Polskie złodziejstwo a system prawny.

W mojej spółdzielni, o której piszę od początku, zarząd zdefraudował pieniądze mając ochronę firmy, która powinna dbać o przestrzeganie prawa. Prokurator przez rok robił co mógł, żeby nie zobaczyć dowodów oszustwa i kilka dni temu umorzył ostatecznie sprawę. Ja jednak mam już twarde dowody przestępstwa. Teraz, tak jak zapowiadałem na początku przekażę tę sprawę do komisji europejskiej i jednocześnie opiszę dla Guardiana i Le Figaro, oni nie mają żadnych powodów chronić naszych złodziei. Piszę zresztą na ten temat pracę doktorską.To jednak potrwa kilka lat. Od zdefraudowania pieniędzy minęło ponad półtorej roku. Za trzy lata sprawa się przedawni. Mam przygotowany projekt badawczy, który pomoże mi stworzyć uczciwą spółdzielnię i pokazać ze można zarabiać na godne życie nie kradnąc. Nie zamierzam się poddawać, nawet gdy pojedynczy złodzieje wygrają, utrudnię kradzieże następnym.
Problemem jednak nie jest moja okradziona spółdzielnia. Dzięki temu że mogłem obserwować działanie systemu, zobaczyłem dużo więcej niż mógłbym dowiedzieć się o świecie z książek, sprawozdań i opowiadań innych.
Większość rzeczy już tu napisałem, coraz więcej jednak układa się w coraz bardziej zrozumiały wzór.
Niedawno pan Kamiński został skazany nieprawomocnie na trzy lata więzienia, to zupełnie logiczne.
W Polsce to bardzo widoczne a dla mnie szczególnie, brakuje wiary w uczciwość, dlatego system prawny jest zbudowany na pozorach prawdy. Filozofią elit jest założenie, że i tak wszyscy kradną, wszyscy gromadzą kapitał nieuczciwymi metodami, dlatego trzeba przymykać oczy na kłamstwa, oszustwa, defraudacje, złodziejstwa bo - "taka jest ludzka natura". I oczywiście kolejnym legitymizującym to hasło stwierdzeniem jest -"nic się nie da zrobić". No a skoro "nic się nie da zrobić" to samo z siebie wynika że robienie czegokolwiek jest z góry skazaną na porażkę stratą czasu. Skoro więc nic się nie da zrobić, świat jest okrutnym miejscem gdzie każdy Twój błąd kosztuje klęskę, Ty bądź najlepszy w tej grze. Ponieważ jednak taka narracja jest zbyt okrutna, trzeba ją nieco ułagodzić, dlatego otrzymujemy sporą dawkę medialnych przekonań, w weekendy zaś porcję alkoholu lub narkotyku. 
System spółdzielczy miał być pomocny w przezwyciężeniu tego problemu, miał tworzyć zaufanie, ale PR nie buduje zaufania, może tylko na krótko je wymusić, potem jednak powstaje większa nieufność. Jakkolwiek mocno nie operowalibyśmy słowami, autorytetami i przykładem innych, którzy wierzą w fałsz, jedynym sposobem na uzyskanie prawdziwego zaufania jest prawda i uczciwość. Nie ma innego sposobu i nigdy nie będzie. 
System spółdzielczy istnieje w realnym świecie, który jest przeniknięty złodziejstwem. Jeśli nie zbuduje granic i nie stworzy niszy, niczego więcej nie osiągnie, niż oferuje świat. To że oszuści z WSI tam się dostali, znaczy że granice systemu są nieszczelne, a skoro są nieszczelne, to ich nie ma.
Nie zmienię świata. Nie zmienił go też pan Kamiński. Nie jest możliwa zmiana środowiska, możliwa jest zmiana systemu, utworzenie niszy, w której pewne działania nie będą możliwe. 
Moim celem jest stworzenie wzorcowej spółdzielni opartej o uczciwość, z granicami systemu, które odrzucą kłamstwo, bez kłamstwa zaś złodziejstwo nie ma racji bytu.
Potrzebuję państwa pomocy. Zaczynam od tego, żeby przekazać jak największej liczbie ludzi to, co mam do powiedzenia. Pisałem tutaj, teraz dalej będę pisał. Proszę Was jednak o wparcie mojego apelu na Polak Potrafi i pomoc przy nagraniu piosenki, która była reakcją na skondensowane oszustwa i złodziejstwo. Jedyne czego potrzebuję, to odzew na tyle silny, żeby złodzieje zaczęli się bać. Pozdrawiam i życzę szczęścia

https://polakpotrafi.pl/projek...

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Seryjny-Samobójca

02-04-2015 [00:54] - Seryjny-Samobójca | Link:

Co to za spółdzielna?,,,mieszkaniowa?

Obrazek użytkownika Leszek Smyrski

02-04-2015 [22:54] - Leszek Smyrski | Link:

Nie. Spółdzielnia jest socjalna. To system wymagający wysoko zaawansowanej wiedzy i jeszcze wyższej etyki, aby działał. Robiony w sposób dziadowski przez wybranych profesjonalistów, nie dość że nie działa to jeszcze zniechęca zainteresowanych. Ale z powodu coraz większej ilości pieniędzy stanowi łakomy kąsek dla coraz większej ilości cwaniaków i oszustów.