Słów odkrywanie: zawierzenie


Zawierzyć (komuś) pieniądze, dobytek - przeczytasz w słowniku poprawnej polszczyzny. Z dopiskiem: wychodzi z użycia.
Niestety, ten piękny wyraz rzeczywiście wychodzi z użycia. Nie stosujemy go praktycznie w mowie potocznej. I pewnie wyszedłby całkiem, gdyby nie... Jan Paweł II. On przywrócił mu właściwy sens, właściwy blask. Jest niemal pewne, że gdy Papież mówił: „zawierzam”, to zaraz dopowiadał: Maryi. Przeto pochylmy się nad tym najważniejszym dla Niego słowem.
Najważniejszym? Czy aby nie przesadzasz?
Nie przesadzam. Zauważ, pod jakim hasłem Papież Polak rozpoczął swą Piotrową posługę: Totus Tuus: cały Twój. Rozpoczął od najkrótszego, lecz jakże wspaniałego aktu zawierzenia Maryi. A już w pierwszej swej encyklice Redemptor Hominis (4.03.1979) Jan Paweł II nazywa Maryję „Matką naszego zawierzenia”. Aktów tych przyszło potem mnóstwo. Praktycznie w każdej z ponad 80 pielgrzymek do różnych zakątków świata słowiański Papież dokonuje aktu zawierzenia Maryi. Nie wierzysz? Przyjrzyj się kilku najważniejszym.
„Pragnę Tobie, Matko Kościoła, poświęcić i zwierzyć Kościół na ziemi nigeryjskiej” (Kaduna, 14.02.1982)
„W szczególny sposób zawierzamy Ci tych ludzi i te narody, które najbardziej tego potrzebują (...) Przyjmij ufność naszą pokorną i zawierzenie!(...) Zawierzając Ci, o Matko, świat, wszystkich ludzi i wszystkie ludy, zawierzamy Ci także samo to poświęcenie za świat, składając je w Twym macierzyńskim sercu” (Fatima, 13.05.1982, pielgrzymka w rocznicę zamachu)
„W tajemnicy Odkupienia Chrystus sam dokonał zawierzenia każdego i wszystkich swojej Matce. Do sanktuarium w Lujan przybywamy w duchu tego zawierzenia” (Lujan, 11.06.1982)
„O Matko i Pani Jasnogórska, pragnę - w zjednoczeniu ze Wszystkimi - zawierzyć Tobie jeszcze raz mój Naród (...) pragnę Tobie Samej zawierzyć to wszystko, co zostało wypracowane w trudnym okresie ostatnich lat, zwłaszcza od sierpnia 1980 roku” (Apel Jasnogórski, 19.06.1983)
I tak dalej. Cytowanie wszystkich papieskich aktów zawierzenia Maryi zajęłoby dobrych kilka felietonów.

Lecz co to znaczy - zawierzyć?
„Zawierzenie - wyjaśnia Papież w encyklice Redemptoris Mater (25.03.1987) - jest odpowiedzią na miłość osoby, w szczególności zaś na miłość matki”. Nie jest więc zawierzenie zaufaniem, jest czymś więcej. Popatrz: zaufanie może być skutkiem działania rozumu (obserwuję kogoś i szacuję, na ile mogę mu zaufać), a zawierzenie - nie. Nie jest też powierzeniem; słowo to stosuje Papież niejako w relacji odwrotnej: przywołując (w tejże encyklice) scenę pod krzyżem, mówi: „O ile Odkupiciel powierza Maryję Janowi, o tyle równocześnie Jana zawierza Maryi”. Powierzenie obliguje do obowiązku (Jan musi się troszczyć o Matkę), zawierzenie nie (osoby kochającej nie trzeba przecież obligować)
To nie jest jakaś powierzchowna gra słów. Papież nie gra słowami. To bardzo głęboka różnica.
W święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny podumaj troszkę nad zawierzeniem. Nad tym fascynującym fenomenem bezgranicznego zawierzenia Maryi: Totus Tuus.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kwintesencja

16-08-2015 [13:13] - kwintesencja | Link:

Dziękuję za mądre słowa. Zawierzenie, to kwintesencja naszego pielgrzymowania do domu Ojca!

Obrazek użytkownika tsole

16-08-2015 [14:47] - tsole | Link:

Święta prawda Kwintesencjo! :)