Po 7 miesiącach realizacji budżetu nieduży deficyt

1. Wczoraj ministerstwo finansów opublikowało komunikat dotyczący realizacji budżetu za pierwsze 7 miesięcy 2018 roku (styczeń - lipiec), z którego wynika, że pojawił się w nim po raz pierwszy nieduży deficyt.

W okresie styczeń-lipiec tego roku zrealizowano 212,2 mld zł planowanych dochodów (tj. 59,6%), 213 mld zł tj. 53,6 % planowanych wydatków, co oznacza deficyt budżetowy w wysokości około 0,9 mld zł (przypomnijmy, że całoroczny deficyt został zaplanowany w 2018 roku w wysokości 41,5 mld zł).

Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że od stycznia do lipca odnotowano wzrost dochodów z 5 głównych podatków (VAT, PIT, CIT, podatek akcyzowy i od gier oraz podatek od instytucji finansowych) w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

2. W okresie 7 miesięcy tego roku dochody budżetu państwa były wyższe o 6 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, przy czym dochody podatkowe były wyższe o aż ponad 12,5 mld zł (o ok. 6,8 %).

Po 7 miesiącach widać wzrost wpływów z podatku VAT w stosunku do roku ubiegłego, choć dochody z tego tytułu w 2017 roku były bardzo wyśrubowane (wzrosły one o 2,6%, tj. o ok. 2,6 mld zł), w samym lipcu byłe jednak o około 1 mld zł niższe niż roku ubiegłym.

Z kolei dochody z podatku PIT były wyższe o 15,1 % w ujęciu rok do roku (tj. o ok. 4,2 mld zł), z podatku CIT były wyższe także o 16,4 % r/r (tj. ok. 2,9 mld zł), z podatku akcyzowego i od gier były wyższe o 6,5% r/r (tj. o ok. 2,5 mld zł), a z podatku od niektórych instytucji finansowych były wyższe o 4 % w ujęciu r/r.

3. Jak podkreśla ministerstwo finansów w komunikacie; wyższe niż w roku poprzednim, wpływy z PIT wynikają z dobrej sytuacji na rynku pracy, a także z wyższych wpłat podatkowych osób prowadzących działalność gospodarczą.

Natomiast wyższe po 7 miesiącach aż o 16,4% (o ponad 2,9 mld zł) wpływy z CIT świadczą o tym, że coraz lepiej działa klauzula zabraniająca unikania opodatkowania, a przedsiębiorcy nie chcą ryzykować kontroli skarbowych.

Z kolei wykonanie dochodów niepodatkowych po 7 miesiącach 2018 roku wyniosło ok. 16 mld zł i było niższe o 6,6 mld zł (29,1%) w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego, ponieważ nie było w roku 2018 wpłaty z zysku NBP, a taka wpłata w wysokości 8,7 mld zł wystąpiła w czerwcu 2017 roku.

Wszystko to spowodowało, że dochody podatkowe i niepodatkowe po pierwszych 7 miesiącach 2018 roku, są wyraźnie wyższe w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, mimo tego, że ówczesne dochody stanowiły „wysoką bazę” do takiego porównania.

4. Z kolei wykonanie wydatków po 7 miesiącach 2018 jak już wspomniałem wyniosło 213 mld zł tj. 53,6 % planu i było o blisko 10 mld zł wyższe niż w tym samym okresie roku ubiegłego (wtedy wyniosło 203,8 mld zł), choć procentowo bardzo podobne (w roku ubiegłym 53 % planu).

Wprawdzie jak podał wcześniej resort finansów w okresie styczeń- lipiec przekazano o ponad 5 mld zł mniejszą niż planowano dotację z budżetu dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co zostało spowodowane dobrą sytuacją na rynku pracy i lepszymi niż planowano wpływami składek do FUS, ale w innych częściach budżetu nastąpiło przyśpieszenie wydatkowania środków.

Mimo więc utrzymujących się wyraźnie wyższych dochodach budżetowych niż w roku ubiegłym (szczególnie dochodach podatkowych), przyśpieszenie realizacji wydatków spowodowało, że po raz pierwszy w tym roku w budżecie pojawił się deficyt budżetowy.

Nie jest to jednak żadna niespodzianka, przypomnijmy, że w tegorocznym budżecie państwa zaplanowano 41,5 mld zł deficytu i choć zapewne jego wykonanie na koniec roku będzie na znacznie niższym poziomie, to jednak deficyt w wysokości 0,9 mld zł w siódmym miesiącu realizacji budżetu, nie powinien zaskakiwać.