NIE BÓJMY SIĘ MARZYĆ

Często słyszę w rozmowach czy wpisach, że społeczeństwo po tylu aferach rządowych nie wychodzi na ulice. Jak może żyć w tak
upodlonym kraju? Być może zachowuje się racjonalnie. Niewątpliwie jest rozbite propagandą rządową, ale nie do końca. Tak jak w XIX w. proszono o książki, aby trafiły pod strzechy, tak teraz należy wypędzić ludzia z "nor intelektualnych", aby stał się obywatelem. Niemal wszystkie spontaniczne zrywy kończyły się klęską, dlatego potrzebny jest odpowiedni plan działania. Po czasach daniny z krwi i potu nadszedł czas dla intelektu, który da szansę społeczeństwu poprzez nowe, czytelne i bezdyskusyjne prawa i obowiązki. Nie czekajmy na innych, spróbujmy stworzyć grupy robocze, które rozpoczną prace nad zmianami ustaw, czy nawet Konstytucji. Według mnie najważniejsze są dwa punkty:

  1. Powrót do demokracji.

Obecnie jesteśmy państwem liberalno-bolszewicko-faszystowskim. Słowo faszyzm stąd, że był on trochę rozliczony, natomiast bolszewizm nadal nie, dlatego nie wiem, który był gorszy. Nie ma demokracji, ponieważ 3/4 społeczeństwa jest przedmiotem w środkach publicznego przekazu. Rządzący od 25 lat wprowadzają reformy polegające na restrukturyzacji różnych gałęzi przemysłu, np. hutniczego, cukrowniczego, czy stoczniowego, co zwykle kończy się jego wyprzedażą lub likwidacją. Dlatego proponuję dokonać restrukturyzacji administracji, która jest prawdziwą kulą u nogi polskiego społeczeństwa. Chciałbym zaproponować, aby w pierwszej kolejności zrezygnować z tych pracowników, którzy kiedykolwiek należeli do partii rządzącej w okresie PRL-u, tj. PZPR, SD, SL, ponieważ w przeciągu 25 lat nie oczyścili się moralnie. Ci, którzy zginęli lub zostali zamordowani walcząc o wolną Polskę, przewracają się z tego powodu w grobach. Pupile rządzących teraz i za PRL-u się nie zmienili. Dalej, po 15 latach pracy należy się im emerytura. Ta demokracja to zmurszały gniot, którego synonimem jest obłuda i złodziejstwo.

Proponuję, aby administracja była zatrudniana na innych warunkach, np. co miesiąc 5% zarobków byłby skierowany na specjalne konto, stanowiące fundusz rozwoju przemysłu i te udziały z odsetkami, po osiągnięciu wieku emerytalnego, wracałyby do danej osoby. Urzędnicy, którzy działają na szkodę państwa musieliby zwrócić świadczenia za okres służby państwowej, co zmuszałoby do uczciwej pracy.

     2. Odbudowa przemysłu.

Zwłaszcza przez polski kapitał:
a) państwowy
b) spółdzielczy
c) prywatny

Angażuję się w środowisku byłych KPN-owców, Piłsudczyków, czy członków Klubu Gazety Polskiej w Krakowie. Zwracam się do administratora tego bloga, aby zapalił zielone światło dla tego rodzaju działalności :)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gorylisko

26-01-2015 [17:52] - gorylisko | Link:

marzyciel z pana...z całą sympatią...ale czy uzgodnił pan swoje pomysły z sorosem... albo z kiszczakiem przynajmniej ? ;-)
czy pański tekst jest zrozumiały dla koparki  po pierwszym czytaniu ? obawiam się, że nie...
 

Obrazek użytkownika Dwa grosze robola

26-01-2015 [18:47] - Dwa grosze robola | Link:

Nie wolno nam porzucać marzeń.Tej prywatnej własności,o wspólnym korzeniu.I trzeba (choć trudno) w niesprzedajnych liderów.
Pozdrawiam.