Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Natychmiast przywrócić do służby oficerów z Koszalina!
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 14-10-2014 [17:38]
Jak powszechnie wiadomo, są gusta i guściki.
Ja tam przesadnie w temacie gustów wybredny nie jestem i na przykład nie mam nic przeciwko zakłamańcom różnym, a politykom w szczególności, pod warunkiem, że ściemniają profesjonalnie:
bo przecież na tym ten cały witz polega, żeby się na krętactwie „red handed” złapać nie dać, co Rosjanie ślicznie a rozwlekle (eh, Słowianie...) opisują zdankiem Не в том дело, что виноват, а в том, что не попадайся.
Tym razem z czerwonymi rękami dał (mi) się złapać min. Tomasz Siemoniak, który, jak media doniosły (cóż, taka służba...) odwołał w trybie natychmiastowym ze stanowisk dowódcę oraz komendanta garnizonu Koszalin w związku z przyznaniem wojskowej asysty honorowej na pogrzebie stalinowskiego prokuratora Wacława Krzyżanowskiego.
Ów Krzyżanowski był m.in. oskarżycielem w procesie sanitariuszki Danuty Siedzikówny, ps. Inka, która służyła w oddziale partyzanckim mjr. Zygmunta Szendzielarza, "Łupaszki". Dla 17-letniej wówczas dziewczyny Krzyżanowski zażądał kary śmierci. Po 1989 r. był oskarżany przez Instytut Pamięci Narodowej o udział w zbrodniach komunistycznych, jednak dwukrotnie został uniewinniony przez sąd .
No - niezawisły sąd, dodałbym od siebie. Sąd z naszej, wolnej, demokratycznej III RP !
Ale, że coś mi się nie zgadzało, poszukałem w Guglu i patrzę ja sobie na zdjątko pod tym linkiem i patrzę i oczom swoim... wierzę, bo mnie nigdy nie oszukały;
w pierwszym rzędzie, od, nomen omen lewej, prezydencka trójca:
Bolesław, pardon - Lech Prawdomówny, Aleksander Trzeźwy i Bronisław Dowcipny.
A w drugim rządku, też od lewej – gen. Koziej i kto? No jak to kto: min. Tomasz Siemoniak!
Od razu wyjaśnię, że to zdjęcie ze mszy św. żałobnej gen. Wojciecha Jaruzelskiego, po której to mszy odbył się pogrzeb z pełnym wojskowym ceremoniałem.
A zgodę na ten pełny itd. ceremoniał wydal dowódca Garnizonu Warszawskiego i min. Siemoniak nie dość, że go za to z roboty nie wylał, to sam, jak widać, obecnością swoją dał tzw. świadectwo.
Troszkę się z początku wykręcał, bo jak inne media donoszą (cóż, taka służba...)
„Na pytanie- czy zdaniem ministra Siemoniaka pogrzeb gen. Jaruzelskiego powinien odbyć się zgodnie z Ceremoniałem Wojskowym Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - dotąd nie otrzymaliśmy od niego odpowiedzi. W czwartek wieczorem, na kilka godzin przed pogrzebem Jaruzelskiego - minister Siemoniak - za pośrednictwem Twittera poinformował - że odpowie na to
„w terminach przewidzianych prawem prasowym” - spryciula jeden!
No to jak to jest:
za asystę dla stalinowskiej proweniencji pułkownika, który oskarżał i kary śmierci żądał – oficerów won, a za asystę dla stalinowskiej proweniencji generała, który całą Polskę z cudzego rozkazu za mordę latami całymi trzymał... sam minister Tomasz Siemoniak robił?!
Eh, te kwity, te aureole...
Komentarze
15-10-2014 [11:20] - NASZ_HENRY | Link: ? Obu naraz ;-)
? Obu naraz ;-)