Sikorski - samochodem dookoła świata

Polsce realnie grozi wyludnienie i paraliż państwa - gospodarczy, prawny, demokratyczny. Ostatnie lata raz za razem ukazują totalny upadek zarówno pod względem czysto pragmatycznym (przepisy, podatki, system wyborczy, skuteczność polityki zagranicznej i racja stanu) jak i moralnym. Uczciwość i polityka to oczywista sprzeczność - od incydentów pokroju nieudolnego "cwaniakowania" (Hofman i jego kamraci), po afery gigantyczne, zamiatane pod dywan przez rządzący system - którego arogancja i hipokryzja, nawet gdy są nagrywane, uchodzą płazem.

Bierność i marazm wymierającego społeczeństwa - nie, to nie przesada. Liczby oraz prognozy są nieubłagane - ilość (o jakości litościwie nie wspomnę) lat, którą przeżywają Polacy na emeryturze. Statystyka urodzin, opieka zdrowotna, zapadający się pod ciężarem budynków i nepotyzmu system ubezpieczeń. Emigracja, epidemia samobójstw. To wszystko dzieje się na naszych oczach - dla mnie swoistego rodzaju drogowskazem (zbyt prostu byłoby powiedzieć - początkiem) okazał się Smoleńsk - państwo, które w taki sposób potraktowało swoich obywateli, niezależnie od prezentowanej opcji politycznej, samo skazuje się na zagładę. 

Dla rządzących liczy się wyłącznie "tu i teraz" w połączeniu z pompowaniem własnych kieszeni, dbaniem o zachowanie obecnego układu sił, pogłębienie zniechęcenia obywateli do próby aktywnego wpływania na procesy decyzyjne. Rządy populizmu, taniego marketingu politycznego, szastanie i tworzenie stanowisk - ze strażnikiem i mentorem tego systemu, prezydentem Bronisławem Komorowskim

Trudno o przykład bardziej jaskrawy niż najważniejsze osoby w państwie - premier, której udowodniono wyjątkowo ohydne kłamstwa, których nie da się tłumaczyć ludzką pomyłką - wyrafinowane, wypowiedziane z premedytacją, smoleńskie opowieści. Były premier, któremu (wspominając tylko te "zabawne wpadki") 1300 godzin lekcji angielskiego i sukienki żonie fundowali podatnicy. Minister spraw zagranicznych - traktujący służby państwowe niczym taksówkarzy, dostawców pizzy.

Ten sam człowiek, który po "awansie" na marszałka ma przeprowadzić audyt sprawdzający wakacje i wycieczki, jakie urządzają sobie posłowie i posłanki po całym świecie. Jakość ich pracy, zaangażowanie, samodzielność - widzimy na co dzień. Więc, bez owijania w bawełnę, z nielicznymi wyjątkami - polityczne delegacje służą państwu polskiemu? Czy raczej są sankcjonowaną przez prawo dodatkową premią - do tego fatalnie zorganizowaną, dziurawą, niejasną.

Szef firmy "Sejm" sprawdza, czy się wszystko zgadza - po czym dowiadujemy się z tygodnika Wprost, że ten sam szef w celach służbowych i własnym autem w ciągu pięciu lat przemierzył dystans odpowiadający dwóm okrążeniom kuli ziemskiej. Wynik imponujący jak na osobę, która większość czasu spędza w Warszawie pod opieką BOR lub w delegacjach zagranicznych.

Na medialny lincz nie ma co liczyć - bezstronni i niezależni dziennikarze dobrze wiedzą, czyje interesy są także ich interesami. Żadna z czterech władz nie spełnia w naszym kraju minimalnych oczekiwań prawnych, moralnych - niezależnie, czy mówimy o sądach, ustawodawcach, wykonawcach prawa - czy tych, którzy powinni wszystkim patrzeć na ręce - liczy się wyłącznie osobisty interes, kosztem elementarnych zasad uczciwości i losu obywateli.

Polska dawno przekroczyła granicę, która zmusiła Islandczyków do wzięcia spraw w swoje ręce (nowa konstytucja i pokojowa rewolucja w 2008 roku). Nie zmieni systemu podłości ten, kto go stworzył i stoi na jego straży. Już prędzej Sikorski samochodem świat objedzie. 

Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cichy

07-12-2014 [22:16] - cichy | Link:

witam pana.
mnie zastanawia jedno..recepta na cale zlo ma być bufonada jego ekscelencji..wdocznie ktoś postawil na ten stary numer z misiowym płaszczykiem..tylko jak długo to będzie jeszcze skuteczne..widocznie w tym szaleństwie jest metoda..albo oni sa tak pewni swego ze nic ich nie ruszy..

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

08-12-2014 [21:32] - Marcin Tomala | Link:

Witam serdecznie!

Skuteczne aż uszy bolą. Raz za razem, aż człowiek się zaczyna zastanawiać, czy istnieją jakiekolwiek granice? 

Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Jabe

08-12-2014 [03:48] - Jabe | Link:

Nie lubię wpisów, do których się nie mogę przyczepić. Zgrabne podsumowanie sytuacji, pomysłów brak – nie ma okazji do komentowania. Tym razem coś znalazłem: Ta sytuacja nie trwa od lat – jak Pan pisze – ale od dekad. PO jest tylko jednym z etapów. Prezydent Bronisław Komorowski jest tak samo strażnikiem systemu, jak kilkanaście lat temu prezydent Aleksander Kwaśniewski. Jest jednak różnica: Nowe pokolenie wychowało się niejednokrotnie w domu bez telewizora. Siła rażenia czwartej władzy jest mniejsza. Internet jest powszechny. Poniekąd jest więc lepiej niż dawniej. Widać światełko w tunelu – może pociąg?

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

08-12-2014 [21:31] - Marcin Tomala | Link:

Żeby tylko nas ten pociąg nie rozkwasił na dobre... Czepialstwo słuszne, ale skala arogancji i hipokryzji chyba w ostatnich latach, mimo wszystko najwidoczniejsza.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz! :)

Obrazek użytkownika Jabe

08-12-2014 [23:31] - Jabe | Link:

Być może wcześniej było poprostu mniej widać. No i mamy pozytywny objaw. Również pozdrawiam.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-12-2014 [10:51] - NASZ_HENRY | Link:

Islandia warta naśladowania ;-)

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

08-12-2014 [21:30] - Marcin Tomala | Link:

Taki mamy klimat ;)

Obrazek użytkownika xena2012

08-12-2014 [12:04] - xena2012 | Link:

a czy Pan będąc na miejscu Sikorskiego czy innych z PO nie starał się wykorzystać do dechy przywilejów oraz przyzwolenia społeczeństwa i wymiaru sprawiedliwosci na wszelkie przekręty władzy ? Bo ja tak.Bo Polacy mają gest i przymkną oko i zapłacą z własnych kieszeni za kolacyjki w wysokości renty za kazdą.Przecież już w ubiegłym roku Bartosz Kownacki skierował wniosek do prokuratury o finansowe nadużycia Sikorskiego,a prokuratura go odrzuciła.Teraz też skończy się na niczym,może wywalą ze stanowiska jakąś młodszą referentkę z Kancelarii Marszałka Sejmu a pan Komorowski wyjdzie do narodu z wyświechtanym ,,orędziem''o państwie które zdało egzamin.

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

08-12-2014 [21:29] - Marcin Tomala | Link:

Ano nie starał się. Tak mnie jakoś nowe miejsce zamieszkania przekonuje coraz bardziej, że jak otoczenie (generalnie) jest uczciwe wobec mnie, to ja staram się być uczciwy w zamian ;)

Oczywiście tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono, więc jak mi Pani podrzuci w walizeczce jakiś milion złotych, to chętnie przetestuję swoją uczciwość na kwocie większej niż jakieś marności :)

Pozdro ;)