„Znacie mnie” – ja nie znam, to nie plagiat, ale insynuacja.

Znacie mnie” – ale ja nie znam, to nie plagiat chyba, ale insynuacja i manipulacja, brzydko się Bronku chwytasz,

„wiecie jaki jestem” – ale ja nie wiem,

„co we mnie siedzi” – no właśnie, tego nie tylko nie wiem, ale i się obawiam. Widziałem coś dziwnego w oczach Bronka – co napełnia  mnie trwogą do dzisiaj. I nie był to li tylko stan „po” jak u Radka S, czy tym bardziej przerażające, acz egzystencjalnie pełne lęku spojrzenie na wieść o możliwym pęknięciu przestworzy rysą na filiżance po przelocie orła lub innego z ptaków niebieskich, jak u R. M. Rilke na balkonie – nie, to wzrok człowieka o którym nic nie wiem i nie chcę wiedzieć. Którego się bałem. Ciemność ukryta. Nie będę tu zatem gdybał czy sprzedał duszę diabłu, czy też nie, ale specjalnie nie zdziwił bym się, ani zbytnio gdyby.

A widziałem te oczy na plakacie wyborczym, pamiętam do dziś - było to w Turku. Przechodziłem obok słupa i zetknąłem, bo miałem chwilkę.  Pamiętam do dzisiaj. Miałem wtedy dreszcze, prawie jak Bieńkowska.

„Środkiem drogi” – spytałem koleżankę, co może znaczyć. Ciekawa interpretacja – iść odważnie, z podniesioną głową, bez kompleksów.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cichy

03-03-2015 [07:25] - cichy | Link:

ja widziałem gajowego tylko raz..przez tivi...gdy mu się wąsik asymetrycznie przemieszczal..(podczas oczekiwania na przylot trumien na okeciu)I TO MI W ZUPELNOSCI WYSTARCZY....i teraz ostatnio podczas "spontanicznych spotkan z obywatelami w czasie tzw..spotkan wyborczych)..polecam jeden z ostatnich felietonow matkikurki w tym temacie..

Obrazek użytkownika PS

03-03-2015 [15:27] - PS | Link:

Ciekawe co obecał