Idź na wybory! - wyniki już tam są!

Wszystkim estetom, wybrzydzającym na niemieckie poczucie humoru przypomnę tylko jeden niemiecki dowcip, który nie dość, że jest (w przeciwieństwie do chłamu proponowanego przez dzisiejsze, polskie kabarety) naprawdę dowcipny, to jeszcze ma wartość ponadczasową, a nawet - a jakże! - transgraniczną.

Jedź na urlop do Polski! - twój samochód już tam jest!

- ja, słysząc ten witz skręcałem ze śmiechu, bo tak wrednie pojechać po stereotypie Polaka, to chyba tylko Czerska potrafi, a i to nie zawsze.

Dziś nie mogę się opędzić od frazy Idź na wybory! - twój głos już tam jest!, którą, niewykluczone, różne organizacje „pozarządowe” będą się posługiwać w celu zachęcenia mnie i innych naiwniaków do udziału w wyborach prezydenckich.

Bo że ostatnie wybory zostały skręcone, zaprzeczyć może tylko prezydent, a i to dlatego tylko, że prezydentowi wolno wszystko, a nawet więcej – od tego jest prezydentem.

Ja (niesłusznie oczywiście) uważam, że te wybory zostały skręcone w stolicy:

to jest niemożliwe, żeby partia, która uzyskała ponad 23% głosów w skali kraju nie uzyskała ani jednego mandatu w Warszawie! W mieście, gdzie jest ulica Wiejska i Witosa pomnik!

Nawet w Gdyni dostała i to aż 8, bo Wyborcy patrzący na fale morskie podprogowo kojarzyli je z bruzdami gleby zaoranymi przez rolnika!

I stosownie głosowali.

A ZSL (nie poprawiać: PSL skończył się wraz z ucieczką Mikołajczyka) w Warszawie nie ma ani jednego mandatu!

No nie fałszerstwo?! Fałszerstwo i to ewidentne!

W celu uniknięcia takich fałszerstw w przyszłości, stosowne organa powinny natychmiast zająć się instytutem IPSOS, który dostarczył wyniki exit polls rażąco odbiegające od ustaleń kamandy satyryków-geriatryków:

Wystarczyłoby przecież, żeby IPSOS skontaktował się z tymi (konsekwentnie promuję określenie swojego autorstwa) resortowymi dziadkami przed wyborami w sprawie wytycznych i wszystko by się zgadzało.

Coś optymistycznego na koniec?
Ale oczywiście!

Prezes Kaczyński zapowiedział, że 13 grudnia odbędzie się w tej sprawie "demonstracja".

Za 3 tygodnie – cóż, widać Prezes Kaczyński, w przeciwieństwie do mnie lubi musztardę po obiedzie, ale o gustach się nie dyskutuje, to i ja nie będę.

Ale czort z musztardą - jak rozumiem, zwyczajem PiSu będzie to demonstracja wyjazdowa w Krakowie, bo w Warszawie, to od ZOMO pałą oberwać można?

--------------------

Informacja dla Czytelników:

w związku z permanentnym trollowaniem moich tekstów, wzorem pisowskich europosłów pp. Czarneckiego i Kuźmiuka, nie odpowiadam na żadne komentarze.
EF

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika onion13

23-11-2014 [19:54] - onion13 | Link:

Tytuł mówi wszystko,więc odpowiedzi nie oczekuję

Obrazek użytkownika walD

23-11-2014 [22:22] - walD | Link:

Wiesz co Niemcy mówili wtedy z tym "samochodem" Jedz do Polski - Twój samochód jest u żyda....
Więc się nie kompromituj,

Obrazek użytkownika inny tomek

24-11-2014 [05:01] - inny tomek | Link:

To nie jest niemieckie przysłowie tylko podróbka starego polskiego. Jedz na roboty do niemiec, twoje meble już tam są.

Obrazek użytkownika walD

23-11-2014 [22:48] - walD | Link:

mała poprawka:
"Jedź na urlop do Polski! - twój samochód już tam jest u żyda"

Obrazek użytkownika emilian58

23-11-2014 [22:49] - emilian58 | Link:

Trochę się powtórzę.Oby to znów nie było zebranie w stylu 1000 jajek i czydziesci zębów.