PRAWO DO SPRAWIEDLIWOŚCI

Kto się dopatrzył i gdzie felerka,
Żeby się pozbyć Mastalerka?

Każdemu, kto chce zatryumfować w jakiejkolwiek dziedzinie, powinno służyć za motto proste ale celne polskie powiedzenie ‘być ponad to’. Ponad małostkowe intrygi, ponad osobiste urazy, a zatem ponad własne ludzkie słabości. Katorga!

Może i tak, ale bez alternatywy. Bo taka zarówno szlachetna jak i pożyteczna umiejętność to – zaprawdę – niemal unikalny duet. Więc też pasuje jak ulał do przywódcy partii, która sięga po zwycięstwo. 

Komu kadzą?
Pan premier Jarosław Kaczyński, wraz ze swym św. pamięci bratem, założył Prawo i Sprawiedliwość. Mimo to, partia ta nie należy tylko do niego. Należy do wszystkich jej członków, a także – i proszę tego nie bagatelizować – do jej wyborców, sojuszników i sympatyków. Należy do nas.   

A zatem nasza ocena skuteczności takiego czy innego aktywisty nie może być ignorowana. Jak pokazała spektakularna klęska wyborcza rozłamowców, którzy przejechali się i na PJN-ie i na Sol-Pol-sce, głosujemy – i oby tak dalej – nie na jakichś uzurpatorskich idoli z nadmuchanym ego, tylko na partię, której program i ideologia zgadza się w dużym stopniu z naszymi własnymi poglądami. Ale jednocześnie opinię o partii wyrabiamy sobie na podstawie poczynań jej działaczy.

Marcin Mastalerek przekonał nas do siebie. Jest inteligentny, lojalny, energiczny i elokwentny. Z tego co czytam, to on (między innymi) zadbał o to, by wyeksponować kulturę i klasę Andrzeja Dudy – dwie zalety, które podbiły serca wyborców, w jakże wyrazistym kontraście do toporności dwóch głównych kontr-kandydatów podczas czerwcowej rozgrywki o urząd Prezydenta RP. Tego nie powinno zniweczyć żadne widzimisię, choćby i lidera, założyciela i autorytetu moralnego partii. Bo jeśli ktoś w jego otoczeniu potrafi odczytać nastroje społeczne lepiej niż on sam, to nie ma tu miejsca na fochy i obrazy. Trzeba to przyjąć godnie do wiadomości i skorygować własne stanowisko.  

Od rozróby do zguby
Oczywiście, nawet najlepszym strategom mogą zdarzyć się wpadki. Przypomnijmy Napoleona, którego wyrok śmierci na księcia d’Enghien (oskarżonego o udział w pro-brytyjskim spisku; 1804) zainspirował jedną z najsłynniejszych w świecie sentencji (autorstwa napoleońskiego ministra spraw wewnętrznych, Josepha Fouché): ‘To gorsze niż zbrodnia; to błąd’.
I fakt, że w tymże przypadku nie przeszkodziło to Napoleonowi ukoronować się w pięć lat później cesarzem Francuzów, nie daje liderowi PiS-u żadnej gwarancji bezkarności. Czasy się zmieniły, sytuacja Jarosława Kaczyńskiego nieporównywalna do ówczesnej pozycji Napoleona…

Przywódca każdej partii ma pewnie prawo, by podejmować ostateczne decyzje w sprawie list wyborczych. Ale partia, która ma w nazwie również sprawiedliwość, musi dbać wyjątkowo o swą reputację w tym przedmiocie. Pomimo mojej ogromnej sympatii do czołowego polityka PiS-u (który kompletnie zakasował swoim zmysłem politycznym ‘lum/p/inarzy’ III-ciej RP, nie mogę być wobec niego bezkrytyczna: Jarosław Kaczyński jest wyjątkowo podatny na przedwyborcze gafy. A żeby zrzucić z siebie tę swoistą klątwę, musi ją sobie uświadomić. I znowu może tu pomóc ludowe porzekadło: po kiego licha szukać dziury w całym?

Czytaj: kontrowersje budzą awersje. Dlaczego? Dlatego że partia, która robi wrażenie jakby istniała dla własnej uciechy przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie dla wyborców. A tuż przed wyborami – to po prostu samozagłada. Tak, tak… Zabicie ludzkich nadziei – to zbrodnia. Krzycząca niesprawiedliwość – to fatalny błąd.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika angela

29-08-2015 [09:13] - angela | Link:

Wiesz, wcześniej zadawalam sobie pytanie.
Dlaczego dr Andrzej Duda, nie jest w partii Jaroslawa Kaczyńskiego wykorzystany tak, jak na to zasługuje.
No i doczekalam sie odpowiedzi.
Dlatego poczekaj i Ty, a nie wyciagasz przedwczesne wnioski.
Wiadomo, ze PiS obecnie ustawia sie do sytuacji zupelnie nowej.
Caly czas jeszcze pracuja nad kadrami, a Ty JUZ, podsumowalas.
POczekaj.

Obrazek użytkownika minimax

29-08-2015 [10:01] - minimax | Link:

Witam

W Pani wypowiedzi uderzył mnie ten fragment: "...partia, która ma w nazwie również sprawiedliwość, musi dbać wyjątkowo o swą reputację".
To szlachetne, co Pani napisała. Proszę jednak wziąć też pod uwagę, iż partie/organizacje mogą posiadać, prócz funkcji jawnych, także te ukryte, do których może należeć np. nie tyle WYKORZYSTANIE potencjału społecznego, ile jego NEUTRALIZACJA.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Anka Murano

29-08-2015 [13:06] - Anka Murano | Link:

Dzieki za bardzo mily wpis.

Tak szczerze mowiac, latwo jest pisac rzeczy szlachetne, prawda? Akurat tu mi tak dobrze wyszlo...

Po tej (polowicznej bo polowicznej, ale zawsze jednak) samokrytyce dodam jeszcze tylko, ze boje sie wlasnie najbardziej tych niejawnych funkcji.

Nie chce sie dac nabrac, bo wiem, ze jestem politycznym naiwniakiem. (Choc jako taki, znajduje sie w bardzo dobrym towarzystwie. Kiedy Einsteinowi zaproponowano prezydenture Izraela, uzyl w stosunku do siebie tego okreslenia, zeby usprawiedlic odmowe. Lubie sie opierac na najlepszych wzorcach.)

I uscisk dloni.

Obrazek użytkownika Anka Murano

29-08-2015 [12:50] - Anka Murano | Link:

Pani Angelo, nie chce sie powtarzac, wiec odsylam do mojej odpowiedzi pani / panu Es (jak wyzej). Podkreslam jednak - zadna partia nie istnieje dla siebie, a przynajmniej nie powinna. A wyborcy maja prawo wiedziec, jakimi kryteriami kieruja sie liderzy tej partii.

Polecam doskonaly artykul Lukasza Warzechy: http://wpolityce.pl/polityka/2... (portal 'wpolityce') oraz wywiad z samym obiektem zainteresowania, Marcinem Mastalerkiem: http://wpolityce.pl/polityka/2... (oba w portalu 'wpolityce').

Nie znam osobiscie Marcina Mastalerka, ale wywiad z nim tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, ze to czlowiek godny szacunku i zaufania. Jasne, ze moge sie mylic. I co do niego i co do innych politykow. Ale nasze oceny beda celniejsze, jesli bedziemy znac mechanizmy dzialania naszej wybranej partii.

Obrazek użytkownika Es

29-08-2015 [10:52] - Es | Link:

Nie ma jeszcze nawet oficjalnie ogłoszonych list,zatem uderzanie w tak wysokie tony jest cokolwiek przedwczesne,chociaż przyznaję, taka wiadomość jest zastanawiająca.Najbardziej zabawnym,jeśli można tak to określić,jej aspektem jest wyjątkowa troska o los Mastalerka ze strony trybunów PO.

Obrazek użytkownika Anka Murano

29-08-2015 [12:35] - Anka Murano | Link:

Moj wpis na blogu to tylko to - wpis na blogu. Nie jest to tekst informacyjny (i takiego nie udaje), tylko zwykla opinia. Bloger zywi sie tematami dnia lub skubnie czasem cos z menu szerszych zjawisk spolecznych. I komentuje.

Jasne, ze nie mam pojecia co jest prawdziwa przyczyna pominiecia Mastalerka na listach wyborczych. Ale chcialabym wiedziec, zastanawiam sie nad tym i moj wpis to po prostu pytanie do tych co wiedza lepiej ode mnie - co sie dzieje?

Popierajac taka czy inna partie mamy prawo starac sie zrozumiec mechanizmy jej dzialania. Przeciez inaczej kupowalibysmy kota w worku. Dlatego w tak waznej sprawie jak wlasnie ta, naleza sie nam wyjasnienia.

Obrazek użytkownika Es

29-08-2015 [20:09] - Es | Link:

Nie było moją intencją,aby to zabrzmiało jak jakiś zarzut.Oczywiście,że mamy prawo do wyjaśnień(a nawet obowiązek ich żądać),ale...cierpliwości.Jak wynika chociażby z oświadczeń p.Szydło, Mastalerek nie jest takim outsider-em
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika damelz

29-08-2015 [18:00] - damelz | Link:

Charles-Maurice de Talleyrand powiedział To gorzej niż zbrodnia – to błąd.

Obrazek użytkownika Anka Murano

30-08-2015 [13:16] - Anka Murano | Link:

Rzeczywiscie jest spor o autorstwo tego powiedzenia. Poniewaz jednak Talleyrand sam maczal w tym wszystkim palce, bardziej przekonuje mnie Fouche. Chyba ze ten pierwszy byl jeszcze bardziej przebieglym cwaniakiem niz myslalam!

Obrazek użytkownika Dorota M

29-08-2015 [22:55] - Dorota M | Link:

Też sie w pierwszej chwili wściekłam, że nie ma pana Mastalerka. Jednak po namysle doszłam do wniosku, że przeciez pozostaje nadal w PIS-ie i musi być jakiś ważny powód takiej decyzji gremium decyzyjnego PIS. To fakt, że wizerunkowo nie wygląda to najlepiej i zastanawiam sie czy nie wpłynie na notowania samej pani Szydło, a także na jego pracę dla niej. Myślę, że JK zdaje sobie sprawe z tego jak taka decyzja wygląda w oczach wyborców i do tego w czasie kampani wyborczej, prowadzonej w dużej mierze przez niego. Zatem chyba niebawem poznamy jej powód. I taka mała dygresja. Pan Warzecha szczególnie nie lubi Prezesa Kaczyńskiego i przy pierwszej nadarzącej sie okazji mu dokopuje, w bardziej, lub mniej zakamuflowany sposób, więc nie powoływałabym sie na jego zdanie, bo jest stronnicze.