To jednak nie Kaczyński, a Sienkiewicz podpalił ambasadę?

Do szokujących (z pozoru) informacji dotarł tygodnik "Do Rzeczy". Dziennikarze zdobyli ponoć zapis rozmowy Pawła Wojtunika (szefa CBA) z Elżbietą Bieńkowską (zaufaną protegowaną Donalda Tuska) wg której wynika, że za  incydentem sprzed prawie dwóch lat, kiedy w czasie Marszu Niepodległości doszło do podpalenia budki przy rosyjskiej ambasadzie odpowiadają polskie służby. Bezpośrednie polecenie miał wydać bezwzględny i posłuszny żołnierz Platformy Obywatelskiej - Bartłomiej Sienkiewicz.

Dla mnie te informacje, mimo, iż wstrząsające - odkryciem Ameryki nie są. Już wówczas stawiałem tezę, że incydent pod ambasadą miał charakter prowokacyjny (kompromitacja uczestników i opozycji) a przebieg zdarzeń i wybrane wypowiedzi tylko to potwierdzają. Analizując przebieg zamieszek warto zatrzymać się przy zabezpieczeniu ambasady rosyjskiej. Okazało się bowiem, że 2013 roku wyjątkowo miejsce to nie zostało uwzględnione jako "pododcinek specjalny". W ostatnich latach właśnie takie określenie skutkowało m.in. barierkami ustawionymi wokół ambasady oraz szczelnym kordonem policji. Ponad 2 tys. policjantów ściągniętych ekstra z całej Polski, stołeczne miasto przygotowywane przez medialną nagonkę i ministra Bartłomieja Sienkiewicza od paru miesięcy na regularną bitwę, a policja zastosowała taktykę "jak się będzie coś działo, to zareagujemy".

Nie wierzę, że służby podjęły tak drastyczne działania bez porozumienia ze stroną rosyjską. Świadczą o tym chociażby słowa przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji, Michaił Margiełow, który wyraził wówczas zadowolenie, że władze Polski potępiły burdy przed ambasadą Federacji Rosyjskiej w Warszawie. "Cieszy to, że polskie władze potępiły atak na rosyjską ambasadę, a policja zdążyła przybyć na miejsce. Ten oburzający dla dużego państwa europejskiego wybryk, przekształcający Polskę z wpływowego członka Unii Europejskiej w kraj Trzeciego Świata, został, jeśli nie bezpośrednio, to pośrednio zainicjowany przez panów z partii Jarosława Kaczyńskiego."

Nastąpił wtedy atak na lidera partii opozycyjnej, który jasno definiował (definiuje) walkę o nową podmiotowość relacji polsko-rosyjskich oraz kwestionuje ustalenia śledztwa smoleńskiego, połączony z pochwałą działań Sienkiewicza i polskiej policji. Mieliśmy zatem do czynienia albo z zaplanowaną prowokacją, albo z totalnym brakiem kompetencji.

Dziś okazuje się, że jednak to pierwsze. Czekam z niecierpliwością na pełną publikację tygodnika i komentarz ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego, którego zaplecze polityczne podejrzewa się już nie tylko o hipokryzję i kłamstwa, arogancję - ale działania godzące bezpośrednio w bezpieczeństwo państwa i jego obywateli -  w celach stricte politycznych.

Podniecają się wybrani "klatką Wojciechowskiego" - a tu się okazuje (pozwolę sobie zażartować wisielczym humorem), że trzeba raczej szykować stryczek.

Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta

http://naszeblogi.pl/42228-prowokacja-rosyjskiego-namiestnika

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cichy

17-05-2015 [16:43] - cichy | Link:

witam pana..
kolacze mi się w glowie piosenka m.fogga "ta ostatnia niedziela"...watpie by te tytulowe pytanko padlo w debacie telewizyjnej...nikt o to nikogo nie zapyta..nie zapyta także o kotyliony czarno-czerwone pana poroszenki..o te i inne dziwności tez nikt nikogo nie zapyta..poprawnosc polityczna stala się religia panującą..a na zaklatkowana mlodziez jest jeden sposób...wystarczyloby wyslac jednego bor-owika w randze plutonowego..nie musiałby nawet być specjalnie idealnie ogolony przy niedzieli..stanąłby nad klatką..pochylil się...i z zimnym wzrokiem wpatrzonym w miejsce około 3 cm nad linia brwi i nosa wystarcz by tylko cicho syknął..."wypierd"....jak to Fredro kiedyś pisal.."znaj proporcjum mocium panie"..skoro to jest mlodziezowka po..a skoro dzieje się to pod palacem..to musi się dziac..gdyby to była inna mlodziezowka...to by 15 sekund tam nie przebywala...

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

17-05-2015 [17:16] - NASZ_HENRY | Link:

POdpalacze, to by pasowało do PO ;-)

Obrazek użytkownika Galiński

17-05-2015 [17:58] - Galiński | Link:

Nie do wiary, jaka to doborowa zbieranina idiotów/rosyjskich agentów [niepotrzebne skreślić]. Sami na siebie kręcą powróz wchodząc w takie ustawki.

Obrazek użytkownika Sir Winston

17-05-2015 [19:28] - Sir Winston | Link:

Prowokacja była ewidentna i wielu tu wyrażało taką opinię, często wskazując na konkretne materiały filmowe z zajść.