O polityce, imigracji, demagogii i obronie Głogowa

"Brednie bywają dwojakiego rodzaju - brednie głupca i brednie demagoga, mistrza szermierki słownej. Ten drugi potrafi dowieść ozorem, że dzień jest nocą."
Waldemar Łysiak "Ostatnia Kohorta"
 
W sprawie stosunku Polaków do imigrantów, usłyszeć można mnóstwo demagogii.  Żebyśmy - pod wpływem demagogów, nie stali się głupcami, trzeba nam się z kilkoma z nich rozprawić.
 
Jakiś czas temu, do radia zadzwonił jakiś facet, bardzo rozczarowany tym, że jego rodacy okazali się ksenofobami i rasistami.
A w pół godziny później, w rozmowie z prowadzącym redaktorem Strzyczkowskim, mówiący zza oceanu Marek Wałkuski powiedział, że Amerykanie przyjmując uchodźców z Syrii sprawdzają, czy przypadkiem osoba ubiegająca się o azyl nie jest związana z jakąś organizacją terrorystyczną! I zajmuje im to nawet DWA LATA! A znając skuteczność działania naszych służb, w naszym przypadku i dwa lata mogło by być za mało. Tymczasem wmawia się nam, że w imię naszego chrześcijaństwa mamy obowiązek przyjmować wszystkich, co zakrawa na kpinę. A już odwoływanie się do etyki chrześcijańskiej w ustach palikociarni i lewactwa, które tę etykę na co dzień ma w bardzo głębokim poważaniu, jest zwykłą bezczelnością.
 
W roku pańskim 1109  król niemiecki Henryk V wraz z czeskim księciem Świętopełkiem, oblegał Głogów. Żądając od obrońców poddania grodu, dał im pięć dni czasu na porozumienie z polskim królem Bolesławem Krzywoustym i uzyskanie jego zgody. Obrońcy w zamian za zyskany czas wydali w ręce Henryka zakładników, którzy mieli być wypuszczeni bez szkody, bez względu na to, jaką decyzję Bolesława przywiozą posłańcy. Jednak, gdy król polski stanowczo zabronił poddania grodu, podstępny Henrym rozkazał przywiązać zakładników do machin oblężniczych licząc, że obrońcy nie będą strzelać do swych pobratymców.
Dzisiejsza Europa jest w sytuacji podobnej do oblężonego Głogowa.
I też szantażuje się nas zakładnikami.  Tylko tym razem, zakładnikami są pobratymcy samych najeźdźców.
Jest oczywiste, że w masie imigrantów są zwykli, nieszczęśliwi ludzie.  Może nawet są w większości. Nie wiem. Wiem jednak, że to oni właśnie, są nieświadomymi zakładnikami, których pędzi się przed armią atakującą wroga. Nie sądzę, żeby była to akcja jakoś skoordynowana, ale nie zmienia to faktu, że wojna z cywilizacją reprezentowaną przez Państwo Islamskie już jest w toku.  Póki co, natarcie skierowane jest na zachód. A spryciarze w rodzaju Merkel, Junckera i spółki, próbują szantażem skierowanym do nas, namówić nas byśmy część tej fali przyjęli dobrowolnie.
 
Szef fundacji "Chlebem i solą" mówił w mediach, że organizują akcję poparcia dla uchodźców, bo przeciwnicy ich przyjmowania "zawłaszczyli sobie przestrzeń publiczną".
Otóż nikt sobie nie zawłaszczył przestrzeni publicznej! Ta przestrzeń dlatego jest właśnie publiczna, żeby każdy mógł wyrazić swoje zdanie. Ci ludzie, którzy obawiają się napływu muzułmanów, mają do wyrażania swojej opinii takie samo prawo, jak ci, którzy nie widzą w tym problemu. Nie bójmy się takich gadek, i mówmy głośno to co myślimy!
 
W jakimś komentarzu wyczytałem, że przeciwnicy przyjmowania imigrantów w taki, czy inny sposób RACJONALIZUJĄ sobie swoją ksenofobię i strach przed obcymi. Otóż obawy przed nieznanym nie trzeba racjonalizować, bo ona jest racjonalna! Obawa przed obcymi jest elementem instynktu samozachowawczego. To, że Europa Zachodnia dawno ten instynkt utraciła, nie znaczy wcale, że i my musimy dać się w ten sposób załatwić.
 
Po utonięciu małego chłopczyka i upublicznieniu tego w mediach napisano, że za jego śmierć odpowiada Kanada, bo nie przyjęła jego samego i jego rodziny.
Takie zdanie obraża inteligencję odbiorców. Na tej samej zasadzie moglibyśmy winę za śmierć pieszego na pasach zwalić na dealera, który sprowadził i sprzedał samochód!
 
Przyjmowanie imigrantów jest sprawą polityczną. Tu pozwolę sobie na krótką dygresję. Słowo "polityka" pochodzi od greckiego słowa: poly, które oznacza mnogość. Jeżeli jakaś sprawa dotyczy dużej grupy społeczeństwa, z definicji staje się sprawą polityczną. Nikt, niczego nie musi upolityczniać! Tak więc, przyjmowanie uchodźców, jako coś, co dotyczy nas wszystkich, jest sprawą polityczną. O ile zwykli obywatele mogą opowiadać co im się podoba, to politycy powinni pamiętać, że w polityce, zwłaszcza międzynarodowej, nie ma miejsca na sentymenty, liczy się  tylko dobro Polski!
I nie zamierzam tu dobra Polski stawiać w opozycji do życia imigrantów, tylko w opozycji do dobra Niemiec, Francji i wszystkich tych krajów i polityków, które ponoszą mniejszą lub większą winę za obecny stan rzeczy. Jeżeli  demokracje Zachodnie, lekkomyślnie doprowadziły do upadku Kadafiego, jeśli przyczyniły się do arabskiej wiosny, jeśli Angela Merkel twierdziła, że przyjmie wszystkich, to my wobec nich (mam tu na myśli Merkel i spółkę) nie mamy żadnych zobowiązań! Biorąc pod uwagę przede wszystkim to, że sami uchodźcy nie palą się do pobytu u nas, nie mamy powodu dać się zastraszać, czy szantażować! A już absolutną bezczelnością jest mówienie o solidarności w chwili, w której zachodnioeuropejskie koncerny podpisały kontrakt z Gazpromem na budowę kolejnych nitek Nordstreamu,  który zupełnie rozwalają ideę wspólnej polityki energetycznej, a także są działaniem na szkodę Ukrainy, z którą przecież łączy Unię Europejską układ o partnerstwie i współpracy.
 
"Nie wstydźmy się pokazać, że jesteśmy chrześcijanami", palnęła niedawno kanclerz Merkel. Gdyby cierpliwość boska nie była nieskończona, to zapewne Bóg spuścił by nogę z nieba i kopnął ją w cztery litery, mając w pamięci sprawę niejakiego Rocco Buttiglione...
 
Nie daliśmy się szantażować szkopom w czasie oblężenia Głogowa, nie dajmy się i teraz!
 
z poważaniem
Lech -Losek- Mucha

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

12-09-2015 [22:14] - zdzichu z Wielk... | Link:

Kiedy się Pan powołuje na historię by uwznioślić swe przemyślenia warto dokładniej się z nią zaznajomić.
Obrońcy Głogowa zostali zaszantażowani wcześniej przez Krzywoustego, który obiecał im, że jeśli poddadzą gród to ich powywiesza.
Podobnie jak w przypadku poprzednich Pana wpisów, radzę nie szarżować.

Obrazek użytkownika Losek

12-09-2015 [22:45] - Losek | Link:

Za radę dziękuję i ze swej strony mam prośbę. Proszę o merytoryczne komentarze. Ten, jak i poprzednie nic nie wnoszą do dyskusji.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

12-09-2015 [23:19] - zdzichu z Wielk... | Link:

Merytorycznie to opowieści o czasach obrony Głogowa nie przystają do problemu z jakim Polska i Europa się spotyka. Rozumie Pan? Dla przeciętnego zjadacza chleba w czasach Krzywoustego obojętne było kto nim rządzi i jakim językiem włada, skoro życie możnych tez wisiało na włosku. Groźby i ich realizacja były dokładnie takie same po obu stronach vide los Zbigniewa w rękach Bolesława.
A jeśli chodzi o migracje to będę Kasandrą, i nie będę potrzebował do tego konia. Nikt zdeterminowany nie będzie się przejmował polskimi kompleksami, jakimś przedmurzem chrześcijaństwa. No chyba że wejdziemy w deal z ...Putinem? Facet wie jak załatwiać te sprawy. Gdyby coś Panu się w tym momencie odbiło to Rzeczypospolita nie raz z bisurmańcami wchodziła w sojusz by Rosję poskromić. Cóż za problem by wejść w sojusze odwrotne. Czy naprawdę Pan wierzy że gdy PiS dojdzie do władzy to będzie wstanie powstrzymać ich napływ, albo że zmontuje koalicję która zlikwiduje siłą militarną przyczyny ich migracji? Oczywiście zawsze się możesz Pan zapisać do komand optymisty i kopać na ulicach ludzi którzy wydaja się Panu nazbyt śniadzi i kędzierzawi.
Raczej trzeba się zastanowić jak z nimi żyć przy założeniu ze uda się spowolnić ich napływ.

Obrazek użytkownika Losek

13-09-2015 [10:52] - Losek | Link:

Naprawdę nie dociera do Pana że w tej chwili problemem nie są wcale imigranci i uchodźcy? Przecież oni wcale nie chcą do nas jechać. Problemem jest niemiecki i europejski szantaż wobec nas!
Jak w czasie obrony Głogowa...
A co zrobi albo ma zrobić PiS, to jest całkiem inna sprawa.
Jeśli o mnie chodzi to chciałbym tylko żeby w każdej chwili miał na uwadze polską racja stanu! Żeby nie dał się szwabom szantażować

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

12-09-2015 [22:58] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Proszę przeczytać dokładnie u Galla (to jedyne źródło na ten temat): Bolesław nie "zaszantażował wcześniej", jak był Pan łaskaw stwierdzić, lecz w swej odpowiedzi mieszkańcom Głogowa PO daniu przez nich zakładników wysunął tę groźbę (Gall III, 7). To mniej więcej napisał Autor: "król polski stanowczo zabronił poddania grodu". Oczywiście, Bolesław nie był królem, ale jeśli ktoś teraz przeszarżował, to szanowny Pan.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

12-09-2015 [23:34] - zdzichu z Wielk... | Link:

Stoi załoga grodu władanego przez Piastów, którzy słynęli z okrucieństwa nawet w stosunku do krewnych w obliczu jasnej dyrektywy, której nie spełnienie jest zagrożone pozbawieniem życia. Po co te dyrdymały. Jest to forma szantażu uprawniona w tamtych czasach. Ja nie zarzucam czegokolwiek Krzywoustemu tylko polewam z omijania faktów w celu podbijania wartości wpisów na blogu.

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

13-09-2015 [07:27] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Widzę, że harmonijnie łączy Pan brak wychowania z nieumiejętnością zrozumienia tekstu pisanego - to cenne i z pewnością pomaga Panu w życiu. Nie liczę więc na to, że zdoła Pan pojąć ciąg dalszy tej wypowiedzi, może Pan spokojnie zająć się strzelankami i lekturami na swoim poziomie - piszę do osób oczytanych.

Przecież o tym właśnie mowa: Bolesław pogroził głogowianom nie przed najściem Niemców - jak był pan Zdzichu łaskaw napisać ("Obrońcy Głogowa zostali zaszantażowani wcześniej przez Krzywoustego") - tylko w odpowiedzi na poselstwo wysłane na żądanie Niemców. Wcześniej Niemcy - jak pisze Gall - pojawili się pod Głogowem znienacka, przeszedłszy, "gdzie nikt przedtem się nie przeprawiał" i zastając zaniedbane umocnienia. Bolesław wtedy wycofał się, zostawiając polecenie utrzymania pozycji do czasu zebrania odsieczy. Głogowianie więc grali na czas - Gall pisze o tym jasno - naprawiając umocnienia (przecież po to, by je bronić, a nie poddać). Poselstwo do Bolesława i jego brutalna odpowiedź - to też jest jasno w tekście pokazane - były elementem tej gry. Ale średniowieczne kroniki trzeba umieć czytać, bo posługują się nieco innym aparatem pojęciowym i skojarzeniowym, niż "Gazeta Wyborcza".

Bo żeby zrozumieć groźbę, trzeba też mieć świadomość jej realności. Gdyby Głogowianie poddali gród cesarzowi, Bolesław ze swoimi szubienicami mógłby im - cytując klasyka pana Zdzicha - zatańczyć i zaśpiewać.

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

12-09-2015 [23:54] - zdzichu z Wielk... | Link:

"Bolesław atoli, wysłuchawszy poselstwa o daniu zakładników, uniesiony gniewem, zagroził mieszczanom
szubienicą, gdyby ze względu na nich gród poddali - dodając, Ŝe lepiej będzie i zaszczytniej, jeśli zarówno
mieszczanie, jak zakładnicy zginą od miecza za ojczyznę, niŜ gdyby, kupując zhańbiony Ŝywot za cenę
poddania grodu, mieli słuŜyć obcym."

Obrazek użytkownika cassiodorus

12-09-2015 [23:34] - cassiodorus | Link:

''Obrońcy Głogowa zostali zaszantażowani wcześniej przez Krzywoustego, który obiecał im, że jeśli poddadzą gród to ich powywiesza.''

Usilne, maniakalne wręcz próby zrobienia z Polaków debii, idiotów i morderców o każdej porze dnia i nocy świadczą Zdziniek nie o twojej nadludzkiej germańsko-poznańskiej mądrości, a zupełnie o czym innym..Wiesz stary o czym
Daleko mi do korwinistów, jeszcze dalej jak do nadludzkich wielkopolan, ale w kronikach możemy przeczytać, że autor notki ma rację..Najpierw były negocjacje głogowian i wydanie zakładników, dopiero póżniej decyzje Krzywoustego, rozumiem przenośnie z wywieszaniem, tak jak i rozumiem twoją fanatyczną odrazę do wszystkiego co z Polski ''przedoświeceniowej'' że się tak wyrażę
Ale nie ma co dywagować o twoich fobiach, nikt nie jest doskonay, mnie na przykład taki fragment z gallowej kroniki uderza

''Jeżeli pieniedzy naszych lub rycerzy polskich żądasz tytułem trybutu, to mielibysmy się za niewiasty, a nie za mężów, gdybyśmy wolności swej nie bronili. Do przyjęcia zaś buntownika lub do podzielenia się z nim niepodzielnym królestwem nie zmusi mnie przemoc żadnej obcej władzy, a chyba chyba tylko jednomyślna rada moich doradców i swobodna decyzja mojej własnej woli. Przeto jeslibyś po dobroci, a nie z pogróżkami zażądał pieniędzy lub rycerzy na pomoc Kościołowi Rzymskiemu, uzyskałbyś zapewne nie mniej pomocy i rady u nas niż twoi przodkowie u naszych. Zatem bacz komu grozisz, jeśli zaczniesz wojnę, znajdziesz ją...''

Jak ty uważasz Zdziniu co tu jest napisane? Ciekawi mnie bo mam już drugi fragmencik,,, i trzeci.. I każdy następny bardziej mi się podoba od poprzedniego

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

13-09-2015 [00:27] - zdzichu z Wielk... | Link:

Ja mam obrzydzenie do gostków, którzy posługują się wyrywkową wiedzą o Polsce tylko po to by uchodzić za tz. Prawdziwych Polaków. Gdy opowiadamy o tym że obrońcy Głogowa aby zniszczyć wieże oblężnicze strzelają do własnych synów musimy wspomnieć o groźbach Krzywoustego, na wzmiankę o propozycji ugody. inaczej nawet z fotela telewidza obraz ten zamienia się w tanią nowelę brazylijską. Ja uważam że polska historia jest fantastyczna i nie potrzeba ją urabiać by paru nadętych pseudopatriotycznym uniesieniem, gości poczuło się usatysfakcjonowanych.

Obrazek użytkownika cassiodorus

13-09-2015 [00:59] - cassiodorus | Link:

Ja Zdzichu rozumiem, pomimo to uważam, że świadomie posługujesz się manipulacją, czyli czymś co komuś w jakiejś mierze próbujesz zarzucać.
''''Obrońcy Głogowa zostali zaszantażowani wcześniej przez Krzywoustego,''
Nie ''zaszantażowani'', bo sami się zwrócili do Krzywoustego co mają robić, a więc byli gotowi bronić grodu sami z siebie pomimo wzięcia zakładników, łącznie z synem dowódcy grodu, i nie ''wcześniej'' bo Gall isze, że póżniej

''Ja uważam że polska historia jest fantastyczna''

Ja również.. To mi się podoba

''Niemcy nakręcali kusze, Polacy - machiny oprócz kusz; Niemcy [wypuszczali] strzały, Polacy - pociski oprócz strzał; Niemcy obracali proce z kamieniami, Polacy kamienie młyńskie z zaostrzonymi drągami. [Gdy] Niemcy, osłonięci przykryciem z belek, usiłowali podejść pod mur, Polacy sprawiali im łaźnię płonącymi głowniami i wrzącą wodą. Niemcy podprowadzali pod wieże żelazne tarany, Polacy zaś staczali na nich z góry koła, nabijane żelazem; Niemcy po wzniesionych drabinach pięli się w górę, a Polacy nabijali ich na haki żelazne i podnosili w powietrze...''

Znaczy, że nie ruszyliśmy z pięściami na czołgi a bylismy lepiej przygotowani niż Niemcy??? Jakże się to miło czyta

Obrazek użytkownika zdzichu z Wielkopolski

13-09-2015 [02:22] - zdzichu z Wielk... | Link:

Trele morele. Załoga Głogowa w świetle dostępnych dokumentów nie miała wyjścia.

Obrazek użytkownika gorylisko

13-09-2015 [08:18] - gorylisko | Link:

no jasne... pan to jak michnik a... niezaleznie od prawdy, mamy własne zdanie...
pan nie chce zrozumieć, że po iscie "niemickim"dotrzymaniu słowa przez cesarza... Krzywousty na wszelki wypadek przestrzegł wszystkich... co zrobi... ale może inaczej...a jak było z Bydgoszczą w czasie wielkiej wojny z zakonem... tyle, że Jagiełło nie kazał ściąć wszystkich... tylko dowódcę obrony który poddał Bydgoszcz...
czy Krzywousty wszystki by powywieszał gdyby Głogów się poddał ? pytanie, czy wygrałby wojnę ? moze tak, moze nie...
Krzywousty lekkiej reki nie miał ale i wy szkopy jesteście zwykłymi bandytami... bo nastepne pytanie brzmi... czy po poddaniu Głogowa, mieszkańcy by przeżyli ? ergo, czy Krzywosuty miałby kogo wieszać ?
jak herr widzisz, mgło być różnie, kwadratowo i podłużnie...

no to co heil merkel czy schulz czy inny juncker... czy inny szkopski macher ?

Obrazek użytkownika cassiodorus

13-09-2015 [13:47] - cassiodorus | Link:

Jakie to konkretnie dokumenty mówią nam, że musieli oddać swoje dzieci?? Gdzie to jest napisane? Gdzie jest napisane, żę dowódca nie uwzględnia nakazu dalszej obrony?? proszę konkretne, dostępne dokumenty, bezużyteczne prowokacje wsadżić należy sobie w buty

Obrazek użytkownika cassiodorus

13-09-2015 [01:00] - cassiodorus | Link:

Albo taki fragment może powalić

''W ten sposób tak liczne i sprawne wojsko wprawił w taki strach, że nawet Czechów, urodzonych łupieżców, zmusił, by jedli własne zapasy albo [całkiem] pościli. Nikt bowiem nie śmiał wychylić się z obozu, żaden giermek nie poważył się trawy zbierać, nikt nie wychodził nawet za swą potrzebą poza rozstawioną linię straży. Obawiano się Bolesława w dzień i w nocy, ciągle mając go w pamięci, nazywano go "Bolesławem, który nie śpi". Gdy się ukazał jakiś gaik lub zarośla, wołano: "Strzeż się, tam się kryje!" Nie było miejsca, gdzie by nie domyślano się Bolesława. W ten sposób nękał ich bez wytchnienia, porywając po kilku jak wilk, raz z przodu, raz z tyłu, innym razem zaś z boków nastając. Dlatego też rycerstwo cały dzień szło w pełnym rynsztunku, spodziewając się nieustannie zjawienia się Bolesława. W nocy także wszyscy spali w kolczugach, lub też stali na stanowiskach, inni odbywali straże, albo przez całą noc obchodzili obóz dookoła, albo wołali: "Czuwajcie, strzeżcie się, pilnujcie!"

Coś takiego, nawet Czechów urodzonych łupieżców wprawił w taki starch, że musiei jeść własne zapasy[sic!]

Obrazek użytkownika gorylisko

12-09-2015 [22:30] - gorylisko | Link:

drobne sprostowanie Bolesław Krzywousty nie był królem... usiłowania w tym względzie zostały kolejnych cesarzy...gdyby udało mu się koronować...historia mogłaby wyglądać inaczej... tytuł jaki mu wtedy przysługiwał to "dominus regni poloniae" czyli pan królestwa polskiego... co do reszty, upełna zgoda a nawet popracie

Obrazek użytkownika mariuszrolczak

12-09-2015 [23:14] - mariuszrolczak | Link:

Problem emigrantów pokazał moim zdaniem słabość i strach włodarzy Unii europejskiej.Ich najświętszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczenstwa i dobrobytu EUROPEJCZYKOM. Unia ma prawo ODMÓWIĆ wjazdu każdemu, kto może stanowić zagrożenie dla obywateli Europy. Wpuszczanie każdego "jak leci" to zbrodnia.

Obrazek użytkownika Losek

13-09-2015 [11:04] - Losek | Link:

Głupotę i krótkowzroczność. Kryzys pokazał przede wszystkim głupotę i krótkowzroczność włodarzy unii.

Obrazek użytkownika mariuszrolczak

12-09-2015 [23:30] - mariuszrolczak | Link:

Polska ma problem. W końcu jesteśmy w Unii. Skoro więc Unia zgodziła się na emigrantów, to i my musimy przyjąć naszą "pulę" (chyba).
I tu jest ogromne wyzwanie dla naszego rządu. Nie tego obecnego, który trza ścierpieć jakoś jeszcze przez miesiąc, potem rozliczyć! i zapomnieć jak najprędzej.Dla przyszłego. Polska ma prawo i obowiązek dokładnie zweryfikować każdego, kto będzie mieszkał wśród nas! Mamy prawo dokładnie sprawdzić, czy wśród przybyszów nie ma złodzei, terrorystów itp.. Mamy też prawo zaoferować im takie warunki, na jakie nas stać. A jeśli im się nie spodobają...
Nie mamy obowiązku ich zatrzymywać..

Obrazek użytkownika Losek

13-09-2015 [11:01] - Losek | Link:

To nie jest tak. Nie ma żadnych zapisów w trakcie europejskim o obowiązku przyjmowania imigrantów. Nie mamy żadnego obowiązku.
I to nie Unia namawiała do przyjazdu tylko Angela. A póki co Niemcy to nie cała unia...
A imigranci ani uchodźcy wcale nie chcą trafić do Polski. Oni chcą niemieckiego albo francuskiego socjalu... A nie polskiego.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

13-09-2015 [10:17] - NASZ_HENRY | Link:

W mendiach tylko o wiecach POparcia POmysłu przyjmowania migrantów ;-)

Obrazek użytkownika Losek

13-09-2015 [11:11] - Losek | Link:

Tak. I cytat z jakiejś kretynki, która chce przyjąć uciekinierów pod swój dach. A tymczasem oni, tzn. "uciekinierzy" wolą dachy niemieckie...

Obrazek użytkownika mariuszrolczak

13-09-2015 [12:24] - mariuszrolczak | Link:

Ciekawy jestem co o tym myślą sami Niemcy. Żadnych protestów? Cieszą się z przyjazdu dziesiątków tysięcy ludzi, którym trzeba dać mieszkania i środki do życia? I jak zareagują, gdy przybysze zaczną okradać ich domy i samochody...

Obrazek użytkownika Losek

13-09-2015 [13:33] - Losek | Link:

To są informacje, które nie pojawią się w pierwszym obiegu jako niepoprawne politycznie, ale czytając pomiędzy wierszami można się dowiedzieć, że są protesty i to poważne...