​Królem dyplomatołków jest ?zgadliście Państwo, Radek Sikors

Królem dyplomatołków jest …..? zgadliście Państwo, Radek Sikorski

W 2007 r. Władysław Bartoszewski wówczas 85 lat ( przypomnę że w czasie wojny Bartoszewski został zwolniony przez Niemców z obozu Auschwitz ze względu na stan zdrowia) , użył w stosunku do rządu Jarosława Kaczyńskiego  określenia dyplomatołki.

Rzeczony Bartoszewski mimo 92 lat jest sekretarzem stanu w KPRM  i wydaje mi się , że tym sposobem pobił  nawet znanych z długowieczności i zasiadania w rządzie byłych towarzyszy Przewodniczącego   MAO Tse Tunga.

Ale ad rem:  w III RP w rządach, było cymbalistów wielu , ale oksfordczyk Radek pobił wszystkich na głowę. Ego Radka przerosło go wielokrotnie, polityka zagraniczna prowadzona przez niego, przy błogosławieństwie spirytus movens tej nominacji nijakiego Donalda, w efekcie doprowadziła do kompromitacji  nie tylko Donalda i Radka ale co najważniejsze Polski.

Próbkę swoich zdolności dyplomatycznych wyraził wprost w podsłuchanej rozmowie u „Sowy i Przyjaciół”  gdzie niczym nieskrępowany mówi: „Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy”.

Nie było kompromitacji , która mogłaby zachwiać  w Polsce karierą Sikorskiego ale do czasu, Sikorski zrobił coś czego ferajna nie zapomina a capo di tutti  capi nie zapomni na pewno.

Sikorski chlapnął w jednym z wywiadów dla portalu Politico co zaproponował Putin  Tuskowi w 2008 r. Czy zrobił to świadomie , żeby pogrążyć szefa czy nieświadomie  jest sprawą wtórną.

Ponieważ rozgrywkę  w PO można potraktować jak rozgrywkę mafijną, w Sejmie ferajna obroni Sikorskiego , ale jego los polityczny jest przesądzony. 7 lat ministrowania Radka, dziesiątki wpadek, szkodnictwo dla Polski ale przy błogosławieństwie Donka dało efekt w postaci zaszczytnego miana dla  Radka   pierwszego dyplomatołka.

Omówienie roli Donka mentora Radka  wymaga odrębnej notki.
  
http://wpolityce.pl/polityka/2...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

24-10-2014 [10:53] - jazgdyni | Link:

Cześć Andrzej

Określenie dyplomatołek w stosunku do Sikorskiego, jest bardzo łagodne i właściwie pozytywne.
To znacznie coś więcej przekraczające dyplomatołectwo.

Zdrowia

Obrazek użytkownika Andy51

24-10-2014 [11:39] - Andy51 | Link:

Cześć Janusz
Masz rację dyplomatołek to taki młody nie opierzony dyplomatoł. Tak, ze wszystko przed zdRadkiem.
 

Obrazek użytkownika smieciu

24-10-2014 [11:14] - smieciu | Link:

Nie sądzę by Sikorskiemu stała się jakaś krzywda. Wszyscy najbardziej zainteresowani wiedzą że to był typowy dla Sikorskiego wypadek przy pracy. Jedyną osobą, której ta cała sprawa zaszkodziła to on właśnie. Nikt na świecie poza garstką osób w Polsce węszących dziwne spiski nie uzna że artykuł w Politico był skierowany przeciw Tuskowi.
Tak jak pisałem wiele razy. Jest zupełnie odwrotnie. Artykuł WYRAŹNIE kreuje Sikorskiego i przy okazji Tuska na znawców problematyki Rosyjskiej. Putin paplał o Ukrainie KAŻDEMU. Każdy też na czele z NATO prowadził tą samą politykę co Tusk!
Doszukiwanie się spisku w odległym nie znanym przez nikogo Politico to zdecydowanie przesada.
Dlaczego Sikorski miałby cokolwiek robić przeciw Tuskowi? Jaki to ma sens? Jaki w ogóle jest sens robienia czegokolwiek przeciwko tej marionetce, która nikogo nie obchodzi?
Jestem pewien że prywatnie Tusk i Sikorski mają wielki ubaw. Trochę tylko zakłócony tym że ucierpiał jakiś tam abstrakcyjny wizerunek PO. Ale zarówno Donald jak i Radek wiedzą że za ich plecami stoją siły które i tak przeforsują to co trzeba.
Sikorski będzie siedzieć na stanowisku marszałka odbudowując spokojnie swój wizerunek. Będzie okazja to media napiszą nowy lepszy artykuł Politico, gdzie Radek znów zostanie przedstwiony na męża stanu i wróci na piedestał.
Jestem przekonany że wkrótce obejrzymy przyjaźnie obejmujących się Sikorskiego i Tuska, kończącego tą farsę.

Obrazek użytkownika Andy51

24-10-2014 [11:41] - Andy51 | Link:

Być może masz rację, ale moim zdaniem międzynarodowa kariera Sikorskiego legła w gruzach a o takiej marzył Sikorski. Krajowa to dla niego substytut.

Obrazek użytkownika ruisdael

24-10-2014 [11:15] - ruisdael | Link:

Wątpię, czy polityczny los Radka jest przesądzony, wszak Nowak dalej nie zrzekł się mandatu (zrobi to ponoć, jak przyjdzie czas). Być może, nie jest to ten sam kaliber, ale w tej sitwie nie wywala się nikogo, bo za dużo wie.

Obrazek użytkownika Andy51

24-10-2014 [11:34] - Andy51 | Link:

Może jakimś posłem będzie , ale ambicje Radka sięgały znacznie wyżej,marzyła mu się kariera światowa a co najmniej europejska. Chociaż Radek ma tajna broń w postaci żony Appelbaum i kto wie.