Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pomidor a sprawa polska i pluralis maiestatis Ewy Kopacz
Wysłane przez Marcin Gugulski w 13-07-2015 [13:41]
Ponoć premier Kopacz powiedziała w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach, że: „Jako dziecko jedliśmy bułgarskie pomidory” (link).
1. Jeśli cytat jest dokładny, byłby to rzadki przykład doskonale nieświadomego posłużenia się formą pluralis maiestatis:
My, z woli króla Europy pełniąca obowiązki przewodniczącej PO, jako dziecko nie uważaliśmy na lekcjach języka polskiego, bo jedliśmy bułgarskie pomidory, a kto ich wtedy nie jadł, ten frajer.
2. Ale może był to niekonwencjonalny wariant synekdochy:
My, Ewa Kopacz, jako dziecko uważaliśmy na lekcjach języka polskiego i jedliśmy bułgarskie pomidory.
Któż to wie? Czasy dzieciństwa pani premier pamiętają przecież coraz mniej liczni.
3. A czy ona pamięta, że w Polsce od lat zbiera się wiele razy więcej pomidorów niż w Bułgarii? Któż to wie?
2005: POLSKA – 601 tys. t, Bułgaria – 126 tys. t
2010: POLSKA – 558 tys. t, Bułgaria – 115 tys. t
2012: POLSKA – 759 tys. t, Bułgaria – 94 tys. t
(wg: Rocznik statystyczny rolnictwa GUS 2014, str. 443.; link)
Komentarze
13-07-2015 [14:01] - izabela | Link: A może jest to pluralis
A może jest to pluralis modestiæ ?
13-07-2015 [14:53] - Marcin Gugulski | Link: Modestia przystoi niewieście
Modestia przystoi niewieście (ale czy PEK o tym wie i czy rozwódka jest - w ścisłym sensie tego słowa - niewiastą?).