Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dzisiaj jest Wielki Piątek
Wysłane przez St. M. Krzyśków... w 03-04-2015 [09:30]
Lublin plac Wolności
Dzisiaj jest Wielki Piątek.
- Boże, daj przeczytać Twoje rany!
W tym dniu czas przestaje płynąć; zapętla się i z woli Wszechmogącego wierni, uczestniczący w nabożeństwie Drogi Krzyżowej mogą przeciskać się uliczkami tamtej Jerozolimy, by w końcu stanąć na Golgocie. Przyglądają się z tłumem, jak skazańców rozbierają, przybijają do krzyży i wywyższają. Jeden z nich, ten w koronie z ciernia, to samozwańczy Król Żydowski.
To klęska, a nie czas chwały, jest najlepiej znanym epizodem z Jego życia. Opisano ją godzina po godzinie, potem, gdy dogorywa, minuta po minucie. Z Jego ust zbierane jest każde słowo. W nadziei na przejaw mocy, w nadziei na zrozumienie tego wszystkiego, co się tu dzieje. Dziś nadziei daremnej. Bo to piątek, między jedną nocą, w której: Ogród Oliwny, aresztowanie, śledztwo i wyrok z góry zapisany, a nocą drugą, która znajduje stygnące ciało Króla na zimnym kamieniu.
Jezus, nauczyciel z Nazaretu, tego dnia doświadczony najwymyślniej, zmiażdżony, wyrzucony na śmietnik, postawiony na ostatnim miejscu, najgłupszy. Śmieszna nauka, cóż to w ogóle za nauka?
- Masz swoje oddawanie dobrem za złe, daleko Cię to zaprowadziło? Umrze to razem z Tobą, albo jeszcze wcześniej. Już umarło. Nikt się do Ciebie więcej nie przyzna, pierwszy cios, jaki otrzymałeś przywrócił rozum Twoim uczniom. Czegóż oni się spodziewali, prostacy? Znaku? Nie będzie! Zostało Ci już tylko umrzeć, a konał będziesz długo. Ty i patrzący na Ciebie wyzbędziecie się ostatnich złudzeń. Przychodzi koniec, po którym nie będą chcieli Cię pamiętać nawet jako szaleńca. Taki jest świat.
Przed krzyżem jest najlepsze miejsc dla urągających Bogu, dla bluźnierców głośnych i cichych, dla małych i wielkich – pełne ich wsie i miasta. Choć siedzą w domach, uczestniczą w każdej Drodze Krzyżowej, to niezastąpieni fachowcy od krzyżowania, ochocze demony, wrogowie Kościoła.
Stacja za stacją - przepraszamy, dziękujemy, prosimy – Panie! Jezu Chryste! Ty i my i ja. Tak właśnie - wszyscy razem, przygniatani ciężarem ostatecznej pokory.
Jezus Nazarejczyk Król Żydowski w kościele Nawrócenia św. Pawła
Lublin plac Wolności
Komentarze
03-04-2015 [19:50] - RobertJerzy | Link: A potem było
A potem było Zmartwychwstanie. Pozorna klęska okazala sie wielkim zwycięstwem. I otworzyły się oczy. Niektórych. Kiedy otworzysz swe oczy, nasz biedny, zmanipulowany Narodzie?