Zniszczą Dudę

Przerażają mnie bzdury, jakie pojawiają się w dyskusji o kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy. Dochodzę do wniosku, że co raz częściej głos zabierają osoby niemające bladego pojęcia o prowadzeniu skutecznych kampanii. Wczoraj na przykład przeczytałem piramidalną bzdurę autorstwa Marcina Wolskiego.  Radząc Andrzejowi Dudzie jak prowadzić kampanię, Wolski powiedział: "Jeżdżenie po Polsce, objeżdżanie kraju to pomysł na zmarnowanie czasu, pieniędzy, energii i nie zyskanie niczego.
 
Większej bzdury nie przeczytałem od wielu lat.  Cenię bardzo pana Wolskiego jako pisarza i satyryka, cieszę się, że swoimi talentami wspiera patriotyczne nurty.  Dobrze by było jednak, aby nie wypowiadał się w sprawach, na jakich najwyraźniej się nie zna.

Znam osobiście kilku polityków, którzy przeprowadzili skuteczne i zwycięskie kampanie. Ich sztaby wyborcze zawsze opierały swoje działania na kilku podstawowych filarach:

  1. Jeżdżenie po kraju i odwiedzanie potencjalnych wyborców (organizowanie spotkań wyborczych, ale również odwiedzanie ludzi w ich domach. Chodzenie „od drzwi do drzwi” jest zadaniem nie tylko samego kandydata, ale przede wszystkim jego wolontariuszy).
  2. Prowadzenie kampanii za pomocą najnowszych technologii i narzędzi takich jak portale społecznościowe (Facebook, Tweeter, Linkedin, itd.).
  3. Zbieranie funduszy na prowadzenie kampanii – uruchomienie konta bankowego, na jakie darczyńcy mogliby wpłacać datki na kampanie kandydata, którego wspierają.
  4. Płatne ogłoszenia i reklamy w mediach, możliwe dzięki zebranym funduszom.

Powyższe punkty to cztery podstawowe filary, na jakich budują zawodowi politycy swoje zwycięskie kampanie.  Mam nadzieje, że ta elementarna wiedza znana jest osobom kierującym kampanią Andrzeja Dudy.

Jak na razie w konserwatywnych mediach o kampanii Dudy wypowiadają się głównie mędrcy amatorzy, o prowadzeniu skutecznych kampanii mający dość mętne pojęcie. Są oni na dobrej drodze do zniszczenia szansy, jaką jest kandydatura tego polityka.

Chwilami aż żałuję, że zgodził się on przyjąć nominację w warunkach, jakie panują.

~~~

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika smieciu

31-01-2015 [20:46] - smieciu | Link:

Jeżeli jest w tym kraju polityk, który chce wygrać wybory i nie jest sprzedanym agentem Systemu to ma tylko jedno wyjście:
Nie spać, nie jeść, nie pić tylko objechać osobiście każde miasto, każdą mieścinę i nawet wiochę w tym kraju. Kropka.
Są nawet badania naukowe. Nie pamiętam szczegółów. Ale bodajże prawie każdy człowiek, któremu udało się podać rękę kandydatowi zagłosuje na niego. Nieco tylko mniejszą skuteczność mają różne wiece itp. W każdym razie nie ma skuteczniejszej drogi do pozyskiwania wyborców.
Problemem jest ogromna ilość czasu i wysiłku jaki trzeba podjąć w takiej kampani ale każdy człowiek, którego uda się skłonić do przyjścia na takie spotkanie czy wiec jest prawie że skaptowany.
To tkwi w podświadomości wyborcy, który czuje się doceniony osobistym zaangażowaniem kandydata.

Obrazek użytkownika xena2012

31-01-2015 [20:46] - xena2012 | Link:

pan Marcin Wolski radzi....No właśnie,a jak potencjalny wyborca dowie się o programie Andrzeja Dudy,o jego zdaniu i stosunku do spraw Polski,a nawet jak go rozpozna jeśli kandydat będzie niewidoczny? To już nie te czasy kiedy wmawialo się pannie na wydaniu ,,siedź w kącie a znajdą cię''.Wystarczy popatrzec jak forsuje SLD kandydaturę pani Ogórek ,codziennie w ,,Fakcie'' jest o niej wzmianka,taką częstotliwość miała chyba tylko matka małej Madzi .Zreszta pan Wolski nie daje rady co pan Duda ma wg niego w tej kampanii robić.

Obrazek użytkownika kwintesencja

31-01-2015 [22:10] - kwintesencja | Link:

Wiara rodzi się ze słuchania. Słuchajmy więc, kto mówi i co mówi. Mamy już naszego kandydata z PiS - Pana Andrzeja Dudę. Piszcie Państwo jak najwięcej o nim, o jego korzeniach itp., itd. Piszcie o nim, nie zapominając o pozostałych kandydatach, kim są, jaki ich rodowód, itp., itd. Czasu mamy bardzo mało. Uważajmy na siebie, abyśmy się przypadkiem nie pożarli nawzajem. Nie było łatwo i nie będzie. Życzmy sobie wiary i odwagi w myśleniu i działaniu. Wiele mają tu do zrobienia tkz. - "doły". Nie oglądajmy się za siebie. Nie liczmy tylko na innych, lecz liczmy na siebie. Mnie Pan Duda nie musi przekonywać do siebie, bo ja wiem, co mam wiedzieć. Przy "urnie", to ja decyduję, a nie komentatorzy czy telewizornia, komu mam oddać swój głos. Więc nie czekaj bracie, siostro na mannę z nieba. Zrozum wreszcie, że jesteś bardzo ważny i potrzebny drugiemu człowiekowi. "Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą." Rodacy! Uśmiechajcie się do siebie. W jedności siła i zwycięstwo!!!

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

01-02-2015 [09:17] - NASZ_HENRY | Link:

Duda powinien wynająć blogerów NB ;-)

Obrazek użytkownika Janko Walski

01-02-2015 [11:07] - Janko Walski | Link:

Spokojnie, wśród krytyków są tacy, którzy działają w dobrej wierze. Dla nich kolejna kadencja dla polskiego odpowiednika Janukowicza to bliski koniec Polski, wpisanie jej w najgorszy z możliwych dla państwa i Narodu scenariusz i nie mylą się. Rosja sięgnęła już po środki bogate, co pozbawia złudzeń armie pożytecznych idiotów na Zachodzie i osłabia wysokie pozycję ulokowanych tam nielegałów.  A to oznacza, że następne działania będą toczyć się już szybko. Zostawienie Komorowskiego-Janukowicza pozbawia Polskę jakichkolwiek szans. Z pewnością do osób które mają świadomość wielkości i realności zbliżających się zagrożeń należy pan Marcin Wolski.

Akurat słuchałem tej audycji. Również nie zgadzałem się z tą częścią jego opinii, w której krytykował moim zdaniem bardzo dobry element kampanii dr Andrzeja Dudy. Odebrałem ją jednak jako odniesienie dla działań, które zdaniem pana Wolskiego byłyby znacznie bardziej skuteczne. Innymi słowy nie tyle to co robi pan Andrzej Duda jest złe, tylko to czego nie robi.

Myślę, że jest to dobra okazja by zaapelować do wszystkich, którzy dostrzegli już przepaść przed jaką stoi Polska i są gotowi jej bronić, by przedstawiając swoje propozycje ratunku dla kraju nie deptali innych, które ich zdaniem nie są najlepsze. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Wszystkie metody są dobre. Ich różnorodność daje nam siłę pospolitego ruszenia i odporność na skoordynowane działania UBekistanu.