Blagierski trik Wałęsy gwoli dogryzienia Dudzie

UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych!

Galeria fotografii - vide: https://www.salon24.pl/u/salon... (przepraszam za utrudnienie, ale na Naszych Blogach nie udało mi się stosownych zdjęć wkleić)

SUMMARY: Garść salonowych rewelacji, jak Lech Wałęsa bajerował, że zmotywował Donalda Trumpa do prezydentury, a z prezydenta Dudy się naśmiewa; że to Wałęsa pukał do Trumpa, a nie odwrotnie; a także; kto z nowofalowej elity prawicowej brylował na tegorocznym Balu Polonaise w Miami na Florydzie zorganizowanym przez bajroniczną wdowę po amerykańskim królu whisky Lady Blankę Rosenstiel, która na amerykańskie salony biznesowe wprowadzała niegdyś Lecha Wałęsę, a teraz przeciera drogę na czerwone dywany pisowskiej elicie "dobrej zmiany".

Nawiązując do rozgrzewającego wczoraj do białości wszystkie portale internetowe słynnego zdjęcia prezydenta Dudy składającego podpis pod deklaracją o strategicznym partnerstwie na stojąco przy siedzącym prezydencie Trumpie, - prezydent Lech Wałęsa zamieścił na FB złośliwe zdjęcie, na którym on siedzi rozparty w fotelu, a Donald Trump stoi przy nim, - z dopiskiem: „Czy widzisz różnicę?”.

Więc, żeby prezydentowi Wałęsie przytrzeć nosa za brzydką zabawę,  coś Państwu teraz przypomnę. Otóż w listopadzie 2016, na portalu TVN24  – vide: http://www.tvn24.pl/pomorze,42... znalazłem następujący materiał wraz ze zdjęciem Lecha Wałęsy z Donaldem Trumpem, cytuję: „Wałęsa: Byłem inspiracją dla Trumpa. Skoro w Polsce możliwe było, aby robotnik obalił komunizm i został prezydentem, to dlaczego w kapitalistycznej Ameryce milioner nie może zostać prezydentem…" - według Wałęsy to właśnie jego historia skłoniła Donalda Trumpa do działania i zwycięskiego startu w wyborach. Jak pisze na portalu społecznościowym Lech Wałęsa, przedstawiciele Polonii ze sztabu wyborczego Donalda Trumpa przekazują byłemu prezydentowi Polski pozdrowienia od prezydenta elekta. Lech Wałęsa powiedział dalej: „Otrzymałem wczoraj od przedstawicieli Polonii obecnych w sztabie wyborczym Donalda Trumpa informację, że Prezydent Elekt przesyła mi serdeczne pozdrowienia. Cieszę się, że pamięta on naszą rozmowę w 2010 w jego klubie na Florydzie. Podobno wtedy pomyślał: „Skoro w Polsce możliwe było aby robotnik obalił komunizm i został prezydentem, to dlaczego w kapitalistycznej Ameryce milioner nie może zostać prezydentem…”, koniec cytatu.

Powyższa wypowiedź naszego noblisty została wtedy zilustrowana sprytnie wykadrowanym zdjęciem Lecha Wałęsy z prezydentem elektem Donaldem Tumpem (które wczoraj obiegło cały Internet) – patrz zdjęcie nr 1, z którego można by wywnioskować, że panowie byli blisko zaprzyjaźnieni i spotkali się sam na sam. Sęk w tym, że to nieprawda, bo wykadrowane zdjęcie nr 1 to część zdjęcia grupowego. Skąd to wiem? Otóż tak się składa, że przez przypadek znam historię tej sesji zdjęciowej, która odbyła się w klubie Donalda Trumpa na Florydzie, gdyż na tym spotkaniu była obecna chicagowska kuzynka jednej z moich ex-małżonek, - Basia Cooper, która, co trzeba po ludzku zrozumieć, chcąc się pochwalić swoimi koneksjami zostawiła krakowskiej rodzinie zdjęcie przedstawiające wszystkich  obecnych na rzeczonej sesji - patrz zdjęcie nr 2. Zaś o tym, że zdjęcia zrobiono na tym samym spotkaniu zaświadczają widoczne na obu fotografiach te same ubiory Donalda Trumpa i Lecha Wałęsy, zaś w prawym dolnym rogu wykadrowanego zdjęcia nr 1 widać dłoń Lady Blanki Rosenstiel z pierścieniem z muli karatowym brylantem. Z tego, co wiem od mojej byłej Małżonki, jej kuzynka Basia będąca znaną chicagowską bizneswoman, odwiedziła wtedy Donalda Trumpa ze swoją przyjaciółką, milionerką z Miami na Florydzie, wdową po amerykańskim „królu whisky” Lady Blanką Rosenstiel, która na to spotkanie zabrała łaskawie ze sobą naszego noblistę, a więc to Lech Wałęsa zabiegał o wizytę u Donalda Trumpa, a nie odwrotnie.

Opowiedziałem o tym w mojej notce pt. „Bal Konfidenta w Miami Beach na Florydzie” – vide: http://salonowcy.salon24.pl/69... , gdzie opisałem pewien bal amerykańskiego establishmentu. Gościem honorowym tego balu (43. Bal Polonaise w Miami na Florydzie, 2015) zorganizowanego pod patronatem ambasadora Rzeczypospolitej w Waszyngtonie Ryszarda Schnepfa (patrz zdjęcie nr 3) był Lech Wałęsa idący w pierwszej parze poloneza z Lady Blanką Rosenstiel, a wśród gości, którzy pojawili się na balu, oprócz Lecha Wałęsy byli obecni (trzymajcie się mocno krzesła!): "król Rwandy Kigeli V, sułtan Muedzul Lail Tan Kiram, książę Ermias Sahle-Selassie Haile z Etiopii, książę David Bagrationi z Gruzji, markiz Alberto D' Ornellase de Vasconcellos Jardim, hrabia Antonio De Deus Ramos Ponces De Carvalho. Przybyli także członkowie poszczególnych komitetów organizacyjnych z innych miast na czele z kuzynką mojej ex-małżonki hrabiną Barbarą Pagowską-Cooper" – vide:  http://www.dziennik.com/public.... A tak między nami, to na przestrzeni ostatniej dekady na ten snobistyczny bajer dało się nabrać wielu zdawało się poważnych person z polskiego świata nauki, kultury i biznesu, szczególnie mazowieckiej z Warszawki i podwawelskiego Krakówka. Ale jak się wysypała sprawa „Bolka”, Lech wałęsa popadł u Lady Blanki Rosenstiel w niełaskę, co opisałem w notce pt. „Już nie dla Bolka Lady Blanka Rosenstiel się kąpie w pieszczotach pian” – vide: https://www.salon24.pl/u/salon....

Więc przyznacie Państwo, że to arcyciekawy łańcuszek koneksji, a ten amerykański establishment to jedno wielkie bajo bongo, gdzie prezydent Trump pływa, jak przysłowiowa rybka w wodzie. Ale żeby było sprawiedliwie dodam nieco więcej pikantnych szczegółów. Otóż wydawany przez Lady Blankę Rosenstiel Bal Polonaise w Miami na Florydzie odbywa się od wielu lat dorocznie, a żeby było śmieszniej zdradzę Państwu, że w tym roku – vide: http://www.fl.bialyorzel24.com..., cytuję za organizatorami: “10 lutego, w Eden Roc Hotel w Miami odbył się 46. Międzynarodowy Bal Polonaise. Wzięła w nim udział rekordowa liczba 400 osób, w tym duża grupa z Polski. Motywem przewodnim tegorocznej imprezy było „100-lecie Niepodległości Polski i Wieki Polsko-Amerykańskiej Współpracy”. Wśród gości byli m.in. minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, senator Anna Maria Anders, wicemarszałek Senatu Adam Bielan, Radca z Ambasady RP w Waszyngtonie Paweł Gębski, arcybiskup Miami Thomas Wenski, wydawca Michał Lisiecki i jak zawsze dziesiątki osób z innych krajów takich jak Belgia, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, a nawet Zambia. Zabrakło niestety premiera Mateusza Morawieckiego, który musiał pozostać w Europie. Bal rozpoczął się tradycyjnym polonezem. W pierwszej parze poprowadzili go Lady Blanka Rosenstiel i wydawca „Białego Orła” Darek Barcikowski, a dalej senator Anna Maria Anders oraz Daniel Kawczynski, członek Parlamentu w Wielkiej Brytanii. Wszyscy goście balu otrzymali torebki z niespodziankami – słodyczami Wedla, które ufundowała firma Lowell. W środku znalazło się m.in. najnowsze wydanie „Białego Orła”…”, koniec cytatu.

Więc, jak nie trudno zauważyć, podobnie jak niegdyś Lech Wałęsa, nowofalowe elity prawicowe „dobrej zmiany” również coraz głośniej pukają do bram salonu amerykańskiego establishmentu i być może się mylę, lecz jestem się założyć, że skoro wicemarszałek Senatu Adam Bielan z panią senator Anną Marią Anders przetarli już drogę, gościem honorowym przyszłorocznego Balu Polonaise w Miami na Florydzie Lady Blanka Rosenstiel zrobi Pana prezydenta Dudę, a zamiast ogni sztucznych będą świeczki chanukowe.

Bo taka już jest specyfika otwierającego drogę na amerykańskie salony biznesowe Balu Polonaise w Miami na Florydzie, że rozpoczynającego tę słynną fetę poloneza z multimilionerką Lady blanką Rosenstiel w pierwszej parze, zależnie od politycznej koniunktury, - coraz to inni polscy dygnitarze wodzą. Więc parafrazując krajana Sztaudyngera można rzec trochę nie do rymu, że „ona była zawsze stała, tylko aspiranci do amerykańskich salonów biznesowych się zmieniali”. 

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Wiadomość z ostatniej chwili. Właśnie znalazłem w Internecie materiał z opisem, jak owiana legendą tajemnicza Lady Blanka penetruje warszawską Giełdę Papierów Wartościowych – vide: http://www.newsweek.pl/biznes/.... Wnioski wyciągnijcie już sobie Państwo sami.

Post Post Scriptum
Jest godzina 20.40. Oglądam w TVP Info program "Po dwudziestej". I co Widzę? Dwóch komentujących wizytę prezydenta Dudy w USA przygłupio butnych i zadowolonych z siebie mędrców, Klarenbacha (albo Rachonia, nigdy się ich nie nauczę odróżniać) oraz Cejrowskiego, którzy takie duby smalone na poziomie szkoły podstawowej nawijają, iż nie da się tego słuchać. A chamstwo niejakiego Cejrowskiego nie mieści się w żadnych cywilizowanych dziennikarskich standardach. Na litość Boską! Czy naprawdę prawica nie ma lepszych komentatorów?

Post Post Post Scriptum
Link do niniejszej notki przesłałem na konto FB pana prezydenta Lecha Wałęsy z prośbą o przeczytanie. Pan Prezydent był uprzejmy odpowiedzieć, iż dziękuje za wiadomość i przesyła pozdrowienia.

A tu można obejrzeć złośliwy materiał zdjęciowy zamieszczony na FB przez Lecha Wałęsę – vide: https://www.facebook.com/lechw... (trzeba chwilę poczekać, aż się zdjęcia otworzą) wykadrowany pokrętnie ze zdjęcia Nr 2, które w galerii fotografii nad notką zamieściłem.

Tutaj zaś można zobaczyć galerię zdjęć z ostatniego 46. Balu Polonaise w Miami na Florydzie – vide: http://www.bialyorzel24.com/fo... (Obejrzyjcie koniecznie, a gwarantuję, że nie pożałujecie)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Vadim Niżyński

22-09-2018 [18:11] - Vadim Niżyński | Link:

Jak to fajnie mieć tam, gdzie trzeba takie byłe żony: a to hrabini krajowa, a to jakaś amerykańska establiszmento-celebrytka multidolarowa -  zaraz się ma wieści z pierwszej, no powiedzmy z ex-pierwszej ręki. I się odkrywa stare prawdy, że wart Pac pałaca, a pałac, a pałac Paca, że przyganiał kocioł garnkowi i jeszcze coś o tym Tatarzynie. Eh, życie...