CZY CHCESZ BYĆ DOBRY, MĄDRY I ODWAŻNY?

Jeśli postawimy komuś publicznie pytanie – czy lepiej być złym człowiekiem, czy też człowiekiem dobrym – prawie każdy wybierze opcję drugą –  trwanie po stronie dobra. To samo z głupotą i mądrością; nawet wariat nie zdeklaruje się oficjalnie jako głupek... Aż taki głupi to on nie jest! Podobnie tchórzostwo przegrywa w rankingu z bohaterstwem.
 
Tyle teoria. W życiu realnym nie jest już tak różowo. Dobro wymaga wyrzeczeń, głupota – edukacji, tchórzostwo – zapanowania nad swoim strachem... Żeby stać się dobrym, mądrym i odważnym – staramy się wynajdywać najbliższych swemu sercu  idoli i brać z nich przykład. Sęk w tym, że oficjalne wzorce do naśladowania często nie nadają się na ten uniwersalny –  do Sèvres... Definicja dobra zapożyczana jest coraz częściej od Kalego (źle – jak ktoś Kalemu ukraść krowy, dobrze – jak odwrotnie). Mądrość zastępowana jest przeważnie zwykłym sprytem. A odwaga aż się wylewa z internetowych forów; anonimowe opluwanie bliźnich jest i trendy, i bezpieczne...
 
 Za Naszym Dziennikiem:   
 
                       IDEAŁ
                      
Każdy z nas skrycie dąży wprost do ideału...
Każdy z nas ma idola. Choć pachnie banałem –
To w sumie nic zdrożnego. Nie wstyd, moi mili,
Byśmy się do herosów swych upodobnili.
 
Sęk w tym, że wzorcem jednych jest rotmistrz Pilecki,
Gdy władza wciąż fetuje sołdatów radzieckich...
Matka o legionistach opowiada córce,
A dziewczę Che Gevarę nosi na koszulce...
Choć zdrowie Piłsudskiego ktoś tam wznosi winem,
Nie straszny jest już Stalin... Hitler... Mussolini...
 
Która z panien podziwia „Inkę” nade wszystko?
Większość pragnie być Dodą... Albo feministką...
Nawet „Zaduszek” koniec mainstream już odtrąbił;
Teraz będzie „halloween”! I inwazja zombi...
Józefa i Maryję – w Dzień Wigilii naszych,
Zastąpi mega-duet: Nergal & Czubaszek...
Stary model rodziny też mamy już z głowy:
Duet, trio lub kwartet – byle jednopłciowy...
 
Choć w sercach drzemie hasło: „Bóg-Honor-Ojczyzna”
Iluż z was do polskości za nic się nie przyzna?
W imię pseudo-wolności (od Wielkiego Brata),
Depcząc stare wartości i porządek świata,
Rozwalając Rodzinę, rugując uczucia,
Przyzwalając na zdradę, głupawkę, na szczucie –
Zmierzamy ku zagładzie. Zapamiętaj, proszę:
Polska zmienia się w burdel. I piekło po trosze...

 
I z cyklu – znalezione w sieci:
Ballada o rotmistrzu Pileckim (z płyty „Obudź się, Polsko”)
Jeśli dla kogoś nie jest on dobrym, mądrym i odważnym bohaterem  – to już jest jego problem... 
https://www.youtube.com/watch?...

YouTube: