14 luty – 73 rocznica powstania AK

O sprawie Armii Krajowej pisałem przy okazji przypadającej 19 stycznia tego roku 70 rocznicy rozwiązania AK.
Chciałbym podkreślić, że niezależnie od tego, że AK była jedną z formacji wojska polskiego walczącego od pierwszego do ostatniego dnia wojny w obronie nie tylko Polski, ale całej ludzkości przed najbardziej zbrodniczymi systemami państwowymi w całych ludzkich dziejach, była też organizacją życia polskiego narodu w najgorszym okresie okupacji.
W moim życiu tylko dwie organizacje potrafiły skupić wszystkie siły narodowe, a mianowicie właśnie Armia Krajowa w czasie wojny i „Solidarność” w ciężkich czasach noszących na sobie piętno sowieckiej przemocy.
Obie te organizacje formalnie miały ograniczony zasięg działania: - Armia Krajowa była częścią wojska polskiego podległego naczelnemu wodzowi gen. Władysławowi Sikorskiemu i jego następcom, „Solidarność” była związkiem zawodowym.
Obie organizacje jednak znacznie przekraczały formalne ramy i łączyła je rola spełniana z woli narodu – przewodnika w walce o odzyskanie niepodległości.
Zasięg działania tych organizacji zarówno w odniesieniu do przestrzeni i powszechności zaangażowania społecznego jak i do zakresu spełnianych funkcji nie posiadał i nie posiada do dziś żadnych porównywalnych zjawisk.
W polskich warunkach egzystencji narodowej i państwowej stale narażonej na śmiertelne niebezpieczeństwo zaistnienie takiej organizacji skupiającej bez mała cały naród jest bardzo potrzebne.
Potrzeba takiej organizacji rośnie w miarę stopnia zagrożenia.
W czasie wojny, a także w okresie szczególnego natężenia represji w PRL istniał odpowiedni poziom świadomości umożliwiający stworzenie spontanicznej reprezentacji narodu.
Właściwie źródło jej pochodzenia miało drugorzędne znaczenie, istotne było powszechne odczucie narodowe, że tej organizacji powierza się reprezentację polskiej sprawy, w niej lokuje się cały kapitał powszechnego zaufania i nadziei.
 
W jakim stopniu to zaufanie i nadzieje zostały spełnione?
W odniesieniu do Armii Krajowej można stwierdzić jedynie, że nie zawiodła postawa patriotyczna i poświęcenie w walce o odzyskanie niepodległego państwa polskiego na obszarze kraju.
Wygranie tej wojny wobec zdrady sojuszników nie było możliwe, ale można było pokusić się o uzyskanie lepszych warunków chociażby przez zwycięskie opanowanie Warszawy i usadowienia w niej prawowitego polskiego rządu.
Może udałoby się w ten sposób ocalić część najofiarniejszego polskiego pokolenia wychowanego w szeregach AK i współdziałających z nią organizacji i w ten sposób z innymi siłami zmierzyć się z bolszewicką hegemonią.
 
Znacznie gorzej w tym zestawieniu wypada rola „Solidarności”, której kierownictwo sprzeniewierzyło się reprezentowanym przez nią ideałom i w końcu weszło na drogę zdrady sprawy narodowej.
Świadome oddanie rządów w ręce układu postkomunistycznego nie może być wytłumaczone żadnymi racjonalnymi przesłankami, po prostu była to zdrada Polski.
I to jest największe przestępstwo Wałęsy, a nie jakieś tam faktyczne czy zmyślone współdziałanie z bezpieką. Gdyby Wałęsa niezależnie od swojej przeszłości przekazał władzę w Polsce prawdziwym Polakom, a nie agentom wrogich nam sił to miałby szanse na zapisanie się w naszej historii na równi z twórcami Polski Niepodległej w 1918 roku.
Oczywiście można wnieść zastrzeżenie, że w takim przypadku mógłby ten czyn przypłacić własnym życiem, ale jeżeli ktokolwiek podejmuje się przywództwa narodowego to taką ewentualność musi brać pod uwagę.
W każdym bądź razie nie musiał iść drogą zdrady, ostatecznie mógł zrezygnować z przywództwa skoro nie czuł się na siłach dźwigać ciężaru odpowiedzialności.
 
Przykładem może służyć postawa znakomitej większości dowódców Armii Krajowej, którzy zachowali wierność Polsce poświęcając niejednokrotnie swoje życie począwszy od „Grota” - Stefana Roweckiego, a na „Nilu” – Auguście Fieldorfie kończąc i w ten sposób wykazując również solidarność z poległymi swoimi żołnierzami.
 
Współcześnie znajdujemy się w sytuacji śmiertelnego zagrożenia nie tylko naszego bytu państwowego, ale wprost egzystencji narodu i dlatego miejmy nadzieję, że w wyniku coraz częstszych protestów społecznych powstanie powszechna organizacja narodu polskiego zdolna do podjęcia walki o odzyskanie niepodległego bytu narodowego.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika zbuj

13-02-2015 [15:25] - zbuj | Link:

Szanowny Panie!
14 LUTEGO !!!!