Czy Polacy jeszcze ,staną się silnym Narodem?

Czy Polacy jeszcze ,staną się silnym Narodem?
Jest piękne popołudnie, słoneczko pięknie świeci, ptaki śpiewają, a mnie prześladuje myśl , czy może się coś zmienić w tej naszej kochanej Ojczyźnie. Mam nieodparte wrażenie , że dopóki ten obecny system będzie trwał wraz z obecnymi osiłkami przy władzy , dopóty nic się nie może zmienić!
Dlaczego? Ponieważ te same osoby przewijają się w rządzie od 30 lat, przewijają się partie rządzące, raz ta , raz inna. Więc jest niezbity dowód na to , że nic to nie zmienia, a wręcz pogarsza się sytuacja z kadencji na kadencję. Nie ma tu znaczenia ,czy to będzie Józek ,czy Maniek rządził . Trzeba zacząć od nowa, całkowicie nowi ludzie , bez przeszłości partyjnej, która tworzy  zagmatwane prawo, nadużycia i korupcję.
Nowi ludzie muszą stworzyć , nowe proste prawo, by przeciętny Kowalski rozumiał go, proste prawo podatkowe  ( a nie  karać podatnika  ) ,nowe prawo karne , by każdy podatnik czuł się jak Podmiot ,a nie Przedmiot , którego urzędnik za pieniądze podatników może zniszczyć. Odpowiednia wielkość podatku likwiduje kombinację i omijanie płacenia podatków itd.
Mamy tak wiele nadużyć prawa, że aż głowa boli na każdej płaszczyźnie działania aparatu rządu. Myślę , że społeczeństwo zaczyna się powoli wybudzać i zaczyna docierać do ich świadomości  stan w jakim się wszyscy znajdujemy. Zniewoleni ludzie, dotknięci brakiem pracy, niskimi płacami, brak perspektyw na lepsze jutro, powoli zmusza do myślenia, pytanie tylko dlaczego to tak musi długo trwać, dlaczego musimy tak wiele cierpieć. Zasada jest taka ,że trzeba najpierw upaść żeby się podnieść. Wystarczy prześledzić historię parę (wieków) wstecz… Zatem drodzy Polacy , musimy zacząć już myśleć, bo przyszłość nie rysuje się kolorowo i nikt za nas tego nie zrobi, jeśli będziemy obojętni na ten stan rzeczy , to będzie jeszcze bardziej nas wszystkich bolał ten upadek i będzie jeszcze więcej cierpienia. Niedługo wybory warto to wszystko przeanalizować i ruszyć sumienie , czy chcemy takiej Polski?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kwintesencja

29-03-2015 [14:20] - kwintesencja | Link:

Czy Polacy staną się Polakami? - oto jest pytanie. Mijają wieki, dynastie królów i pokolenia, wszystko przemija. To od nas zależy, czy będzie ład, czy bałagan. Jeśli każdy z nas odpowie sobie na pytania, kim jest, komu ufa, kogo wybiera, do czego zmierza - to mam nadzieję, że Polska Zmartwychwstanie. Zło było, jest i będzie. Dobro nie powinno milczeć i spać, lecz ciągle czuwać. Czuwaj!!!

Obrazek użytkownika minimax

29-03-2015 [23:25] - minimax | Link:

Polacy SĄ silnym narodem, problem w tym, że w rozproszeniu i coraz mniej liczni - prawdę rzekłszy to na wymarciu.

Obrazek użytkownika Mastiff

30-03-2015 [06:54] - Mastiff | Link:

Musimy się jednoczyć wobec dobra wspólnego,problem w tym , że liczna rzesza młodych wyjechała z kraju, a (większość) to zniewoleni ludzie, część wprawdzie  próbuje walczyć z systemem .Bądźmy dobrej myśli, przecież nie możemy być wiecznie upokarzani, to się musi zmienić.Polacy to dumny Naród.

Obrazek użytkownika minimax

30-03-2015 [14:56] - minimax | Link:

Polskim problemem naczelnym - moim zdaniem - jest uzależnienie od mitu.
I jak w każdym uzależnieniu - gdy podaż substancji:tu MITU, rośnie - jest euforia, wspaniałe czyny i nastroje, bohaterstwo i strach wśród wrogów.
Natomiast gdy substancji brak - czytaj destrukcja mitu, wtedy jest depresja, marazm, autoagresja, upodlenie, wreszcie koniec w autodestrukcji.
Teraz jestesmy w fazie destrukcji mitów: mitu o odzyskanej wolności, mitu ojczyźnianego i kto wie czy nie przede wszystkim - mitu o nieskalanym Kościele Katolickim, w który wiara jest niezbywalną częścią rdzenia polskiej tożsamości.

Dlatego droga do wolności będzie boleć, bo wymaga od nas destrukcji starych mitów, naszymi własnymi rękoma, by się od nich wyzwolić i wytrącić tę broń wrogom.

Dlatego uważam, że nowej Polski nie da się zbudować na starych mitach, ani na mitach w ogóle.