Moja dyskusja z prawnikiem na temat defraudacji 380tyszł cd

~Prawnik~

Napisano dziś, 19:59

Leszek Smyrski, dnia 10 Lut 2015 - 4:57 PM, napisał:

Dokładnie tak. Temat zniesławień jest jeszcze dodatkowo obarczony podwójną kontyngencją. Bo nie wolno nikogo bezpodstawnie publicznie oskarżać o popełnienie przestępstwa, jednak nie wolno również dopuścić do ukrycia przestępstwa. Zalewanie ważnych informacji potokiem nieistotnych lub fałszywych komunikatów jest jedną z najskuteczniejszych metod manipulacji.

Pozdrawiam.

Leszek Smyrski.

W pewnych wypadkach jednakże Kodeks Karny przewiduje możliwość publicznego ujawnienia treści zniesławiających.

Mianowicie zarzut zniesławiający musi byc prawdziwy (np. Pan X, Dyrektor Spółki X, okrada swoich klientów);

Musi ten zarzut służyć ochronie społecznie uzasadnionego interesu. (Art. 213 par. 3 KK).

Społecznie uzasadniony interes - to interes dotyczący dóbr znajdujących się pod ochroną prawną, a działanie w obronie społecznie uzasadnionego interesu ma miejsce w wypadku, gdy obiektywnie może się temu interesowi przysłużyć, a zamiarem sprawcy była chęć jego obrony. "Społecznie uzasadniony interes - jak zaznaczył Sąd Najwyższy - nie może być rozumiany w sposób abstrakcyjny, jest bowiem pojęciem konkretnym i może wynikać w określonej sytuacji, wymagającej obrony tego interesu nawet z naruszeniem dobrego imienia innej osoby, grupy osób czy instytucji. Nie każde działanie jest działaniem w obronie społecznie uzasadnionego interesu, lecz tylko takie, które faktycznie temu służy " (Wyrok SN z dnia 25 września 1973 r. - III KRN 58/74, OSNKW 1975, Nr 1, poz.6.; a także szereg innych wyroków SN).Działanie w obronie społecznie uzasadnionego interesu jest – zdaniem większości prawników – jedną z czterech okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych.
O tym, czy konkretny zarzut o charakterze zniesławiającym służy obronie społecznie uzasadnionego interesu, decyduje ocena całokształtu okoliczności, w jakich zarzut został uczyniony. Obrona społecznie uzasadnionego interesu ma miejsce przede wszystkim wtedy, gdy zarzuty uczynione publicznie mają służyć ostrzeżeniu innych osób przed nagannym zachowaniem
pomówionego podmiotu, co może prowadzić do skorygowania nagannego zachowania pomówionego. Obrona społecznie uzasadnionego interesu ma miejsce w przypadku krytyki funkcjonowania organów władzy państwowej i samorządowej, sprawowania funkcji kierowniczych (społecznych i gospodarczych), działalności partii politycznych, stowarzyszeń oraz działalności jednostki, której działalność ma społeczne znaczenie (należy przede wszystkim zwrócić uwagę, czy nie mamy do czynienia ze znamieniem podnoszenia lub rozgłoszenia prawdziwego zarzutu dotyczącego postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną).
Znamię obrony społecznie uzasadnionego interesu winno być rozumiane w sposób obiektywny. Subiektywne przekonanie sprawcy, że stawiane przez niego zarzuty służą obronie społecznie uzasadnionego interesu, nie jest wystarczające. 
 
Stanisław Rembisz - Stalowa Wola 

#135  ~Leszek Smyrski~

Miło Pana poznać.

Konkrety zawsze są ciekawsze, niż abstrakcyjne rozważania. 

Jeżeli przedsiębiorstwo, które otrzymuje publiczne środki na tworzenie spółdzielni socjalnej z sobie wiadomych względów postanawia tworzyć zamiast tego spółkę, przez co wręcz zachęca zarząd tworzonej spółdzielni do zdefraudowania funduszy w kwocie 380 tysięcy złotych. ( tak naprawdę te sobie wiadome względy to dziadostwo i niekompetencja). Zarząd utworzonej spółdzielni socjalnej "Akacja" defrauduje pieniądze a wszyscy przedstawiciele stowarzyszenia B-4 mówią im że tak ma być i włos im z głowy nie spadnie. Przekonują też o tym że tak właśnie wygląda spółdzielnia socjalna część biednych spółdzielców - osoby wykluczone. Jest to przestępstwo, ale bardzo trudne do udowodnienia.

Przestępstwo jednak rodzi przestępstwo. Prezes Spółdzielni socjalnej buduje sobie w domu w Krasnem kominek, a fakturę za ten kominek księguje jako remont pieca w biurze w Rzeszowie, to już jest przestępstwo łatwiejsze do udowodnienia.

W tym momencie złożyłem zawiadomienie do prokuratury.

Kiedy jednak przedstawicielka stowarzyszenia B-4 potwierdza własnym podpisem że pieniądze były wydane zgodnie z planem i do faktury na wybudowanie kominka dołącza zdjęcie rzekomo wyremontowanego pieca - i dokument z jej podpisem stanowi powód umorzenia śledztwa przez prokuraturę, to już przestaje być zwykłe przestępstwo a zaczyna stanowić zorganizowaną działalność przestępczą. Jeżeli przez prawie rok prokuratura nie zajmowała się tą sprawą, a zajęła się znowu tylko dlatego, że odwołałem się do sądu, CBA, marszałka województwa, wojewody, WUP-u i Księdza Biskupa, to oznacza, że nie mogę pozwolić sobie na bezczynność. Piszę o tym, bo wszystkie rzeszowskie media odmówiły zajęcia się tą sprawą, realizuję więc ich misję. To jest pierwszy ważny interes społeczny.

Jeżeli prokuratura nie poradzi sobie z tą sprawą, będę musiał zainteresować nią instytucje unijne, jak również opisać całą sprawę w listach do "The Guardian" i "Le Monde". Wtedy nie da się tego ukryć w żaden sposób, ale wtedy lokalne władze wystąpią w charakterze wspólników oszustów. Lepiej będzie dla nich wystąpić z pozycji podmiotów, które przestępstwo wykryły. To drugi ważny interes społeczny.

W literaturze na temat spółdzielczości socjalnej pokutuje pogląd ze wykluczeni to nieudacznicy i złodzieje, świadczą im pomoc i świecą kagankiem szkoleń wykształceni przewodnicy. Studium przypadku spółdzielni socjalnej "Akacja" dowodzi że czasami bywa na odwrót, niekompetencja i nieuczciwość jest po stronie beneficjenta projektu. Ta perspektywa powinna być wzięta pod uwagę przy rewizji projektów tworzenia spółdzielni socjalnych, nikt jednak nie zamierza nic z tym robić, a to naraża kolejnych potencjalnych spółdzielców na oszustwa. Nagłaśnianie szczegółów nieprawidłowości w mojej spółdzielni to trzeci, ważny interes społeczny.

Spółdzielczość nie może działać w warunkach kłamstwa, jedynym medium jakiego potrzebuje aby funkcjonować jest prawda ( szczegóły - Niklas Luhmann - "Systemy Społeczne" ).
Piszę o tym mój doktorat, ale nie będę czekał cztery lata na publikację, skoro teraz spółdzielnie tworzą się na zasadzie intuicyjnych założeń, ale trochę po omacku. Byłem na spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim i wiem że B-4 chce się nadal zajmować spółdzielniami socjalnymi i w dodatku chcą pieniądze na nieruchomości. To już kompletna bezczelność, kolejni spółdzielcy mogą zostać oszukani. Zapobieżenie temu to czwarty, ważny interes społeczny.

Od samego początku tworzenia spółdzielni rejestrowałem nagrania dźwiękowe wszystkich ważnych spotkań, tworzenia biznes - planu, szkoleń, zgromadzeń. Na walnym zgromadzeniu założycielskim została podjęta jedyna prawdziwa uchwała, dotycząca rejestracji dźwiękowej wszystkich zebrań, więc te nagrania są legalne, zresztą wszystkie są legalne, bo są materiałami naukowymi do pracy doktorskiej.

Ale mimo tego wszystkiego nie wiem czy składałbym zawiadomienie do prokuratury, gdyby prezes spółdzielni socjalnej "Akacja" nie wybudował we własnym domu kominka z pieniędzy z dotacji. Podali mi się na talerzu, przebili słynny gang Olsena.

Proszę przekazać Pani prezes że jestem gotów porozmawiać w sądzie na ten temat, jeśli tylko sobie tego życzy.

Pozdrawiam.

Leszek Smyrski.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika szara_komórka

11-02-2015 [12:41] - szara_komórka | Link:

"jestem gotów porozmawiać w sądzie na ten temat"
Zakłada Pan:
profesjonalizm, uczciwość sądu oraz chęć do zadania sobie trudu rzetelnego rozpatrzenia sprawy.
Tu jest słaby punkt.
Biorąc pod uwagę kondycję naszych"?" sądów, przy wzięciu tylko tych trzech kwestii pod uwagę, ma Pan szanse jak jeden 1/3.
1. Trudno znaleźć w sądach profesjonalizm.
2. Jest mnóstwo przykładów (nawet posługując się jedynie dostępem do informacji prasowych) uczciwość sędziów jest pod znakiem zapytania.
3. Sędzia też człowiek i woli spokojnie sobie posiedzieć w domu niż zadzierać z sitwą.
Wspieram Pana całym sercem, ale rozum podpowiada to co napisałem.
Szczęść Boże.
PS. Walczy Pan sam. Czy nie lepiej dla sprawy byłoby poszukać większego grona myślącego tak jak Pan?

Obrazek użytkownika Leszek Smyrski

11-02-2015 [17:19] - Leszek Smyrski | Link:

Bardzo dziękuję za wsparcie i miłe słowa.
Nie zakładam profesjonalizmu sądu, wprost przeciwnie, jestem przygotowany na mataczenia i wszystkie te sądowe sztuczki. Ja jestem bardzo dobrze przygotowany. Każde napisane przezemnie słowo jest poparte bogatym materiałem dowodowym. Biorę nawet pod uwagę to, że ewidentne dowody zostaną zakwestionowane, ale jak już napisałem wcześniej - to fundusze unijne. To poziom nieosiągalny dla naszych lokalnych złodziejaszków, mogą liczyć tylko na to, że nikt, nigdy o nic nie zapyta, i na tym bazują wszelcy oszuści. Kiedy ktoś zapyta, koniec machlojki. Oczywiście trzeba wiedzieć o co zapytać, nie zajmowałbym się tym, gdybym nie wiedział. Szukam podobnie myślących, jest ich trochę, ale oni się przyłączą jak będzie już zwycięstwo. 
Bóg zapłać.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika jasimalgosia

11-02-2015 [19:44] - jasimalgosia | Link:

dokladnie: instytucje unijne zainteresowac, wszak dotacje byly unijne.

na marginesie: pam Mariusz Cysewski bloguje tutaj o swoich bogatych przezyciach z sadami, nie wiem czy Pan czyta. Nie ze zlodziejstwem, a o godnosc walczy, ale temidzkie struktury poznal dokladnie na wlasnej skorze, podaje nawet swoj numer tel.

wytrwalosci zycze i pozdrawiam
Beata

Obrazek użytkownika Leszek Smyrski

11-02-2015 [21:59] - Leszek Smyrski | Link:

Dziękuję serdecznie, odpisałem sobie numer. Dziś już za późno, ale spróbuję się z nim skontaktować. Sądy to jeden z aspektów mojej sprawy. Nie jedyny, ale ważny.
Pozdrawiam.