Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Upowszechnianie draństwa
Wysłane przez Ryszard Sziler w 06-03-2015 [07:49]
Wszyscy łapiemy się na ten lep. Wszyscy coraz bardziej myślimy „medialnie”. Zaczynamy wierzyć w telewizyjny bełkot.
Zaczynamy go tą wiarą legitymizować.
- „No tak jest dzisiaj panie, no tak już jest, nic na to nie można poradzić…”
A przecież wokół nas trwa jeszcze normalny świat i to nie w szczątkowej formie.
Świat zdrajców człowieczeństwa jest jeszcze daleko od nas. Za szklanym ekranem. Za tonami codziennej makulatury zasypującej „komunistyczne kioski” i „kapitalistyczne markety”...
Kiedy wystawimy nos zza tej sieczki słów - widzimy nadal ludzką normalność. Normalność rodzin, normalność pragnień i celów…Zwyczajną normalność świata.
Nie mamy przecież w domach kontestujących dewiantów, na ulicach nie dostrzegamy w psich kupach polskich flag, w rozmowach nie zaśmiewamy się z ludzkiej podłości, nie wyrażamy przyzwolenia na złodziejstwo i zdradę…Nie zgadzamy się na wynaturzone draństwa.
Co więc sprawia, że zaprzeczamy oczywistości ?
Że boimy się otwarcie stanąć po stronie Prawdy ?
Gubimy się w niepewnościach a nawet stajemy się tubą kłamstwa ?
Co sprawia, że wbrew sobie, z wolna upodabniamy się do wspomnianej „papierowej”,jałowej mierzwy?...
Czy przyczyną nie jest aby brak duchowości, która uczłowiecza,
a którą zamieniliśmy na łatwą do przełykania powierzchowność w widzeniu świata ?
Zachwiał się nam Fundament i zaczęliśmy budować na pisku. Na medialnym piasku.
Ot co.
Komentarze
06-03-2015 [10:13] - Janko Walski | Link: A skąd ten brak duchowości,
A skąd ten
brak duchowości, która uczłowiecza,
a którą zamieniliśmy na łatwą do przełykania powierzchowność?
Przecież jeszcze w roku 89-tym była, po siedmiu latach intensywnego tłuczenia głowami o szklany ekran telewizorów wypchanych urbanem.
06-03-2015 [13:11] - Studentka | Link: W 89 ciągle ważniejsze
W 89 ciągle ważniejsze było"być nad "mieć", nie było tyle pokus. W tej chwili zwycięża "mieć". Duchowość przegrywa z egoistycznym materializmem. Taką mamy klasę rządzącą, sądowniczą i medialną, więc i reszta podąża za złotym cielcem.
06-03-2015 [13:41] - krystal | Link: ...oraz wszyscy wiedzieli
...oraz wszyscy wiedzieli gdzie jest wróg. Ponadto gdy góra pozwoliła niemal każdemu średniakowi przykraść, skorzystać z pleców, kumoterstwa i dać/wziąć łapówkę, to teraz trudno, zeby mały krętacz wytykał wielkiemu-siedzi cicho i pilnuje tego, co zdobył.
06-03-2015 [18:54] - Janko Walski | Link: W PRLu uważałem, że nigdy się
W PRLu uważałem, że nigdy się nie skończy jeśli nie uda się odwrócić negatywnej selekcji - drugiego obok kłamstwa fundamentu demoludów. Mazowieckiemu i Michnikowi zawdzięczamy to, że te dwa mechanizmy nadal odgrywają kluczową rolę. Innymi słowy duchowość nie tyle przegrywa co włóczona jest po sądach jak Jarosław Marek Rymkiewicz przez Michnika.