Kolejne pytania

Ktoś, kto nie zarabia 6 tysięcy tygodniowo a wspiera Onych („antypolskie brygady na obcym żołdzie”, wg Ryszarda Makowskiego) ten nie wie, co czyni. Dla jasności przyznaję się, że popełniłem w życiu niejedno głupstwo, więc dywagowanie o błądzeniu nie nastręcza mi trudności. Wiele razy nie zdawałem sobie sprawy z tego co robiłem i co się tak naprawdę działo.
W szczególności, wypominam sobie, że w r. 1961,  w Technikum Budowlanym, w Mińsku Mazowieckim, pozwoliłem Panu Dyrektorowi (S.C.) zapisać mnie do PZPR i zabrać na darmową wycieczkę do Moskwy, co poskutkowało następstwami. W obu tych operacjach uczestniczyli także inni uczniowie. 
 
Można zapytać: jaki sens ma wspominanie tych dawnych wydarzeń? -- W 1961 roku ani ja, ani moi koledzy nie mieliśmy pojęcia o  funkcjonowaniu peerelowskiej władzy i o tajnych instrukcjach NKWD/KGB, np. o dostępnej obecnie w Internecie Instrukcji NK/003/47, ściśle tajne/AA/OC113/Moskwa 3.IV.1947 r. Polską inteligencję  wymordowali Niemcy i Rosja, a pozostali przy życiu inteligenci udali się w latach PRL na emigrację zewnętrzną lub wewnętrzną. Uczyli nas i wychowywali ludzie nie grzeszący nadmiernym wykształceniem i w dodatku kontrolowani totalnie przez sowiecki reżim.
Obecnie,  młodzież  kształcona przez liczne ośrodki manipulacji, do których dołączyła nawet część środowiska uniwersyteckiego i sądowego, też za mało wie o wrogich Nam  działaniach. Dziś, młode pokolenie jest nie mniej manipulowane niż moje i też nie zawsze potrafi odróżnić Kłamstwo od Prawdy. Wskazują na to  różne, sterowane przez naszych wrogów, protesty.
-- Historia może pomóc w zrozumieniu dnia dzisiejszego.
W naszych relacjach z Rosją i z Niemcami od 300 lat niewiele się zmieniło. Metody i technologie, o których wspominam, są stosowane nadal, np. mowa o tym w „Wywiad Estonii ujawnia!” (niezależna.pl z 13.04.2018)  Ja, dopiero  po  wielu  latach  zorientowałem  się,  że  miałem do  czynienia  ze wstępną fazą  pierwszego  etapu wielowątkowego scenariusza sowieckich służb, w którym wyznaczono mi rolę doświadczalnego królika. -- Przewaga hormonów nad rozumem w młodym wieku? Jeśli się wie mało lub nic, łatwo być manipulowanym.” Cytat z wypowiedzi prof. Ryszarda Legutko, o niewiedzy niektórych VIP-ów z UE.
 
W mojej klasie (1956 – 1961) uczniami byli Witold Harasim, Mieczysław Marian Wieczorek, Andrzej Wiktor Sulich, Sylwester Tchórzewski, Stanisław Santorowski i 20 innych ciekawych osób. Najzdolniejszym z naszego rocznika był Zbigniew Prochacki, który w internacie prowadził swój osobisty klub dobrej książki. To dzięki niemu przeczytałem „Złego”, Leopolda Tyrmanda, tuż po pierwszym wydaniu tej kultowej powieści.
 
Scenariusze były, są, będą różne i kukiełek było, jest, będzie mnóstwo. -- W moim przypadku (bez mojej wiedzy, ale z udziałem p. Dyrektora S.C.) sprawdzono mnie, oceniono, zakwalifikowano do dalszej gry i poprowadzono jak osiołka. Byłem wtedy błędnie przekonany, że sam decyduję o swoim życiu. Przypuszczam, że wspomniany Dyrektor (S.C.) znany na Mazowszu działacz PZPR i ZG ZNP, nie był mądrzejszy ode mnie i też nie miał rozeznania. Wszak KGB, GRU i inne podobne organizacje nie ujawniają swoich tajnych scenariuszy i zamiarów.
 
Operacje tajnych służb, choć często toczą się jawnie, zamaskowane są niewiedzą i milczeniem, a odgrywają one w naszym życiu większą rolę, niż przypuszczamy. – Tajne służby nie zajmują się informowaniem i publicystyką!
Służby towarzyszą działaniom zbrojnym podczas wojny. W czasie pokoju ich wysiłkiem, ekspansją finansową i manipulowaniem mediami można osiągać te same cele co strzelaniem, więc żaden z poważnych graczy nie szczędzi na to wydatków. Działania te opisuje Stanisław Janecki w „Medialny anszlus”, chociaż autor nie używa w tym artykule nazwy tajne służby. (Sieci z 18-24.06.2018)  
Służby bywają wszędzie: wśród rządzących, w opozycji, mediach, bankach, pośród aktorów, dziennikarzy   i  w  Jersey  City.    Mówi  o  tym  w  wywiadzie  dr  Ryszard  Żółtaniecki
( wpolityce.pl, 04.05.2018) Zwykły śmiertelnik nie ma o tych sprawach zielonego pojęcia a nie chce uchodzić, nawet przed samym sobą, za infantylnego zwolennika teorii spiskowych. Zdumiewa, że wielu polskich polityków wykazało w tej dziedzinie pełny analfabetyzm. -- A ja? -- Obecnie niekiedy wiem, czego nie wiem.
 
Spotkanie osoby fizycznej ze służbami można porównać do kolizji pieszego z tramwajem. Człowiek jest bez szans. -- Każdy! Wiem to po sobie, bo połowa mojego życia przebiegała z udziałem: SB, KGB, GRU i WSW. Tam gdzie operują służby, nawet ich III liga, nic nie jest takie, jak się nam wydaje. Na przykład, Andrzejek pod krzyżem nie był jego obrońcą. Grupy takich przebierańców były i będą w mediach i na patriotycznych zgromadzeniach, aby szkodzić. Trzeba o tym pamiętać, gdyż prowokacje są ulubionym narzędziem naszych wrogów. Widać to po atakach na Kornela Morawieckiego, przeprowadzanych w celu uderzenia w jego syna (Premiera) oraz po zgiełku podniesionym w związku z nowelizacją ustawy o IPN tudzież po różnych publikacjach. Tu nic nie jest przypadkowe i spontaniczne. Takich akcji jest mnóstwo, 90% z nich pozostaje w ukryciu, jak góra lodowa. -- Historia była, jest i będzie kreowana z udziałem fachowców od tajnej roboty i tajnych funduszy.
 
Rywalizacja pomiędzy służbami to walka drużynowa, o wiele bardziej skomplikowana niż piłka nożna. (Sukcesy samotnego zawodnika w tej zespołowej grze to fantazja pisarzy.) Jednak nie zawsze jest to ta sama liga. KGB, GRU czy Mosad to finansowana bez ograniczeń ekstraklasa światowa z mocnym zapleczem. -- A nasze służby?  -- Potrzeba jeszcze sporo czasu, aby były one w 99% polskie bez względu na to, kto wygra następne wybory.
 
Można zaobserwować kremlowskie wpływy na wielu polityków, dziennikarzy i biznesmenów świata zachodniego od Waszyngtonu do Brukseli, Barcelony i Gdańska. Dotyczy to omotania przez Rosjan bywałych w świecie cwaniaków. -- A ilu „takich synów” można kupić za cenę jednego batalionu czołgów? -- Trzeba o to zapytać byłego Kanclerza Niemiec, byłego Premiera Włoch i setki francuskich spryciarzy. Innym kagebuszkom z UE, PE, KE (w tym z Polski) też warto się przyjrzeć, bo wszędzie sięgają kremlowskie wpływy i macki.
Porusza to Jacek Karnowski w artykule: „Rosyjskie wpływy są większe niż sądzimy” (wpolityce.pl) mówili też o tym, na sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w Warszawie Lord Jopling, Marek Menkiszak i Robert Pszczel (niezależna.pl z 26.05.2018 )
 
Oczywiście, o zmyślonym zagrożeniu praworządności w Polsce najgłośniej wołają współpracownicy Berlina i Moskwy. Rząd PIS nie mógł uniknąć tego zderzenia.
PPPPPPP i Ł (7p+ł) to kremlowska rutyna od trzech stuleci. – Aktualne źródła finansowania to niekoniecznie gaz, ropa i handel bronią. To się odbywa także na nasz koszt; są to różne afery i  złodziejstwa. Zgodnie  z dyrektywą  Lenina:  pasożytowanie i samofinansowanie. -- Dowcipnie, nieprawdaż?                              
 
Ktoś może słusznie zauważyć: ale staroć! Nie każdy jednak pamięta, że w dogadywaniu się Niemiec z Rosją na niekorzyść Polski od 300 lat niewiele się zmieniło. To rzeczywiście jest stare i nie chodzi tylko o to, że Niemka, Sophie Friederike Auguste von Anhalt-Zerbst-Dornburg, została przed laty carycą Katarzyną II Wielką, która doprowadziła do rozbiorów i do upadku polskiego państwa na 123 lata. Nie chodzi też tylko o bałtycką rurę i politykę kanclerz Merkel, dla której wspomniana Katarzyna jest idolem. (Obraz carycy Katarzyny wisi ponoć w gabinecie p. kanclerz Merkel, czym chwaliły się kilka lat temu media rosyjskie.) Niemcy  współpracują z Rosją na niekorzyść Środkowej Europy, z przerwami na dwie wojny, od 300 lat. O dogadywaniu się Niemiec z Rosją w ciekawy sposób mówi Boris Reitschuster, niemiecki pisarz w rozmowie z Olgą Dolesniak-Harczuk. (niezależna.pl, 17.03.2018)
 
Od 300 lat ościenne mocarstwa chcą decydować o tym, kto i jak(!) ma w Polsce rządzić. Nasi czy Ichni? Leszczyński czy Sasi? Konstytucja z  3 maja 1791 czy Targowica? Piłsudski czy Feliks z Julianem i Różą? MY czy Mołotow z Ribbentropem? Patrioci czy Zdrajcy? Mikołajczyk czy UB z Bierutem? Większość parlamentarna czy obstrukcyjna opozycja, która przegrała wybory w 2015 r.? MY czy słudzy(!) potężnych sąsiadów?
Dowcipnie skomentowała  to Marzena  Nykiel,  pisząc,  że działacze PO powinni  wygłaszać swoje  przemówienia  po  niemiecku,  aby  łatwiej  dotrzeć  do  adresata.  (wpolityce.pl  24.02.2018.)  W  ciekawy sposób  naświetlił  ten problem także Maciej Pawlicki w artykule „Kara za Trójmorze” (Sieci, 28.12.2017 – 7.01.2018)
 
Nasuwają się kolejne pytania. Czy pamiętamy, że nieustająca walka z faszyzmem była wynalazkiem sowieckiej propagandy, służącym do zamaskowania współpracy z Hitlerem  aż do 22 czerwca 1941 roku? Tam nawet dzieci bawią się w walkę „naszych z faszystami”. Zachodnia elita naśladuje tę zabawę jak krzykliwa papuga. Czy o walce tej nie wołają najgłośniej ludzie Moskwy i Berlina: spadkobiercy Hitlera oraz Stalina, pupile Gazpromu (np. Verhofstadt) zwolennicy bałtyckiej rury, entuzjaści korupcji i sporo ludzi sprzedajnej targowicy?
Czy nieadekwatny zarzut rusofobii (który po 08.08.2008 wysunął przeciwko PIS Tusk z Komorowskim) nie oznacza nakazu: akceptujcie działania Kremla?
Komu przeszkadzała konferencja poświęcona odpowiedzialności przedsiębiorców za Polskę, którą zorganizowała WSKSiM 04.02.2017?
Kto i dlaczego atakował i ciągle atakuje Kościół, ostoję polskiej państwowości i łacińskiej cywilizacji? „Wróg wiedział co jest mocą narodu.” -- stwierdza ks. Józef Gaweł SCJ, w artykule: „Nasza Ojczyzna w sercu Boga” (Niedziela, 3 VI 2018)
 
Kiedyś nas germanizowali, rusyfikowali, siłą nawracali na urzędowe prawosławie i leninowski ateizm. Mojemu pokoleniu kazano ubóstwiać Lenina i podziwiać wszystko co pochodziło ze Związku Radzieckiego. W 1976 r. wpisali to do konstytucji!
-- Przetrwaliśmy dzięki katolickiej wierze naszych przodków.
Obecnie, mamy podzielać trzeźwość zachowań Junckera oraz Merkel w sprawach multikulti tudzież zachwycać się wykształceniem i mądrościami Schulza, Timmermansa, Macrona i innych zachodnich decydentów. -- Nic nowego, zmieniły się tylko osoby i narzędzia.
 
Destrukcyjna antypolska opozycja (tak ich nazywa Wojciech Reszczyński w wywiadzie dla wpolityce.pl z 13.06.2018) oraz Komitet Obalania Demokracji  (tak ich nazwała Dorota Łosiewicz, a wg mnie to priwislanskij sort putinuszek) i kilkanaście innych organizacji są narzędziami w ręku zagranicznych scenarzystów, reżyserów i producentów. Przypięty na piersi wulgarny znaczek pisany cyrylicą -- czy trzeba wyraźniej? Albo 11 Prezydentów z największych polskich miast i ich deklaracja z 30.06.2017, w sprawie przyjmowania imigrantów. Prezydenci ci przecież  nie są durniami. -- Widać, kogo oni słuchają.
Podobnie było i 200, i 300 lat temu. Przez osiem lat takim popychadłem był także koalicyjny rząd obywatelskiej (z nazwy) PO z polskim (z nazwy) PSL. -- Od 300 lat toczy się jawna bądź hybrydowa (na różnych płaszczyznach) wojna przeciwko Polsce prowadzona przez naszych potężnych sąsiadów: Niemcy i Rosję.
Takie nam Bóg dał położenie, że musimy dbać o bezpieczeństwo właściwie przez wieki i cały czas dzisiaj, i w latach które jeszcze nadejdą”, powiedział Premier Mateusz Morawiecki we Włodawie, 11.02. 2018. Problem ten sygnalizują także Katarzyna i Andrzej Zybertowiczowie w artykule: „Polska – Wielki Projekt” (Sieci 14-20.05.2018.)
 
Polska ma sąsiadów, jakich ma i jest to fakt geograficzny. Nie wiem, czy pozazdrościć nam tych dwóch sąsiadów mogą Tybetańczycy i Kurdowie. W każdej społeczności (także wśród Polaków) znajdą się różnej maści najemnicy, którzy za pieniądze, stanowiska, medale czy poklepywanie po plecach garną się do służenia możnym tego świata.
Zaskakuje tylko to, że w trakcie wyborów więcej niż 5% Polaków popiera kłamców, oszustów, aferzystów, miglanców i łachmytów.  „Nadal 20 proc. chce głosować na PO, która zepsuła przez 8 lat wszystko, co mogła zepsuć.” Rafał Porzeziński, w „Salonie Dziennikarskim” z 23.06.2018.
 
Pozdrawiam serdecznie Czytelników, Kazimierz Jarząbek J
Jutro: „PZPR i tajne służby”
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

19-07-2018 [10:22] - xena2012 | Link:

No tak,ale jak rozumieć słowa premiera Mateusza Morawieckiego o naszym bezpieczeństwie w sytuacji sasiedztwa Niemiec i Rosji jeżeli poseł Morawiecki senior otwarcie sprzyja Rosji.krytykuje rzad za nieufność wobec Putina,spotyka z Piskorskim?Kornel Morawiecki uwielbia udzielać wywiadów,a jego bulwersujace wypowiedzi stawiają w klopotliwym położeniu rzad i premiera. I jakie z tego wnioski ma wyciągnąc przecietny obywatel? 

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

19-07-2018 [11:24] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ xena2012
Zadała Pani nam wszystkim(!) dyskutującym na Naszych Blogach dwa bardzo ciekawe pytania. Całe szczęście, że nie tylko ja jestem adresatem tych pytań. Mam nadzieję, że ktoś mnie wyręczy w szybkiej odpowiedzi, gdyż ja, muszę zastanowić się nad odpowiedzią. Na Studium Wojskowym Politechniki Warszawskiej,  w podobnej sytuacji, major LWP wrzeszczał: "Krew się leje, żołnierze giną, a ty będziesz się zastanawiał?! Mam szczęście, że Pani jest łagodną i wyrozumiałą osobą.
Po przemyśleniu, na pewno udzielę odpowiedzi na raty: i tu, i w następnych wpisach, które będę publikował. -- Na razie dziękuję za ciekawe pytania. Pozdrawiam. :)

Obrazek użytkownika Darek65

19-07-2018 [12:34] - Darek65 | Link:

Oboje są dorośli i rozumni, a jeden nie może odpowiadać za drugiego. Miejmy tylko nadzieję, że te zachowania Morawieckiego Seniora wynikają tylko z próby lansu i parcia na szkło, a nie z czegoś innego. Przeciętny obywatel na szczęście coraz lepiej się w tym wszystkim orientuje. Dlatego w obronie "Sądów" pod Sejmem jest 30% agentury i 70% pożytecznych idiotów. Przeciętnego obywatela tam nie ma.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

19-07-2018 [21:06] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ xena2012
Przyznaję się bez bicia: nie potrafię odpowiedzieć na te dwa Pani pytania. Za mało wiem. Komentarz napisany w tej kwestii przez @ Darek 65 wydaje się mi rozsądny. Mam pomysł, może Pani sama zechce nam to wyjaśnić? Proszę. :)

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

13-08-2018 [07:19] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Xenia
Pani pytanie z 19 lipca, o związek pomiędzy pracą Premiera Morawieckiego a wypowiedziami jego ojca, też czynnego polityka, towarzyszył mi przez 2 tygodnie na bałtyckiej plaży.
Omówił obszernie to zagadnienie Piotr Skwieciński w artykule „Niebezpieczny trend”, w tygodniku „Sieci” z 6-12 sierpnia 2018 r. Jeśli Pani (lub komukolwiek z Czytelników Naszych Blogów) umknęła ta publikacja, to zachęcam do jej przeczytania, tym bardziej, że autor trochę inaczej ode mnie traktuje Ruś Sidiaszczą, nieustającą współpracę Niemiec z Rosją, robotę tajnych służb i niebezpieczeństwo wynikające ze stosowania technologii Okna Overtona przez wrogie Polsce ośrodki.  – Pozdrawiam serdecznie, Kazimierz Jarząbek 
 

Obrazek użytkownika Darek65

19-07-2018 [11:23] - Darek65 | Link:

W zasadzie Pana wpis powinien mieć tytuł Kolejne pytania retoryczne lub kolejne stwierdzenia. Dla zdrowo myślącego człowieka wiele z tych rzeczy jest oczywiste. Dla młodszego pokolenia już nie. Podam taki przykład. Jakiś czas  temu próbowałem swojej córce ( miała wtedy 10 lat) wytłumaczyć, że kiedyś w sklepach praktycznie nic nie było, a jak już, to ocet i makaron. Jej odpowiedź mnie zaskoczyła, bo odpowiedziała, to dlaczego nie poszedłeś do Carrefoura ? To tylko luźne porównanie, ale obrazuje stan świadomości. Dlatego właściwa edukacja jest podstawą, bo co sobie wychowamy, to będziemy mieli. Jak słusznie się mówi - Naród, który ne zna przeszłości, nie ma przyszłości. Pamięta Pan niepisany przekaz ideologów PZPR ? Nie myśl, nie słuchaj wrogów, bądź posłuszny, a partia Ci da mieszkanie, zapewni szkołę, itp. Tych dóbr nie starczało dla wszystkich, nie można ich było kupić na wolnym rynku, dlatego była o nie walka. Zapisz się do partii, donieś na kolegę, bądź spolegliwy, itp. Takim to sposobem w PRL się nie kupowało, a załatwiało, kombinowało. Ludzie chcieli żyć, zapewnić byt rodzinom, dlatego popełniali "błędy". Jedni drobne i nieświadomie, a inni po świńsku z pełną świadomością. Służby specjalne PRL-u nie były polskie, dlatego nie dbały o Polskę. Oni tylko mówili po polsku, nosili polskie mundury, ale rozkazy były z Moskwy. Zwykły obywatel nigdy nie obroni się przed służbami, w szczególności obcymi. W silnym kraju podstawą bezpieczeństwa jest armia, choć ja uważam, że silne służby, które mają mnie chronić przed tego typu działaniami. Silna Rosja i Niemcy zawsze były dla nas zagrożeniem, ale tylko silne polskie Państwo, jego armia, służby i gospodarka są naszym gwarantem bezpieczeństwa. Czy tak jest w tej chwili w Polsce? Śmiem wątpić. Takie służby buduje się latami, bez względu na to kto rządzi. I na koniec.
Destrukcyjna antypolska opozycja - opozycją można nazwać środowisko, które nie zgadza się z rządzącymi, ale przedstawia konkretne, merytoryczne argumenty, własne propozycje, walczy o Polskę, a nie działa antypolsko, donosi na własny kraj. Nazywajmy rzeczy po imieniu, to agentura naszych wrogów, na to jest paragraf.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

19-07-2018 [12:00] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Darek65
Podoba mi się dyskusja na NB. Pańska wypowiedź jest tego przykładem. Niektóre Pana myśli będą mnie inspirować przy opracowywaniu kolejnych publikacji. Miał Pan fajną przygodę z córką. -- Uśmiałem się. Zrewanżuję się własnym dowcipem sytuacyjnym: Otóż, moja córka, Olga, też miała 10 lat, a ja, nowy mieszkaniec uniwersyteckiego miasta Torunia wpadłem na pomysł, mniej udzielać się w nie wylewającym za kołnierz środowisku budowlańców i rozpocząć pięcioletnie studia zaoczne na Wydziale Prawa UMK, wcześniej przez rok musiałbym przygotowywać się do egzaminu wstępnego. Postanowiłem załatwić sprawę psychologicznie. Zaprosiłem moją córkę, z której wykształcenia jestem obecnie dumny, na spacer. Zreferowałem uczciwie sprawę, przedstawiając za i przeciw. -- Moja Ola, przejęta konsultacją, trochę pomyślała i powiedziała: "A po co jest Ci to potrzebne? -- Przecież nie musisz." -- Do dziś czasami się z tego śmiejemy.

Obrazek użytkownika Darek65

19-07-2018 [12:26] - Darek65 | Link:

Dzieci nie znają politycznej poprawności :)

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

19-07-2018 [13:31] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Darek65
Olga, która w szkole zawsze była prymuską, laureatką olimpiad i bez trudu zdała egzamin  na wydział lekarski AM w Warszawie, po kilku latach mi wyjaśniała, że to było z troski o Ojca, aby się nie przemęczał. -- Taki przejaw troski.

Obrazek użytkownika dr Anna

19-07-2018 [12:34] - dr Anna | Link:

Bardzo ciekawy wpis. Dużo w nim prawdy. Dziękuję za przytoczenie dokumentu -  Instrukcji NK/003/47, ściśle tajne/AA/OC113/Moskwa 3.IV.1947 r.
Mam jednak pewne dość zaskakujące pytanie : Szanowny Blogerze, czy byłbyś skłonny (pomimo wielu krzywd wyrządzonych Tobie przez zagraniczne służby) odwiedzić dzisiejszą Rosję  i sprawdzić dokładnie czy kraj ten uległ jakimkolwiek przemianom od czasu zimnej wojny ? Czy potrafiłbyś porozmawiać ze zwykłymi Rosjanami (i być może przedstawić im swój punkt widzenia na temat działań tamtejszych służb ) ? Czy byłbyś w stanie spokojnie wysłuchać tego, co chcą przekazać innym osobom zwykli obywatele Federacji Rosyjskiej ?  Czy mógłbyś sprawdzić, co sądzą oni na temat katolicyzmu i Kościoła katolickiego ? W żadnym razie nie namawiam Ciebie do zmiany zapatrywania na działania rosyjskich władz. Zadaję tylko pytanie - czy mógłbyś pojechać do Rosji i przyjrzeć się życiu tamtejszych ludzi ?

 

Obrazek użytkownika Darek65

19-07-2018 [13:04] - Darek65 | Link:

Z całym szacunkiem dla Pani, ale według tego, co Pani pisze, to powinienem jechać do Niemiec, Francji, Paragwaju i Urugwaju, aby dowiedzieć się, co myśli o mnie mieszkaniec tamtego kraju. To cenna wiedza, ale zadanie niewykonalne, przynajmniej dla ogromnej większości. Na podstawie czegoś muszę to ocenić, a mogę to zrobić często tylko na podstawie jednego kryterium. Obserwuję prezydenta, rząd danego kraju i widzę, jaki jest jego stosunek do mnie, Polaka, Polski. Przecież większość Francuzów wybrała Macrona i to jego zachowanie, słowa, działania są dla mnie wyznacznikiem stosunku Francji i Francuzów wobec mnie. Mogę szanować Rosjan, zgadzać się z nimi w wielu kwestiach, ale to nie zmieni faktu, że jak dostaną rozkaz napadu na Polskę, to go wykonają.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

19-07-2018 [14:12] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ dr Anna
Odpowiadam: 1) Z powodu zaszłości, do Rosji nie wolno mi pojechać, bo byłoby to równoznaczne z popełnieniem samobójstwa. ( Mieszkałem tam 8 lat i żadne krzywdy mnie tam nie spotkały, a wręcz odwrotnie -- wyjątkowa gościnność. Prześladowania zaczęły się od 1980 roku w PRL/Toruń.  Będę o tym pisał.) Natomiast moja córka, Olga, już dwukrotnie odwiedziła klasztor Karmelitanek Bosych w Usolu Syberyjskim, którego Matkę Przełożoną, Angelikę, miałem zaszczyt poznać osobiście w klasztorze w Łasinie. Mam o Rosji wieści od ludzi. Prawie od zawsze spędzam połowę mojego internetowego czasu w mediach rosyjskojęzycznych. Szczególnie pasjonują mnie spontaniczne wypowiedzi Internautów. W sprawach rosyjskich i ukraińskich jestem na bieżąco. Zachęcam: znaleźć w wyszukiwarce internetowy namiar na klasztor Karmelitanek Bosych w Usolu Syberyjskim, zapraszam na moją stronę fb i stąd już łatwo trafi Pani na stronę Olgi z super ciekawymi zdjęciami i opisami.
2. Moim zdaniem, Rosja od kilku wieków jest odrębną cywilizacją i w sprawach ważnych się nie zmienia. Będę o tym pisał.
3. 90% mieszkańców Rosji jest niewolnikami systemu. Pozostałe 10% reprezentuje tak wysoki poziom, że możemy im tego pozazdrościć. Najpiękniejsze wypowiedzi o Papieżu Polaku często czytałem na forach rosyjskojęzycznych. Jako turyści, Rosjanie i Białorusini płaczą ze wzruszenia na naszych zadbanych cmentarzach i w pełnych wiernych katolickich kościołach. 

cdn. w kolejnych wpisach, pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek 

Obrazek użytkownika Jabe

19-07-2018 [14:54] - Jabe | Link:

Więcej niż 5% wyborców głosuje na PO z przystawkami, bo nie widzą sensownej alternatywy.

Obrazek użytkownika smieciu

19-07-2018 [15:34] - smieciu | Link:

Sorki ale popełnił pan tekst z kupą ogólnie znanych teoretycznych ogólników. Tyle słów o służbach a wnioski? Brak. Więc może ja pociągnę dalej.
Pisze pan że zderzenie z III ligą służb, jest ciężkie a ich gra (zaplanowana wyżej) jest trudna do ogarnięcia.To prawda. Co więc możemy pomyśleć o II lidze a pierwszej? To jest ciężkie ale można sobie mimo wszystko łatwo wyobrazić. Jeśli ktoś postawiłby się w roli takiego szefa służb. Otóż pierwsza liga niczego nie kontroluje, nie przekabaca, nie bawi się w oszczerstwa, w fałszywe oskarżenia, szantaże itd. Tym zajmują się niżej. A pierwsza liga?
Kreuje.
Tworzy partie, tworzy ich zarządy. Tworzy organizacje. Tworzy wreszcie rządy i wyznacza premierów. No i tworzy opozycję.
To jest po prostu naturalne, tańsze, prostsze i skuteczniejsze. Znane od dawna.
Pisze pan że są ataki na Morawieckiego. By uderzyć w syna...
Jejku ale po co to robić skoro Morawieccy tak świetnie sprawdzają się w roli marionetek tego pańskiego Berlina. Co niby zrobili im złego? Przecież polska polityka jest całkowitą kontynuacją polityki PO. Ta zagraniczna zwłaszcza. Korzysta z tych samych ludzi i metod. Tak samo gospodarcza. Nie mam tu na myśli tego że policja łapie chłopaków marihuaną a gdzieś tam jakiś kolo wziął parę tysiaków łapówy i trafił do pierdla.
Bo ja piszę o I lidze a nie o pociotkach z pipidówka. W pierwszej lidze nie zmieniło się nic.
Byłoby fajnie jakby może ten temat pan rozwinął i zgrabnie powiązał ze służbami.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

19-07-2018 [16:48] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ smieciu
Dziękuję za komentarz, przepraszam, że nie spełniłem Pańskich oczekiwań, już jutro postaram się poprawić. -- Pozdrawiam, Kazimierz Jarząbek
 

Obrazek użytkownika Goral Supreme

20-07-2018 [09:36] - Goral Supreme | Link:

Pragne zauwazyc ze w kazdej chwili moze pan odpowiedziec na zadane pytania..Sam chetnie zapoznam sie z odpowiedzia..
Co do rzekomego " spelniania oczekiwan" to uwazam ,ze panski  sarkazm jest nie na miejscu..Okazanie .troche wiecej szacunku dla interlekutora nie zaszkodzilo by panu..
Panie Jarzabek..Spotkal sie zapewne pan w Polsce ze sformulowaniem "jazda bez trzymanki"...
Jest pan "nowy" na NB...To jest pana "okres ochronny"...Ta sielanka kiedys skonczy...Prosze o tym pamietac i gromadzic sympatykow...
Pozyskal pan juz "Dr. Anne" i Admina ....(spijacie sobie z dziubeczkow jak papuzki) "Smiec" i inni to odmienna kategoria...Trzezwi obserwatorzy w  postrzeganiu realnej rzeczywistosci...prorokuje panu "ciezkie zycie" tutaj..Pzdr.

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

20-07-2018 [12:25] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Goral Supreme
Dziękuję za uwagi i podpowiedzi. Trafnie Pan zauważył, że jestem na wizji NB nowy. Bywałem tu tysiące razy wcześniej w czapce niewidce i nie czuję się tu obcy. Pozdrawiam :)

Obrazek użytkownika Goral Supreme

20-07-2018 [14:03] - Goral Supreme | Link:

A co z odpowiedziami na zadane pytania ?

Obrazek użytkownika Goral Supreme

19-07-2018 [22:18] - Goral Supreme | Link:

Hmmmm....pytania...
Pare dni temu dywagowalem tutaj na NB...Ktos mi zadal pytanie : " jakie kroki mozna przedsiewziasc..."...
Odpisalem ,ze mozna np. na poczatek zamknac 10 Konsulatow Germanskichi 5 Sowieckich w Polsce,argumentujac ,ze z powodu braku Germanskiej i Rosyjsko- Sowieckiej ludnosci w Polsce.poza dzialalnoscia dywersyjna i operycyjna skierowana przeciwko panstwu Polskiemu  (BBV,FSB,GRU) ich istnienie nie ma uzasadnienia i jest szkodliwe..
To bylo za duzo jak na nerwy obecnego Admina..i ze strachu zapewne nie poscil mojego komentarza..Nie trzeba wiec daleko szukac..skoro tutaj na NB mamy "pozytecznych idiotow' dbajacych o poprawna linie polityczna...:-))

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

20-07-2018 [05:07] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@ Goral Supreme
Ciekawa propozycja, ale czy nie wydaje się Panu, że w epoce globalizacji izolowanie się byłoby przeciwwskazane? Czy nie lepiej zadbać o silne polskie państwo i stworzyć ekonomiczną strefę Trójmorza, z którą wszyscy (łącznie z Niemcami i Ukrainą) będą chcieli mieć dobre stosunki? -- Pozdrawiam 

Obrazek użytkownika Goral Supreme

20-07-2018 [09:22] - Goral Supreme | Link:

..."i stworzyć ekonomiczną strefę Trójmorza, z którą wszyscy (łącznie z Niemcami i Ukrainą) "....
Zapomnial pan Jarzabek wymienic Sowiecka Rosje ,Kube i Somalie..to bedzie kompletne Trojmorze....a co ? jak szalec to szalec ....
Pan Jarzabek operuje w swiecie sci-fi nie mowiac o dziwnie nie Polskich  sympatiach politycznych i sentymentach...
Chcialoby sie uzyc madrosci ludowej w pana przypadku ; ..." wychodzi szydlo z worka"...

Obrazek użytkownika Goral Supreme

20-07-2018 [09:53] - Goral Supreme | Link:

..."że w epoce globalizacji izolowanie się byłoby przeciwwskazane?"...
Hmmm..A pan Jarzabek wyznawca " globalizacji' ? i sci-fi ?
Zdecydowanie izolowanie jak najbarzdiej wskazane ! Wszak po kazdej jakiejkolwiek Epoce, nadchodzi Epoka Zlodowacenia...:-))  W czasie wielkich mrozow i zamieci snieznych ciepelka walsnego,malego domku nic nie zastapi..

Obrazek użytkownika Kazimierz Jarząbek

20-07-2018 [10:51] - Kazimierz Jarząbek | Link:

@Goral Supreme
Wysoki mur na granicy mamy zbudować, czy jak?

Obrazek użytkownika Goral Supreme

20-07-2018 [12:09] - Goral Supreme | Link:

Pan Jarzabek ma dziwna przypadlosc ktorej nie cierpie...Odpowiada pytaniem na zadane pytanie..