Okruchy Pisma: Mowa szemrana

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. (J 6,51)
 
Nie podobała się Żydom taka mowa. Szemrali. Jak On może mówić, że z nieba zstąpił, skoro powszechnie wiadomo, że jest synem dobrze tu znanych Józefa i Maryi?
Było to już po cudownym rozmnożeniu chleba, żeby nie wspomnieć o wcześniejszych cudach. Mimo to taka mowa odbierana była jako bluźnierstwo. „Jam jest chleb życia” dla pragmatycznych Żydów było zbyt abstrakcyjne. Zwłaszcza w kontekście twierdzenia, że chleb ten to Jego ciało za życie świata.

Nie dziw się im, nie gorsz. Oni jeszcze nie wiedzieli, że Jezus wkrótce pokona śmierć.
Ty już to wiesz. I co?
Pałasz większą wiarą niż oni?
Czujesz głód „chleba życia”?
To czemu wciąż rozglądasz się za manną?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gorylisko

10-08-2015 [03:05] - gorylisko | Link:

a ci co czekali na mannę usłyszeli, zmień pracę i wez kredyt...