Opozycja głosowała przeciw wprowadzeniu do porządku obrad...

Opozycja głosowała przeciw wprowadzeniu do porządku obrad Sejmu projektu ustawy o FDS
1. Wczoraj rozpoczęło się kolejne posiedzenie Sejmu, podczas którego rząd zgłosił do porządku obrad, kilka dni temu przyjęty przez Radę Ministrów projekt ustawy o powołaniu Funduszu Dróg Samorządowych.
Odpowiedni punkt porządku poświęcony temu projektowi musiał być przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego potraktowany jako punkt sporny i głosowany na sali plenarnej.
Opozycja (posłowie Platformy i Nowoczesnej) głosowała przeciw rozpoczęciu debaty na ten temat, co chyba oznacza że obydwie partie są przeciwne aby już w roku 2019 na drogi lokalne (gminne i powiatowe) rząd przeznaczył ponad 6 mld zł czyli 5-krotnie więcej niż roku obecnym i ponad 10-krotnie więcej niż średniorocznie w latach rządów PO-PSL.
2. Przypomnijmy, że projekt ustawy zakłada powstanie Funduszu Dróg Samorządowych (FDS), a źródłem jego zasilania będą: obligacje Skarbu Państwa, wpłaty z budżetu państwa, wpłaty jednoosobowych spółek Skarbu Państwa, środki z Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz dotychczasowa 2% wpłata od sprzedaży drewna Lasów Państwowych, która teraz trafia bezpośrednio do budżetu państwa.
Środki zgromadzone w Funduszu już w 2019 roku sięgną kwoty 6,1 mld zł, co oznacza, że będą one blisko 6-krotnie większe niż średnio do tej pory przeznaczanie corocznie na współfinansowanie budowy i modernizacji dróg lokalnych.
Przypomnijmy, że koalicja PO-PSL przeznaczała rocznie na dofinansowanie dróg lokalnych kwotę od 0,5 do 0,8 mld zł rocznie, przez 8 lat jej rządów na ten cel przeznaczono łącznie 5,2 mld zł.
W następnym roku tych środków będzie ponad 6 mld zł, co więcej jak podał resort infrastruktury w latach 2019-2028, a więc w ciągu 10 najbliższych lat fundusz przeznaczy na finansowanie dróg lokalnych przynajmniej 36 mld zł.
3. Niezwykle ważne są także zmiany w sposobie wspierania samorządów, jeżeli chodzi o współfinansowanie dróg lokalnych, w tym podniesienie poziomu tego finansowania do 80% całości kosztów (do tej pory maksymalnie 50%).
Poziom współfinansowania będzie zależny od stopnia zamożności gminy czy powiatu im bogatszy samorząd tym współfinansowanie niższe, ale wspomniane 80% wsparcie dla samorządów najmniej zamożnych, spowoduje, że i one będą budować i modernizować drogi lokalne (wcześniej ze względu na konieczność 50% udziału w takich inwestycjach najczęściej w tym programie rządowym nie uczestniczyły).
Środki Funduszu będą corocznie rozdzielane, przy według znajdującego się w ustawie algorytmu, pomiędzy poszczególne województwa, środkami będą zarządzali wojewodowie, a głównymi czynnikami będą długość dróg lokalnych na terenie danego regionu, ich stan techniczny, a także zamożność gmin i powiatów.
Niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla samorządów jest fakt, że Fundusz będzie współfinansował budowę i modernizację dróg lokalnych wychodząc poza rok budżetowy (a wiec będą mogły być realizowane inwestycje wieloletnie), ponieważ do tej pory inwestycje drogowe trzeba było zrealizować i rozliczyć do końca grudnia.
4. W ramach tego Funduszu będzie także realizowany wcześniej ogłoszony program „Mosty dla Regionów”, na podstawie, którego mają powstawać przeprawy mostowe w ciągach dróg zarządzanych przez samorządy (wojewódzkie, powiatowe, gminne).
W ramach tego programu samorządy, które zdecydują się na budowę mostów mogą liczyć na wsparcie ze strony Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju do wysokości 80% wartości przedsięwzięcia, a znalazło się w nim 21 takich inwestycji rekomendowanych przez resort.
Ich realizacja zależy od decyzji samorządów, choć program jest otwarty i ewentualne propozycje swoich projektów mogą zgłaszać one same, na jego realizację rząd chciał przeznaczyć kwotę 2,3 mld zł, teraz tego limitu już nie będzie.
5. Wielkość proponowanych środków w ciągu najbliższych 10 lat na wsparcie budowy dróg lokalnych i budowy przynajmniej 21 przepraw mostowych, a także uzależnienie poziomu wsparcia od zamożności samorządów pokazuje, że w tej dziedzinie można spodziewać swoistego przełomu i odrobienia wieloletnich zapóźnień.
Aż dziw bierze, że w takiej sytuacji opozycja jest przeciwna debatowaniu na temat projektu tej ustawy i zainteresowana tym aby nie można go było uchwalić tej jesieni, tak żeby FDS mógł działać już od 1 stycznia 2019 roku.