Reakcja na moje wpisy o zdefraudowaniu 380 tysięcy złotych.

Dziś rano to przeczytałem. Wpis zamieszczony na forum nowiny24 w dziale Rzeszów. Nie jest adresowany bezpośrednio do mnie, ale istnieje prawdopodobieństwo, że dotyczy mojej notatki o defraudacji 380 tyś, zł. Zamieściłem tam list do prokuratury a potem zamieszczałem fragmenty historii o sposobach okradania spółdzielni socjalnej.
Moją odpowiedź zamieszczam na końcu, nie cytuję wszystkich wypowiedzi, ale tylko początkową notatkę i moją odpowiedź.
Całość tutaj:http://forum.nowiny24.pl/znies...

Napisano wczoraj, 13:35

Szanowni Państwo,

jestem stałym czytelnikiem i uczestnikiem dyskusji toczących się na niniejszym forum  Nowin; uważam je za niezwykle pożyteczne miejsce dla publicznej dyskusji, wymiany poglądów i opinii. Z drugiej zaś strony zatrważa mnie, to iż w publikowanych,  przez niektóre osoby wpisach zawarte są treści spełniające bez wątpienia znamiona przestępstwa zniesławienia lub znieważenia, formułowane są także groźby karalne. Ostatnio także – przy okazji informowania przez lokalne media o różnych wypadkach drogowych ze skutkiem śmiertelnym – pod adresem zmarłych formułowane były treści wysoce znieważające, obelżywe i niemoralne. Rodziny zaś zmarłych tragicznie były w niektórych wpisach zniesławiane i także znieważane.  Postanowiłem przedstawić Państwu kwestię prawną dwóch pierwszych wymienionych powyżej przestępstw w kontekście popełniania ich na forach internetowych.

Obydwa czyny zabronione (zniesławienie i znieważenie) mogą wystąpić – właśnie ze względu na publikację ich w Internecie – jedynie w tzw.formie kwalifikowanej (ta forma to właśnie umieszczenie zniesławiającego lub znieważającego wpisu w środkach społecznej komunikacji). Przestępstwa te stypizowane są odpowiednio w art. 212 §2 KK i 216 §2 KK. Przestępstwa te w formie kwalifikowanej mogą zatem zostać popełnione za pomocą publikacji w prasie, telewizji, ale bez wątpienia to właśnie Internet jest środkiem społecznej komunikacji o najszerszym obecnie zasięgu. W tym duchu wypowiedział się kilka lat temu Sąd Najwyższy, słusznie podnosząc w jednym z wyroków, że:„Okoliczność, że środkiem masowej komunikacji, za pomocą którego dokonano czynu, a więc środkiem jego popełnienia, był Internet, czyli medium o zdecydowanie najszerszej dostępności wśród środków masowej komunikacji musi rzutować na szkodliwość społeczną zachowania.”(twierdził w wyroku sygn. IV KK 403/12 Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 9 maja 2008 r.) W tym wypadku zatem zamieszczenie omawianych obelżywych treści właśnie w Internecie stanowić będzie okoliczność obciążającą w ewentualnym postępowaniu sądowym.

Zniesławienie polega na przypisaniu określonej jednostce cech, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla  danego stanowiska, zawodu, rodzaju działalności. Dowodzić nie potrzeba, że od tego typu wpisów aż roi się na forach internetowych, w tym także na tym forum. Co ważne, dla bytu przestępstwa nie ma żadnego znaczenia reputacja osoby pomówionej. Słusznie Sąd Najwyższy zauważył, że: „Cześć określonej osoby rozumiana jako kategoria normatywna korzysta z ochrony prawnej niezależnie od tego, jaką dana osoba ma u jednostki, czy nawet w określonym środowisku” (Wyrok SN z dnia 3 listopada 2004 r. – IV KK 132/04). Nie ma też żadnego znaczenia, czy osoba która uzyskała informację zniesławiającą przekaże ją dalej. Zasadnie zatem podnosi się, że: „Przekazywanie wypowiedzi innych osób, rozgłaszanie zarzutów podniesionych przez inną osobę bądź osoby, stanowi także karalne zniesławienie. Oczywiście nie dojdzie do niego wówczas, gdy osoba przytaczająca cudzą zniesławiającą wypowiedź wyraźnie i jednoznacznie dystansuje się od jej treści lub przytacza ją jedynie po to, aby wykazać następnie jej błędność bądź nonsensowność” (Postanowienie SN z dnia 7 lutego 2007 r. – III KK 243/06). „Wypowiedź zniesławiająca może być wyrażona nie tylko w trybie oznajmującym, lecz także w trybie przypuszczającym” (Wyrok SA w Warszawie z dnia 8 maja 2006 r. – II AKa 448/05).

Znieważenie polega na uwłaczaniu czci drugiego człowieka, przez okazywanie mu pogardy, ubliżanie, używanie słów uznawanych powszechnie za obelżywe (na forum bardzo często to zachodzi).

Gdy idzie o zniesławienie i znieważenie, ofiara przestępstwa nie musi być wymieniona z imienia i nazwiska. W wypadku bowiem naruszenia dóbr osobistych polegającego na obrazie czci uwzględniać należy nie tylko znaczenie słów, ale również kontekst sytuacyjny, w którym zostały użyte(wyrok SN z 23.05.2002, IV CKN 1076/00, OSNC 2003/9/121); sama okoliczność, iż autor wypowiedzi nie wymienia nazwiska powoda, nie uchyla naruszenia jego czci i dobrego imienia, jeżeli wypowiedź pozwala na identyfikację osoby w jej środowisku – wystarczy, by oceniając sprawę rozsądnie, można było powiązać zniesławiające zarzuty z konkretną osobą (uzas. wyroku SA w Katowicach z 24.05.2002, I ACa 1459/01, WOKANDA 2003/7-8).

Czy można zniesławić i znieważyć innego forumowicza posługującego się wyłącznie Nickiem? Oczywiście, że tak (pewnie wielu z Państwa to zdziwi). Wypowiedział się w tej materii Sąd Najwyższy w jednym ze swoich wyroków, stwierdzając: „Nazwa użytkownika, którą posługuje się osoba korzystająca z serwisu internetowego podlega ochronie prawnej na takiej podstawie, na jakiej ochronie podlega nazwisko, pseudonim lub firma"  (Wyrok SN z 11 marca 2008 r., II CSK 539/07).

Na końcu pragnę poruszyć kwestię wzmiankowaną już na początku tekstu. Czy można zniesławić lub znieważyć zmarłego? Oczywiście, że nie. Zmarłej osoby nie można zniesławić i znieważyć (nie mówimy o znieważeniu zwłok rzecz jasna – to bowiem stanowi osobne przestępstwo), można jednakże  naruszyć kult jej dobrego imienia. Rodzina zmarłego może zatem dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania cywilnego.

Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego: Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Art. 24. § 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. § 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. W celu uzyskania konkretnych świadczeń od sprawcy naruszenia dóbr osobistych, należy skierować sprawę do sądu. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 13 lipca 1977 r. (I CR 234/77, LEX nr 7963) w myśl art. 23 kodeksu cywilnego dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego. W orzecznictwie utrwalił się pogląd, że dobrem osobistym człowieka jest również kult pamięci jego bliskich zmarłych. Zgodnie natomiast z wyrokiem Sądu Najwyższego w pewnej konkretnej sprawie z 13 sierpnia 1975 r.(I CR 452/75, LEX nr 7736) „przesłankę odpowiedzialności z art. 24 § 1 kodeksu cywilnego stanowi bezprawność działania naruszającego dobro osobiste (w sprawie - sferę uczuciową powódki związaną z kultem pamięci jej zmarłego ojca), a działanie jest bezprawne już wtedy, gdy jest ono sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przedstawienie zaś na łamach prasy takiego zachowania się nieżyjącego już ojca powódki, jakie świadczyłoby o jego dziwactwach (zaburzeniach psychicznych), i to - niepotrzebne dla celu artykułu, sprzeczne jest z zasadami współżycia, zatem - bezprawne.”

Kolejny wpis pan Prawnik zakończył twierdzeniem, do którego się odniosłem.

Napisano dziś, 10:25

Pan Prawnik napisał.

"Każdy kto czuje się zniesławiony lub znieważony na tym lub innych forach powinien bez zbędnej zwłoki zawiadomić o fakcie najbliższą jednostkę Policji."

 

Nazywam się Leszek Smyrski, opisuję na tym forum defraudację 380 tysięcy złotych z pieniędzy unijnych, przeznaczonych na tworzenie spółdzielni socjalnych.Opisałem to również bardziej szczegółowo na portalu naszeblogi.pl. Na podstawie materiałów, których nie chciała badać prokuratura ani policja piszę pracę doktorską, będzie gotowa za 4 lata. Zamierzam także rozpocząć badania socjologiczne w zupełnie nowej dziedzinie, mam nadzieję rozpocząć nowy kierunek - socjologię złodziejstwa.

Jeśli będzie trzeba - chętnie stanę przed sądem.

 Pozdrawiam.

 
Leszek Smyrski.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika szara_komórka

02-02-2015 [15:19] - szara_komórka | Link:

Złodzieje zwierają szyki.
Zwykle zaczyna się od zastraszania.

Obrazek użytkownika Leszek Smyrski

02-02-2015 [22:00] - Leszek Smyrski | Link:

Gdybym nie był na to gotowy, nie zaczynałbym całej sprawy.
Codziennie modlę się do świętego Michała Archanioła
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Prof bez kropki

02-02-2015 [22:40] - Prof bez kropki | Link:

Socjologia złodziejstwa?
Podaję temat:
Deklarowana i praktykowana,
działalność ludzi określających się,
jako KOMUNIŚCI.

Obrazek użytkownika Leszek Smyrski

02-02-2015 [23:44] - Leszek Smyrski | Link:

Zdarza mi się czasami tworzenie modeli , mam nawet pewną teorię, nad którą pracuję.
Ale najpierw muszę zakończyć sprawę mojej spółdzielni, to jest najważniejsze teraz.
Rozumiem że przez termin "KOMUNIŚCI" określa pan osoby biorące udział w nieprawidłowym procesie prywatyzacji majątku narodowego, uczestników okrągłego stołu i członków byłej PZPR. To bardzo ciekawe zagadnienie, ale to zadanie dla całego zespołu badawczego wyposażonego w środki pozwalające na poświęcenie temu tematowi całego czasu. Ja jestem sam, więc muszę dokładnie wiedzieć na co mnie stać, a na co mnie nie stać.
Są jednak poważni badacze z dziedziny makrosocjologii, którzy się tym zajmują, na przykład profesor Zybertowicz albo profesor Woźniak.
Jeśli jednak ma Pan jakieś ciekawe, szczegółowe dane to bardzo mnie takie rzeczy interesują.
Pozdrawiam.