Nowe prawo=głupie prawo.

   Miłościwie nam panującyrtaczący wymyślili kolejne usprawnienie w celu poprawy życia poddanych. Otóż jeżeli właściciel pojazdu spóźni się z badaniem technicznym swojego pojazdu nawet jeden dzień, zapłaci podwójną stawkę.
   Wątpliwości budzi kilka aspektów tej nowej zasady.
Po pierwsze zakłada ona, że auto nie może stać nieużywane bez ważnego badanie technicznego. Podobnie zresztą jest w sytuacji ubezpieczenia OC. Masz auto - znaczy stać cię - mówi nam ustawodawca, więc będziesz płacił i za OC i za badanie techniczne! Obie te zasady są moim zdaniem nadużyciem władzy! Rozumiem zasadę która zakazuje jeździć bez badania technicznego i ważnego OC. Ale nie zgadzam się na to, by narażać mnie na koszty w związku z pojazdem, który chcę mieć w garażu i tylko sobie na niego co jakiś czas popatrzeć!
Po drugie, choć nie jestem prawnikiem - mam wrażenie, że podwójna stawka za przeterminowany przegląd techniczny to forma kary.  Czy sposób jej nakładania zgodny jest z prawem? Czy będzie jakaś forma odwołania się? Może ktoś z P.T. Czytelników jest oblatany w prawie na tyle, żeby to wyjaśnić?
Wreszcie po trzecie: co zrobić w sytuacji, w której czas rejestracji pojazdu wypadnie w czasie pobytu za granicą? Można oczywiście poprosić szwagra...
A czy w wypadku, w którym właściciel auta w czasie, w którym wypadnie mu wizyta w stacji diagnostycznej znajdzie się na przykład w szpitalu, czy wtedy druk zwolnienia lekarskiego - ZUS ZLA  -będzie w tej sytuacji usprawiedliwieniem?
 
z poważaniem
Lech Mucha

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika TKJ

11-07-2015 [18:42] - TKJ | Link:

To prawo będzie uchwalać SEJM [Senat w domyśle]. W sejmie prawo i lewo uchwalają Posłowie. Jeżeli zostanie stwierdzone, że Posłowie uchwalili "bezprawne' prawo [czyli lewo] należałoby chyba wywalić "siejących bezprawie" na twarz! A być może z zakazem pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych - dożywotnio! Sposobem 'sprawdzania' może być 'Trybunał Konstytucyjny" ale wybierany w wyborach powszechnych i bezpośrednich [na konkretną osobę] A najwyższą formą sprawdzenia powinno być REFERENDUM. Referendum powinno stać także nad Trybunałem. Gdyby trybunał uznał, że ustawa jest cacy a Referendum, że jest nie cacy to ci sędziowie, którzy byli za cacy, z mocy prawa wylatują z trybunału z papierkiem zakazującym pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych a w szczególności sądownictwie [w tym funkcji doradczych] pod groźbą!

Obrazek użytkownika Losek

11-07-2015 [23:14] - Losek | Link:

Jestem za!
Pozdrowienia.

Obrazek użytkownika Jabe

11-07-2015 [21:19] - Jabe | Link:

Każda okazja by przykręcić śrubę jest dobra.

Obrazek użytkownika Losek

11-07-2015 [23:14] - Losek | Link:

Taa. Pazerność ściga się z bezczelnością...

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

12-07-2015 [01:27] - Zygmunt Korus | Link:

Sz. Autorze, wszystkie "uszczelnienia komunikacyjne i dokręcania śruby kierowcom" są prokurowane niby dla naszego wspólnego dobra, bo mają zapobiec kolizjom powodowanym przez nieodpowiedzialnych prowadzących pojazdy. Doszło już do takiego nasilenia i aż tylu restrykcji na wyrost (nie tylko wobec użytkowników dróg), że mnie się marzy "wolna amerykanka i dziki zachód", ponieważ podejrzewam, że wynik złych uczynków niewiele by się zmienił na gorsze, a ludzie odetchnęliby wreszcie faktyczną, a nie wmawianą nam, wolnością obywatelską i samoodpowiedzialnością. Pan kulturalnie, grzecznie pyta, a ja za każdym razem, gdy mam do czynienia z jakimkolwiek przejawem opresyjnego, urzędniczego "naszego" państwa, po prostu z wściekłości przez ściśnięte zęby q-ję!

Obrazek użytkownika Losek

12-07-2015 [09:40] - Losek | Link:

Ja też...
Pozdrowienia.