Nawet KE zdecydowała się podnieść prognozę wzrostu ...

Nawet KE zdecydowała się podnieść prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski

1. W ostatnich dniach Komisja Europejska, która jest bardzo krytyczna wobec naszego kraju szczególnie w zakresie przestrzegania praworządności, podniosła prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski zarówno w 2018 roku jak i w roku następnym.

Zdaniem KE wzrost ten ma wynieść 4,3% PKB, a w roku 2019 3,7% PKB i w ten sposób Polska znajdzie się w pierwszej piątce krajów członkowskich UE o najwyższym poziomie wzrostu gospodarczego.

Komisja wskazuje w raporcie, że głównymi czynnikami wzrostu w Polsce będą konsumpcja prywatna i inwestycje, a także wysoki wzrost płac, wysoki poziom zaufania konsumentów oraz unijne fundusze strukturalne.           

Ekonomiści Komisji przewidują także, że deficyt sektora finansów publicznych ukształtuje się zarówno w 2018 jak i 2019 roku na poziomie 1,4% (czyli o 0,3 punktu procentowego niżej niż w roku 2017), a dług publiczny zmaleje w tych samych latach do 49% PKB po spadku do 51% PKB w roku 2017.

A więc w warunkach wysokiego wzrostu gospodarczego, można realizować wielkie programy społeczne wymagające dużych dodatkowych wydatków budżetowych, sięgające przynajmniej 2% PKB, a jednocześnie obniżać deficyt sektora finansów publicznych i dług publiczny w relacji do PKB.

2. Przypomnijmy, że w połowie kwietnia Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) zaprezentował komunikat, w którym podniósł prognozę wzrostu PKB w Polsce w 2018 roku z 3,3% do 4,1% i w 2019 roku z 3% do 3,5%.

Lekko w górę skorygował także prognozę inflacji (CPI) z 2,3% do 2,5% w 2018 roku i utrzymanie jej na poziomie 2,5% także w roku 2019, co oznaczałoby, że Rada Polityki Pieniężnej przez cały ten okres nie będzie podwyższała stóp procentowych (cel inflacyjny RPP do 2,5% - plus, minus 1%).

MFW w komunikacie podkreśla, że na wyższe poziomy polską gospodarkę wyniosą: mocna konsumpcja krajowa, przyśpieszenie absorpcji środków unijnych i wspierająca polityka makroekonomiczna rządu.

3. Mniej więcej w tym samym czasie jedna z trzech największych agencji ratingowych – S&P, mocno podwyższyła prognozę wzrostu PKB w Polsce na 2018 rok z przewidywanych do tej pory z 3,8% do 4,5%, jednocześnie obniżając prognozę długu publicznego w relacji do PKB z przewidywanych do tej pory blisko 52% do 49,5%.

Jednocześnie agencja przewiduje, że deficyt sektora finansów publicznych w 2018 roku wyniesie 2% PKB, czyli będzie na znacznie niższym poziomie niż tzw. kryterium z Maastricht (3% PKB).

Z kolei S&P ogłosiła, że wprawdzie utrzyma rating wiarygodności kredytowej dla Polski na dotychczasowym poziomie BBB+ (ósma ocena w 22- stopniowej skali), ale podwyższa perspektywę ratingu ze stabilnej do pozytywnej (agencja Fitch ocenia wiarygodność kredytową o stopień wyżej (A-), a agencja Moody's o kolejny stopień wyżej (A2).

4. Podobne pozytywne prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego i stanu finansów publicznych w Polsce przedstawiła niedawno agencja Moody's i to nie tylko na rok 2018, ale i na lata następne.

Jeszcze we wrześniu poprzedniego roku zdaniem tej agencji wzrost gospodarczy w Polsce w 2018 roku miał wynieść 3,5% PKB, teraz po korekcie ma wynieść 4,3%, a deficyt całego sektora finansów publicznych ma spaść do 1,8% PKB.

W roku 2019 polska gospodarka ma się w dalszym ciągu szybko rozwijać, wzrost PKB ma wynieść 4%, a deficyt sektora finansów publicznych ma lekko wzrosnąć do 2,3% PKB, ale w dalszym ciągu, będzie bardzo wyraźnie poniżej tzw. kryterium z Maastricht, czyli 3% PKB.

Trzeba przypomnieć, że przewidywane przez Moody's wysokie poziomy wzrostu PKB w Polsce zarówno w 2018 jak i 2019 roku, będą miały miejsce, mimo, że 2017 rok zakończył się jeszcze wyższym wzrostem wynoszącym 4,6% PKB, a więc tzw. baza do obliczania tego wzrostu z roku na rok bardzo wyraźnie rośnie.

Moody's zwraca uwagę, że wysoki wzrost gospodarczy i dyscyplina finansów publicznych w Polsce, mają miejsce w sytuacji bardzo wyraźnie zwiększonych wydatków na cele społeczne, czego najbardziej dobitnym przykładem jest finansowanie programu Rodzina 500 plus (wydatki na ten program wynoszą ok. 1,5% PKB rocznie), czy też obniżenie wieku emerytalnego (dodatkowe wydatki budżetowe z tego tytułu przynajmniej 0,5% PKB rocznie).

A więc najważniejsze instytucje i światowe, w tym agencje ratingowe, przewidują dla Polski zarówno w tym jak i następnym roku wysoki wzrost gospodarczy i wyraźną poprawę stanu finansów publicznych.