ZAWSZE WIEDZIAŁEM, KTO WYGRA WYBORY...

Przynajmniej do niedawna tak mi się wydawało...
 
Teoretycznie rzecz ujmując – w  demokratycznym ustroju wybory wygrywa ten, kto zdobędzie największą ilość głosów.  Dlatego tak ważne jest dokładne ich policzenie.
 
W demokracji pokonany dobrowolnie oddaje władzę. Bo władza nie jest wieczna, trzeba umieć pogodzić się z przegraną, odczekać swoje w kolejce. Wszak także w polityce (zwłaszcza w niej)  obowiązuje zasada: fortuna kołem się toczy...
 
Każde odstępstwo od tej reguły (np. znaczące zafałszowanie wyników wyborów, przesądzające o końcowym rezultacie) powoduje, że ustrój niby-demokratyczny zmierza w kierunku dyktatury. Najpierw miękkiej, z pozorami swobód i wolności słowa, ale z marginalizowaniem, ośmieszaniem i zakrzykiwaniem opozycji. Potem zaczyna się regularna nagonka, zastraszanie, prześladowania (np. ekonomiczne) przeciwników.  Końcowy etap – to totalna wojna z opornymi, odczłowieczanie drugiej strony aż do  fizycznej eliminacji „wrogów ładu i porządku, podpalaczy kraju”... To może powodować letarg i emigrację wewnętrzną (i/lub zewnętrzną) zniewolonego i zastraszonego społeczeństwa. Albo masowe protesty, aż do rewolty i obalenia rządzącej junty włącznie...
 
Dlatego obrona wiarygodnego liczenia głosów oddanych przez wyborców jest sprawą fundamentalną!
 
Jeśli na absurdalne stworzenie  portalu internetowego dla bezdomnych (?!) władza przeznaczyła prawie 50 mln złotych, a na system zliczający wyniki wyborów – 500tys. (sto razy mniej!) – to są właśnie te „odmęty obłędu”, w których toniemy już od siedmiu lat! Pomijam, że na ww. portalu ktoś nieźle się obłowił. I na pewno nie byli to bezdomni. Zresztą za chwilę wszyscy możemy do nich dołączyć; teraz idzie walka o nasz wspólny dom – o Polskę...
 
Lech Makowiecki
 
P.S. Za „Naszym Dziennikiem” – z cyklu „Pro Publico Bono”:
 
          KTO WYGRA WYBORY?
 
Mawiałem czasem żartem (jam do żartów skory),
Że wiem – na dwieście procent –  kto wygra wybory!
Gotów byłem postawić największe pieniądze,
Że zgadnę bez pomyłki, kto tu będzie rządzić...
A gdy wszyscy błagali, bym zdradził nowinę,
Podsycałem ciekawość i z poważną miną
Obwieszczałem jedyny na zwycięstwo sposób:
„Wygra ten, ... kto zdobędzie jak najwięcej głosów!”
 
Jedni parskali śmiechem, inni się zżymali,
Lecz prawdy oczywistej wprost nie podważali...
 
Mijały wartko lata, świat wokół się zmieniał
Stary dowcip wciąż śmieszył... Aż do tej jesieni!
Cud się stał nad urnami, przeczący logice,
Uczciwości, prognozom, nawet statystyce...
System stanął na głowie. Tak się porobiło,
Że jednym głosów zbrakło, innym zaś –  przybyło... 
 
Ze zdumieniem słuchałem kłamstwa bezczelnego,
Że dwa plus dwa jest siedem. Lub coś koło tego...
Że mam na słowo wierzyć. Polski nie podpalać.
Nie pytać. Nie dociekać. Milczeć. I tak dalej...
 
                               ***
Kto im dał prawo zdeptać o wolności pamięć?
Czy ONI wiedzą lepiej, co jest dobre dla mnie?...
Czemu większość o sobie stanowić nie może?
Władza jest jak narkotyk. Będzie coraz gorzej...
Żarty już się skończyły. Idą na całego.
Wnet zaczną znikać ludzie... Pamiętaj, kolego;
W miesiącu listopadzie, czternastego roku
Demokracja umarła... Stul pysk! Ma być spokój!
 
Jest na to jedna rada. Zanim nas nie złamią –
Trzeba wyjść na ulice... Policzmy się sami!
 

 
P.S. Szachy – to logiczna i wielce kształcąca gra. Pod warunkiem, że przestrzega się ustalonych reguł gry. Z cyklu znalezione w sieci – z płyty „Patriotyzm” ballada o odwiecznej grze na  biało-czerwonej szachownicy. Z happyendem w tle...
https://www.youtube.com/watch?...
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gość z drogi

05-12-2014 [18:25] - gość z drogi | Link:

"Cud nad urną " :) prawdziwy cud...jednym ubyło,drugim przybyło...więc cuda,ludzie,cuda w tej budzie...:)
ukłony szanowny Autorze i serd pozdr z drogi do Kraju Normalności a nie cudów...

Obrazek użytkownika gość z drogi

05-12-2014 [18:30] - gość z drogi | Link:

"Jest na to jedna rada. Zanim nas nie złamią –
Trzeba wyjść na ulice... Policzmy się sami!"
już nie długo :)

Obrazek użytkownika Henryk Dąbrowski

05-12-2014 [19:50] - Henryk Dąbrowski | Link:

Kryterium uliczne. Przeciwnik jest dobrze przygotowany. Uczestniczący w nim zazwyczaj nie. Wtedy wyczarują nam kolejnych przywódców ludu, z którymi zorganizują kolejny Okrągły Stół z Michami do wzięcia. Michy zostaną podzielone i złożone uroczyste oświadczenie, że odtąd każdy pilnuje swojej.

Zatem pojawia się pytanie: czy leci z nami pilot?