Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Już w styczniu ostrzegałem!!!
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 20-11-2014 [17:13]
Już w styczniu br. w notce pt. "Jak uniemożliwić sfałszowanie wyborów 2015" ( http://salonowcy.salon24.pl/55... ) pisałem:
Właśnie wkroczyliśmy w rok poprzedzający wybory parlamentarne 2015.
I trzeba powiedzieć otwarcie, że te wybory będą miały nadzwyczajną wagę dla przyszłych losów Polski, gdyż ich wynik zdecyduje de facto o społeczno politycznym modelu naszego państwa na całe dekady, jeśli nie za zawsze.
Bowiem tym razem przegrana Prawa i Sprawiedliwości będzie jednoznaczna z definitywnym końcem marzeń o Polsce hołdującej wielowiekowym tradycjom patriotyczno narodowo niepodległościowym.
Zaś przegrana Platformy Obywatelskiej będzie dla tej partii oznaczała koniec bezkarnego dotąd zawłaszczenia Polski, a także weryfikację elit III RP i realne prawdopodobieństwo pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej prominentnych działaczy partii Donalda Tuska.
Dlatego zagnieżdżeni w PO post-komunistyczni beneficjenci okrągłego stołu zrobią wszystko by utrzymać władzę i nie można wykluczyć próby zafałszowania wyniku wyborów 2015.
Konieczne jest tedy podjęcie przez „opozycję kontr-lewacką” stosownych działań prewencyjnych. Celowo używam terminu „opozycja kontr-lewacka”, gdyż pojęcie „opozycji prawicowej” zostało przez post-komunistów pokrętnie wypaczone i niejednoznacznie się kojarzy potencjalnym wyborcom. .
Aktualnie „opozycja kontr-lewacka” to środowisko opozycji patriotyczno narodowo solidarnościowej i częściowo kościelnej, a wiodącą partią w tym obozie jest bezsprzecznie Prawo i Sprawiedliwość. A więc to na partii Jarosława Kaczyńskiego spoczywa obowiązek zapobiegnięcia ewentualnemu zmanipulowaniu wyniku wyborów 2015 przez post-komunistów.
Jak wiadomo nowoczesne techniki generowania, przekształcania i udostępniania informacji wkroczyły również na pole obsługi systemów wyborczych. Mówiąc dokładniej, poza fazą ręcznego liczenia głosów przez obwodowe komisje wyborczye - dalsze zbieranie, przeliczanie, przekazywanie i interpretacja statystyczna wyników wyborczych będzie się tym razem odbywało w pełni drogą elektroniczną.
Być może się mylę, ale odnoszę wrażenie, że na dzień dzisiejszy nie ma pełnej jasności, co do możliwości monitorowania i kontrolowania przez opozycję procesu elektronicznej obsługi wyborów.
Dlatego uważam, że Prawo i Sprawiedliwość w porozumieniu z wszystkimi mniejszymi partiami „kontr-lewackimi” (i ugrupowaniem Jarosława Gowina ???) powinno bezzwłocznie opracować i wdrożyć przed rokiem 2015 system skutecznej kontroli elektronicznej obsługi wyborów w fazach: okręgowej, gminnej, wojewódzkiej i centralnej.
Jest to bezwzględnie konieczne ze względu na pionierski charakter elektronicznej obsługi wyborów 2015, co niestety sprzyja możliwości dokonania przemyślnych manipulacji bazami danych oraz dobieraniu takich założeń i procedur kalkulacyjnych by uzyskać wynik w miarę najkorzystniejszy dla partii rządzącej.
O ile tradycyjne procedury liczenia i przekazywania wyników wyborczych oparte były na już dawno wprowadzonych i sprawdzonych przepisach, o tyle nie posiadam wiedzy, czy takie same regulacje prawne i procedury kontrolne zostały opracowane i wdrożone w odniesieniu do elektronicznej obsługi wyborów?
Jeśli tak, to nasuwa się pytanie, czy te procedury są dostatecznie rzetelne i wiarygodne? A więc „opozycja kontr-lewacka” pod przewodnictwem PIS powinna bezzwłocznie zadbać o wprowadzenie pod obrady sejmu przejrzystych i jednoznacznych zasad kontroli elektronicznego systemu obsługi wyborów.
Dla przeciętnego obywatela bądź reprezentującego go w sejmie posła tajniki systemu elektronicznej obsługi wyborów to wciąż tabula rasa, a możliwości zmanipulowania wyniku wyborczego przez wyspecjalizowanych informatyków są praktycznie nieograniczone.
Dlatego też Prawo i Sprawiedliwość powinno się niezwłocznie skontaktować z fachowcami od bezpieczeństwa teleinformatycznego, a następnie powołać zespół wysoce wykwalifikowanych i zaufanych ekspertów, którzy mieliby dostęp do centrów informatycznych obsługujących wybory 2015.
Eksperci ci powinni także posiadać uprawnienia do weryfikacji oprogramowania wyborczego i kodów źródłowych. A ponieważ są to zadania czasochłonne, owi zaufani eksperci informatyczni powinni zacząć działać jak najszybciej. Ważnym byłoby także, by Państwowa Komisja Wyborcza miała obowiązek dopuszczenia tych ekspertów do sprawdzenia sprzętu i oprogramowania elektronicznego systemu obsługi wyborów, a także sprawdzenia lokalizacji i konfiguracji serwerów z siecią elektroniczną PKW.
Piszę o tym, bo z tego, co wiem nadchodzące wybory będą obsługiwane przez wybrane firmy informatyczne, a wielokrotnie słyszałem od ludzi „z branży”, że większość takich firm jest naszpikowana ludźmi dobieranymi z klucza partyjnego.
A więc Prawo i Sprawiedliwość powinno także powołać niezwłocznie odrębny zespół do spraw kontroli i weryfikacji procedur przetargowych stosowanych przy wyłanianiu firm informatycznych, które będą obsługiwały wybory 2015.
Dlatego opozycja kontr-lewacka (partie pro-polskie) pod egidą Prawa i Sprawiedliwości powinna już JUTRO powziąć stosowne kroki, aby nie dopuścić do powtórzenia się sytuacji z roku 2011. Bo POJUTRZE może już być za późno!!!
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Komentarze
20-11-2014 [19:36] - xena2012 | Link: owszem,ostrzegał Pan ,ale czy
owszem,ostrzegał Pan ,ale czy przewidział ,ze tak jak ostatnio mogą przebiegać wybory w demokratycznym ponoć kraju? Czy po ordynarnej celowo wprowadzonej hucpie można mieć nadzieję,że opluwana i atakowana zewsząd opozycja będzie w stanie samodzielnie powołać zespół ekspertów zabezpieczający wybory? Do tego trzeba ustawy,a ta nie przejdzie w sejmie.
20-11-2014 [20:39] - Krzysztof Pasie... | Link: "owszem, ostrzegał Pan, ale
"owszem, ostrzegał Pan, ale czy przewidział, ze tak jak ostatnio mogą przebiegać wybory w demokratycznym ponoć kraju?..."
-----------------------
Nie. Nie przewidziałem, bo nie jestem Duchem Świętym.
"Czy po ordynarnej celowo wprowadzonej hucpie można mieć nadzieję,że opluwana i atakowana zewsząd opozycja będzie w stanie samodzielnie powołać zespół ekspertów zabezpieczający wybory? Do tego trzeba ustawy,a ta nie przejdzie w sejmie..."
-----------------------------------
Przewidziałem natomiast, że Platforma nie cofnie się przed żadnym szalbierstwem byle tylko utrzymać władzę, o czym w notce wyraźnie powiedziałem.
Serdecznie Panią pozdrawiam.
PS. W Warszawie ludzie właśnie zajęli siedzibę Państwowej Komisji Wyborczej!
20-11-2014 [21:30] - xena2012 | Link: to jeszcze raz ja...Czy nie
to jeszcze raz ja...Czy nie sądzi Pan,że obecnie PKW usiłuje zwalić całą winę na źle funkcjonujący system informatyczny.Sprytnie pomyślane: bo za mało pieniędzy,za krótki czas,nieznana firma z niedodwiadczonymi informatykami,a samo PKW no może trochę naiwne,ale uczciwe jak łza.A jak funkcjonuje tradycyjny? Porozrywane worki z kartami do glosowania leżące niezabezpieczone byle gdzie,rosnące poparcie dla PSL które wkrótce osiągnie 120%,idiotyzmy w skresleniach czy o takich szalbierstwach myślał Pan nawet w najgorszych snach?
20-11-2014 [21:50] - Marek1taki | Link: @autor Akceptacja kolejnych
@autor
Akceptacja kolejnych "wyborów" oznacza akceptację dla kolejnych manipulacji. Skoro niemożliwe okazało się reformowanie systemu trzeba stworzyć nowy.