Kolejny krok rosyjsko niemiecki Wojska niemieckie do Polski!

Nie ma się czym chwalić - niestety od dawna o tym piszę i co, i nic g.......rochem o ścianę.
Nawet już tu nie chodzi o to, że niemcy (tak pisano u nas po II Wojnie Światowej i czas do tego powrócić) łamią swoją konstytucję i prawo międzynarodowe, które zabrania tym bydlakom jakiegokolwiek angażowania się poza granicami niemiec. Ba! Ale ktoś z nich może powiedzieć, nasza niemiecka ponad wszystko konstytucja mówi o granicach z 1937 więc my jej nie łamiemy - my ją wreszcie będziemy respektować w dodatku w kraju, w którym "jak wiadomo" jest Tusk (to ten zamiennik na ch), Kopacz (to ten zamiennik na d) no i   kamieni kupa. Ktoś inny powie, że przecież armia niemiecka (pisali o tym w gazetach! i to sami zainteresowani - czyli niemcy) jest armia taką słabą, taką niewinną i taką słodziszną, że w sumie powinniśmy niemal sami z samego powodu współczucia dla biednych żołnierzy wermachtu zaprosić ich do siebie do domu na nocleg, wypoczynek\, jednym słowem na "pokoje gościnne". Przecież trzeba się troszczyć o naszego potencjalnego obrońcę przez agresorem - podbnie przecież i do Gdańska dawno, dawno temu też zaproszono chłopaków z niemiec by Gdańsk obronić a skończyło się tak jak się skończyło.
Ale co tam z tym problemem, chyba go w ogóle nie ma, bo ani rząd tego nie dostrzega swym zatroskanym wzrokiem ani opozycja nic nie widzi a przecież wzrok ma orli!
Mamy przeciez poważniejsze zmartwienia! Rząd się stara, a codziennie ma niezliczone problemy, wciąz musi to czy tamto ratować, takiemu czy innemu zagrożeniu spogladać prosto w oczy, a to lekarze, a to Śląsk a to, a to owo... Wygląda na to że wszystko się sypie i wali a rząd się stara i stara i stara i stara (tak gdzieś juz od dziesiątków lat)
Ludziska w sumie myślą, że rząd się o cokolwiek stara, że nawet można mu racjonalnie na cokolwiek zwrócić uwagę???
Nie!!! Ten rząd jest WYŁĄCZNIE od tego by dobić Polskę by ją na tę zbliżającą się okoliczność niemiecko-ruskiego dealu pogrążyć w bezdennych odmętach kretyńskich, niekończących sie sporów, nieudanych reform, w rozkładzie i KOŁOBŁĘDZIE!!!
Jako naród mamy się zajmować najniepotrzebniejszymi i trwoniącymi nasz czas sprawami, gdy tymczasem ONI z premedytacją i całkowicie świadomi będą nam serwować kolejne IDIOTYZMY - byleśmy się nimi zajęli wchodząc wciąż w ICH narrację i komentując jedynie co złego oni robią lub jak dzieci podpowiadając im kolejny 2342. raz, jak na przykład w prosty sposób można byłoby tego czy innego błędu w rządzeniu uniknąć, naiwnie myśląc, że oni tego nie wiedzą i że jak takiemu czy innemu ministrowi podpowiemy, co zrobic to on to zrobi bo zobaczy, że rzeczywiście można coś w prosty sposób URATOWAĆ - ale te chuje, te dupy, nie są po to by cokolwiek RATOWAĆ, Oni są po to by zostawić po sobie KAMIENI KUPĘ (z akcentem na to drugie!!!)

My będziemy się pocić i tracić energie na gówno byleśmy nie przypilnowali liczenia głosów, byleśmy nie przypilnowali NAJWAŻNIEJSZEGO!

Niemcy wraz z Ruskimi, podobnie jak w przeszłości, wykorzystują tę sytuację, KTÓRĄ SAMI WCZEŚNIEJ WYKREOWALI. To zarówno Moskwa (moskwa) jak i Berlin (berlin) stoją za tym rozkładem Europy Środkowej, to ich porozumienie się dało początek wszelkim tym rozkładowym procesom wokół nas i u nas, które byłyby CAŁKOWICIE niemożliwe i miałyby inny przebieg, gdyby tego porozumienia - wysadzenia w powietrze układu powojennego - nie było pomiędzy niemcami a ruskimi.

Wzajemne tolerowanie "poczynań" agenta KGB działającego dawniej w niemczech a obecnie szalejącego w moskwie, oraz tolerowanie drugiego agenta KGB działającego dawniej w moskiewskiej strefie okupacyjnej a obecnie ulokowanego w berlinie - TO JEST TEN SAM TEATR!!!

Sprawa Ukrainy jest tylko doskonałym, wcześniej uzgodnionym sposobem na wysadzenie "porządku" europejskiego w powietrze, jest teatrem przygotowań zarówno dla niemiec jak i dla ruskich (tak u nas nie pisano po wojnie z racji okupacji, ale należy tak zacząć pisać).

Pisałem o tym dawno, że zaognianie się sytuacji na Ukrainie spowoduje "KONIECZNOŚĆ" wkroczenia do Polski niemieckich oddziałów, tak jakoś "dziwnie" sie to odbędzie, że na tereny w konstytucji niemiec nadal określane jako terytoria z 1937 roku. Konieczność akceptowana będzie zarówno przez "rządzących" (którzy wcześniej CAŁKOWICIE rozłożyli polskojęzyczną armię, zgodnie z rozkazami z Moskwy i Berlina) jak i wiecznie przyglądającej się wszystkiemu "opozycji".

Musi to wkroczenie niemiaszków nastąpić teraz, przed 2016 rokiem bo przecież w 2016 ziemia polska w granicach niemiec z 1937 roku okaże się już dawno przejęta i trzeba będzie sformalizować i zalegalizować wszystkie te lewe zakupy polskiej ziemi - no a niemiecka armia na miejscu na pewno przypilnuje wszystkiego jak trzeba.

Jak już niemcy swoje wezmą w swe wrażliwe na muzykę i sztukę w ogóle łapska, wtedy i nastąpi przesuniecie się ruskich na Zachód. Jak daleko? Ano "czut, czut na Zapad" - jak mawiał towarzysz Stalin - do starego durnia i masona Sikorskiego, który i tak niczego nie rozumiał i chyba do końca nie zrozumiał.

Nastąpi znów po trupie Polski połączenie - tzw conection - pomiedzy Wschodem a Zachodem i powstanie EuroAzja.

Opozycja śpi, w dupie ma kontrolowanie wyborów - chyba że to ludziska sami oddolnie zrobią, ale w takim razie po co nam ta cała opozycja??? Pewnie znów wystąpi w teatrzyku pod tytułem "Wieczór wyborczy" i klepnie kolejne fałszerstwo wyborcze, bo nie bedzie opozycja miała własnych wyników ani ex-posit ani zebranych na podstawie protokołów wyborczych i znów "nasz kandydat" będzie do wieczora wygrywać (jak było w przypadku sfałszowanego wyniku Jarosława Kaczyńskiego, gdy startował na prezydenta) a w trakcie mistrzowskiej psychomanipulacji dokonywanej na żywo i na kilkunastu milionach wyborcach przez wysokiej klasy specjalistów podczas wieczoru wyborczego okaże się, że "niewiele brakowało" ale jednak PO zwyciężyło - a "nasi" uczestniczący w tym spektaklu, tak jak właśnie oczekują tego reżyserzy tego spektaklu, przytakną maipulacji na oczach kilkunastumilionów głosujących i BĘDZIE KOLEJNY RAZ PO WSZYSTKIM - bo "opozycji" nie stać na zbojkotowanie psychomanipulującego Wieczoru Wyborczego TAKIE MA BOWIEM PARCIE NA SZKŁO!

Opozycja i kandydaci, których jak zwykle jest wysyp na dwa miesiące przed wyborami, w dupie mają TĘ NAJWAŻNIEJSZĄ SPRAWĘ jaką jest ZABLOKOWANIE ZGODY na SPRZEDAŻ POLSKIEJ ZIEMI (wszak do UE wstępowaliśmy na zupełnie innych warunkach i sama UE zmieniła się przez ten czas wystarczająco wiele razy by nie przejmować się ani zobowiązaniami wobec wyprzedaży ziemi ani wprowadzenia euro)
Ale kandydaci przecież nie po to są by popsuć coś z tego co sobie ruscy z niemcami dawno ustalili, ba! może nawet ich wysyp i w wiekszości belkot na najróżniejsze tematy też jest na zlecenie berlina i moskwy???

Jak bowiem inaczej niż agenturalnością można wytłumaczyć tak bezrozumne zachowanie tylu zdawałoby się WIELKICH ludzi i WIELKICH autorytetów???
Może oni tacy wielcy bo ich najnormalniej w świecie przez wiele lat pompowano?

Jak by nie było z tymi kandydatami to i tak i tak nie kto inny musi przypilnować w komisjach wyborów, jak zwykli ludzie tacy jak my! Trzeba będzie wchodzić w składy komisji wyborczych nie tylko po to by mieć dniówkę 200 a czasem nawet 300 zł lecz także i po to by oddolnie wysadzić w powietrze ten kołobłęd zupełnie innego głosowania Polaków a zupełnie innego wyniku jaki jest im po spektaklu podawany do wierzenia!!!

Są w tej chwili badania sondażowe, które Komorowskiemu dają drugie miejsce z ilością głosów w okolicach 40%. Tylko co zrobic kiedy nasi wierzą sondażowniom ubeckim a póżniej wynikom podawanym im w WIECZORZE WYBORCZYM przez RESORTOWE DZIECI i na podstawie badań exposit robionych przez ubeków pod wcześniej po ubecku ustalony wynik wyborów???

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Mastiff

05-02-2015 [07:13] - Mastiff | Link:

Szanowny Panie ,absolutnie podzielam pański tekst, opozycja nic nie robi.Śledzę sytuację w naszym kraju aż żal że małe ugrupowania próbują cokolwiek robić a spora opozycja tylko się przygląda.Pewnie jej wygodnie , po wyborach będzie znów opozycją i pieniążki z podatników zasilą portwele na kolejną kadencję.Jest tu wielu krzykaczy którzy za opozycję dadzą się pociąć byle się o nich pięknie pisało, smutne to.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika mada

05-02-2015 [08:49] - mada | Link:

"Ta opozycja jest taka straszna, że trzeba głosować na PO." - Pisz jasno o co ci chodzi.

Obrazek użytkownika Mastiff

05-02-2015 [09:59] - Mastiff | Link:

Szanowna Pani tu nie chodzi o to by głosować na PO bo jestem jej przeciwnikiem, niemniej jednak sprzeciwiam się bierności opozycji ja należe do ludzi którym nie podoba się sytuacja w kraju i jego przyszłość .Staram się jednoczyć wokół ludzi którym zależy na zmianie kochanej Ojczyzny a nie trwaniu w niemocy.
Pozdrawiam serdecznie

www.1polska.pl

Obrazek użytkownika Stan

05-02-2015 [08:26] - Stan | Link:

Straszna ocena ale jakże bardzo prawdziwa.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Stan

05-02-2015 [08:59] - Stan | Link:

Nadzieja umiera ostatnia,dlatego PiS.Straszna jest sytuacja kraju.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika MPJ 78

05-02-2015 [15:45] - MPJ 78 | Link:

Wydaje mi się że felieton zawiera pewien błąd założeń. Niemcy już dawno przy pomocy atrapy nazywanej UE kontrolują całą Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię. Próbowali przykleić do swojej strefy wpływów Ukrainę ale władowali się ku własnemu zaskoczeniu w wojnę z Rosją. To ich totalnie zaskoczyło bo od 1991 roku nikt nie musiał się liczyć z Rosją. Niemcy nie przewidzieli wojny na Ukrainie więc teraz są na rozdrożu. Mają do wyboru dwie opcje. Ustąpić Rosji, czego nigdy nie robili dobrowolnie, albo wejść z Rosją w otwarty konflikt. Na razie wojna toczy się bowiem korespondencyjnie na Ukrainie. Rosja stworzyła separatrystów, i podsyła im żołnierzy w mundurach bez oznaczeń. Niemcy od czasu do czasu rzucą Ukraińcom kilkaset milionów euro na żołd dla armii i batalionów ochotniczych. Rosjanie i Niemcy przez całe wakacje słali na Ukrainę konwoje humanitarne. Trudno mi sobie jakoś wyobrazić, iż zawartość ciężarówek z Niemiec różniła się znacząco od tych słanych z Rosji. Tyle, że Rosja powoli na Ukrainie wypracowuje sobie przewagę a Niemcy wpadają w panikę. Stąd te pomysły ze słaniem 1,7 tys żołnierzy na manewry do Polski. Niemcy nie są bowiem gotowe do wojny w przeciwieństwie do Rosji. Tak na marginesie ten zapis ichnej konstytucji, który zabraniał im wysyłania żołnierzy za granicę już dawno jest martwy. Niemcy bombardowali Serbów w Kosowie, posłali kontyngent do Afganistanu ich okręty operują na wybrzeżu Somalii. Niemcy są spanikowani ale widać pewną myśl przewodnią ich polityki, będą bronić swojej strefy wpływów do ostatniego Ukraińca, Polaka, Litwina, Łotysza i Estończyka. Muszą też zrobić wszystko by narody traktowane przez nich jako mięso armatnie wierzyły w to iż udzielą im pomoc. Stąd te 1,7 tys żołnierzy na manewrach.

Obrazek użytkownika BazyliMD

05-02-2015 [16:29] - BazyliMD | Link:

Niemcy znani są z dobrej roboty: Niemiec potrafi. Isnieje rozwiązanie zadowalające i nas i ich; zaprosić Niemców do rządzenia Polską, skoro ten durny naród nie jest w stanie sobą sensownie kierować. Po cholerę całą armię; zaprosić wykwalifikowanych administratorów, a polskie kurwy zajmujące wysokie stanowiska do niemieckich burdeli ( tu były problem, bo są to kurwy wiekowe, ale dla niemieckiego emeryta jak znalazł), polskich złodziei z kontami w Szwajcarii z brytyjskim paszportami won do Londynu (oczywiście po wizycie w niemieckim / nieprzekupnym urzędzie podatkowym), polskich przekupnych dziadów rozliczyć z zegarków i ustawić w kolejce w polsko-niemieckim urzędzie zatrudnienia.
A propos: powyższy scenariusz jest już wprowadzany w życie. Kto tego nie wie i nie rozumie, ten kiep. Niemcy trzymają w łapach kawał Polski ( przemysł, handel, banki i zatrudniony tam polskojęzyczny niewolnik) i od dawna są TU/ w Polsce obecni i mają się coraz lepiej. Jedynie urzędnicze koryto coraz mniejsze, a świń wciąż przybywa. Musi w końcu przyjść Niemiec, co te co grubsze świnie wyśle do rzeźni, i po kłopocie. Całe te wyborcze cyrki, zabawa w kotka i myszkę i zamienianie się co jakiś czas miejscami w tak zwanym parlamencie jest jedynie walką wieprzów o przetrwanie. Największym problemem ponad 400 osobowej bandy jest aktualnie pusta kasa i pytanie, co by tu jeszcze sprzedać / ukraść.

Obrazek użytkownika Jonasz01

06-02-2015 [10:38] - Jonasz01 | Link:

Jak organizować społeczne kontrole w komisjach wyborczych? Jeśli się ktoś prywatnie zgłosi, czy mają prawo odmówić? Wszak komisja to ograniczony do kilku osób zespół.