Okruchy Pisma: Jak psu zupa czyli czas odpoczynku

(…) wypocznijcie nieco (Mk 6,31)
 
Jest czas pracy i czas odpoczynku.
Uczniowie wrócili z „praktyk apostolskich” i zdali relację z tego co zdziałali. A musieli zdziałać niemało, bo ciągnął się za nimi tłum ludzi tak, „że nawet na posiłek nie mieli czasu” (Mk 6,31). Pan Jezus proponuje im „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco” (Mk 6,31). Odpłynęli więc łodzią, lecz ludzie podążyli za nimi, „zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili” (Mk 6,33).
Pan Jezus ulitował się i zaczął ich nauczać, „byli bowiem jak owce nie mające pasterza”.

Jest czas pracy i czas odpoczynku.
Nie wymyślili tego ani kapitaliści ani komuniści. Sam Bóg odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął (Rdz 2, 2) – a był to trud nie byle jaki, bo stworzenie świata. Swym przykładem uświęcił siódmy dzień tygodnia. Izraelici świętowali sobotę (szabat) a my świętujemy niedzielę, aby wspominać chwalebne zmartwychwstanie naszego Pana Jezusa Chrystusa nie tylko w dzień Wielkanocy, ale każdego tygodnia (papież Innocenty I).
Pożądanie wypoczynku, w tym także rozrywki, zabawy, jest naturalną potrzebą człowieka. Należy się ono ciału i umysłowi jak psu zupa. Św. Jan Kasjan, duchowy nauczyciel św. Benedykta pisał, jak to św. Jan Ewangelista dla rozrywki bawił się z kuropatwą, co widząc jeden z myśliwych, zdziwiony zapytał, dlaczego będąc Apostołem tak marnuje czas. Święty Jan odpowiedział:
-Dlaczego twój łuk nie zawsze jest napięty?
-Dlatego - odparł myśliwy - żeby nie stracił swej sprężystości.
-Nie dziw się zatem - odparł na to Apostoł - że ja na malutką chwilkę niewinną rozrywką rozluźniam swój umysł, aby w czasie bogomyślności móc go tym żywiej wytężać.
A stąd wniosek, że i duch ludzki załamałby się, gdyby mu nie dać odprężenia w jego działalności.
 
Są wakacje – czas odpoczynku.
Odpoczywaj więc – od namolnego szefa, codziennego kieratu, politycznych sporów. Nawet od rodziny.
Ale nie ma wakacji od wiary. Nawet odpoczywając powinieneś być chrześcijaninem – to znaczy tym, który przechodzi przez świat dobrze czyniąc.