Między Wschodem a Brukselą

W stolicy Białorusi zawarto porozumienie w związku z sytuacją na Ukrainie. Jak Pan je oceni? Czy można wierzyć Putinowi? W co gra Władimir Władimirowicz?
Rosja wyrzuca do kosza każdy traktat, porozumienie pokojowe, porozumienie o zawieszeniu broni, które jej się nie opłaca. Czasem robi to tuż po podpisaniu takiego porozumienia – i to jest przypadek „umowy” w Mińsku. Mało kto pamięta, że w zeszłym roku Rosja w Genewie podpisała w kontekście Ukrainy, że mają być rozbrajane grupy zbrojne działające na wschodzie tejże Ukrainy. Nie dość, że ich nie rozbroiła, to jeszcze dozbroiła i to w ciężki sprzęt.
Jestem historykiem, znam historię mojego kraju i państw sąsiednich, w tym Rosji ‒ i dlatego nie wierzę Putinowi. A w co gra Putin? W to, żeby jak najdłużej pozostać u władzy – a to umożliwi mu „ucieczka do przodu” od dramatycznej sytuacji gospodarczej w kierunku agresji militarnej, która skupi uwagę Rosjan bardziej niż ich puste kieszenie.
Polska jest członkiem NATO, a artykuł 5 stanowiący rdzeń paktu daje teoretycznie gwarancję bezpieczeństwa. Zapytam wprost. Czy faktycznie Polacy mogą czuć się bezpieczni ?
Dobrze, że jesteśmy w NATO i dobrze, że jest ów artykuł 5. Jednak nawet najlepszy Pakt i najsilniejsze międzynarodowe organizacje militarno-polityczne nie zagwarantują Polsce bezpieczeństwa, jeśli Polacy sami o to nie zadbają. Musimy się dozbroić, musimy mieć liczniejszą i nowocześniejszą armię – najlepsze papierowe zobowiązania nie wystarczą.
A jak Pan oceni Donalda Tuska jako szefa Rady Europejskiej z perspektywy tych kilku miesięcy „urzędowania”, również w kontekście sytuacji na Ukrainie?
Tusk urzęduje już prawie trzy miesiące. To za mało czasu, żeby go podsumowywać. Jednak na razie wydaje się, że zbyt długo już tylko się wdraża. Wydaje się być stosunkowo mało aktywny.
No i już na pewno „nie uwodzi” tak mediów, jak to czynił jako premier w Polsce.
Przejdźmy do spraw krajowych. Strajkują, górnicy, rolnicy, kolejarze. Szykują się do protestów kolejne grupy zawodowe. Czy obecny rząd przetrwa do jesiennych wyborów parlamentarnych?
Rząd przetrwa, siłą rozpędu, do październikowych – chyba ‒ wyborów. A raczej przewegetuje. Będzie to trwanie siłą inercji. Nie należy się spodziewać żadnych poważnych inicjatyw tylko, mówiąc językiem bokserskim, „podwójnej gardy”, unikania ciosów kolejnych grup niezadowolonych obywateli. W tym pojedynku sędzią punktowym będzie społeczeństwo, a werdykt poznamy jesienią.
Jak wspomniałem wcześniej, wybory parlamentarne jesienią, a już w maju wybory prezydenckie. Kampania trwa, kandydatów „na kandydatów” kilkunastu. Czy będzie druga tura? Jeśli tak, to kto w tej drugiej turze może się zmierzyć?
Druga tura będzie na pewno, a w niej o wiktorię powalczy partyjny kandydat PO magister Bronisław Komorowski oraz kandydat Prawa i Sprawiedliwości doktor Andrzej Duda. Starcie najbardziej leniwego prezydenta w Polsce od 1990 roku (najmniejsza liczba inicjatyw legislacyjnych) z jednym z najpracowitszych europosłów – będzie pasjonujące.
Wróćmy może na chwilę do równie ważnych wyborów, samorządowych, które odbyły się kilka miesięcy temu. Jak Pan je oceni? Jak Pan skomentuje zaskakujący dla wielu wynik PSL?
PiS wygrał te wybory i to oznacza przełamanie pasma porażek naszej partii od 2007 roku. To zwycięstwo mogłoby być nie „o włos”, lecz bardzo wyraźne, gdyby nie zafałszowania wyników i wręcz fałszerstwa. Co do wyniku PSL-u, to przypomnę, że w 2010 roku partia miała w wyborach lokalnych prawie 17% ‒ a rok później w wyborach parlamentarnych już około 10% mniej. Teraz będzie jeszcze większa przepaść między wynikiem PSL-u w wyborach lokalnych, a ich porażką w wyborach do Senatu.
Prywatnie jest Pan zięciem Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego polskiego kosmonauty. Mirosław Hermaszewski próbował także swoich sił w polityce, był swego czasu radnym Sejmiku Województwa Mazowieckiego i kandydował do Sejmu. A czy Pan odważyłby się polecieć w kosmos?
Szanuję mojego teścia, jest bardzo dobrym ojcem i wspaniałym dziadkiem. Gdy chodzi o kosmos, nie śmiałbym z nim rywalizować. Gdy chodzi o politykę – jestem pewny swego...
Dziękuję za rozmowę
*wywiad dla portalu info-racje.pl

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

26-02-2015 [10:09] - NASZ_HENRY | Link:

Ten artykulik w Rzepie to był poniżej poziomu! Zamiast pisać dyrdymały napisałby pan jak to szajka Tuska pozbawiła wojsko inwestycji za kilkanaście miliardów łamiąc ustawę budżetową i przygotował wniosek o postawienie Tuska i jego kolesi za rozbrojenie armii pod trybunał stanu. Tusk działał jak Janukowicz! Na koniec, poważnie pan myśli, że pisanie w Rzeczpospolitej Hajdarowicza nobilituje ;-)