Polska była wczoraj  państwem  z tektury i dykty do 00:30

Wydawało mi się że czasy zajazdów się skończyły , a ostatni „ Zajazd na Litwie” miał miejsce w Panu Tadeuszu  Adama Mickiewicza.

Byłem w błędzie , wczoraj odbył się zajazd Ubywateli RP na część sejmu a dokładnie na biuro przepustek Sejmu. Ten obiekt zaatakowali około południa Ubywatele RP i okupowali go około 12 godzin, a wśród nich niby ryba w wodzie czuła się trzepnięta w głowę posłanka .N , pani Joanna SW.

Wśród tych osób można było zobaczyć całą menażerie ludzką tego stowarzyszenia, był karzeł , mocno dojrzała kobieta z kitkami, jakiś chudy facet w kapeluszu, był też jakiś młodzian, tudzież osoba, która się z wszystkimi całowała ,itd.  słowem cyrk.

Zastanawiam się, jak to możliwe, że w praworządnym państwie grupa cyrkowców, blokuje biuro przepustek jednego z najważniejszych budynków w państwie.

Dlaczego kilkanaście godzin nie reagowała ani Straż Marszałkowska, ani policja? Co tam robiła trzepnięta posłanka z .N ?

Proszę zobaczyć jak działała policja w Hiszpanii przy blokowaniu parlamentu w Katalonii, tam nie było zmiłuj się, tam poszły pały w ruch i won z budynku publicznego.

W pierwszych szeregach relacjonujących szczujna TVN, która chciała zrobić z tego sensacje, ponieważ w jakimś sensie spirytus movens  tego wydarzenia była posłanka  .N  SW, w stosunku, do której moim zdaniem marszałek sejmu powinien wyciągnąć jakieś konsekwencje.

Dlaczego policja dopiero o 00:30 to bydło wyniosła policja?