dokonała tych niezbędnych zmian.

 

Mam nadzieję, graniczącą z pewnością, że Prezydent Duda podejmie na czas stosowne kroki w stosunku do PKW. Presja ma sens.

Tymczasem Rodakom poza Krajem przypominam o zarejestrowaniu się na wybory 25 października: Strona rejestracji już działa.

 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika twardek

01-10-2015 [21:39] - twardek | Link:

Budzą niepokój apele o „wchodzenie” w akcję RKW jeszcze na 3 dni przed ostatecznym terminem. Wygląda na to, że wyborcy, w szczególności młodzi – śpią. A tu powinien być tłok.
Tak sobie myślę, że taką postawą możemy przegrać ostatnią chyba szansę, bo po kolejnych przesr....ch (to właściwe słowo)wyborach już się chyba nie podniesiemy. W oparciu o osobiste doświadczenie z korespondencji z PKW , w której ta ostatnia zajęła całkowicie niezrozumiałe stanowisko (niby za mało czasu, co w II połowie czerwca było nieprawdą) w sprawie banalnej a jakże efektywnej modyfikacji procedury samego głosowania, zresztą wg „obyczaju” szwedzkiego - odczuwam pewien niepokój. W wątku stosowania u nas wielokartkowych broszur z kandydatami, biorąc pod uwagę nieuchronne uproszczenia, na które pójdą zespoły Obw. Komisji Wyborczych w sposobie zliczania głosów - mam prawo sądzić, że uchowana została przez PKW, świadomie lub nie, możliwość dokonywania zafałszowań. Konkretnie zaś psucia przez nieuczciwych członków komisji - broszur, w których zaznaczenia uzyskali rywale. Jeżeli przed wyborami słupki PO oraz "Niezależnej" Petru-bankowców pójdą w górę, jako zabieg oswajania opinii publicznej z nieoczekiwanymi wynikami, to obawy, zresztą nie tylko o to, o czym wyżej – okażą się być na rzeczy.
---
Koło p. Beaty Szydło, przed kamerami, kręci się dziwaczny ludzik, któremu należałoby wyperswadować, że w wymiarze medialnym jego konfidencjonalne towarzystwo skutecznie osłabia wizerunek Kandydatki. Piszę o tym bez krępacji, bo sam jestem dość paskudny...