Minister Sawicki musi odejść!

Zebrałem trochę tego, co napisano na temat Sawickiego i problemów polskiego rolnictwa.
Wiem, że to nie jest wszystko!!! :)
Zbieram materiały do szerszego opracowania.
Wniosek jest jeden... Rządowy reżim, a zwłaszcza PSL niszczy nasze polskie rolnictwo!
Oczywiście wg ministra Sawickiego, winni są inni!!!

P.S.
Czy Polska potrzebuje tak dużo uczelni tzw. rolniczych/przyrodniczych, jeśli one nie służą polskiemu rolnictwu i Polsce!!!???

R.A.Śniady, dr inż.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Minister Sawicki musi odejść! Cz.I

2014-07-09 10:23
Kto Nam "zwędził" polską szynkę??? … 5 miesięcy później…  Minister Sawicki musi odejść. Cz. I

1.W lutym 2014 roku napisałem dużo na temat problemu dotyczącego norm  najwyższych dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w środkach spożywczych, które zmieniono zgodnie  z  ROZPORZĄDZENIEM KOMISJI (UE) NR 835/2011 z dnia 19 sierpnia 2011 r. zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1881/2006 odnośnie do najwyższych dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w środkach spożywczych. (…)

http://naszeblogi.pl/48042-min...
 
Prezes PiS ostrzega premiera. „Sytuacja rolników jest dramatyczna. Konieczne są działania”
Dodano: 30.07.2014 [13:13]
 
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński napisał list do premiera Donalda Tuska. Mówi o zagrożeniu egzystencji tysięcy polskich rolników. Apeluje o stanowcze działania rządu. - Rząd powinien wykorzystać wszelkie instrumenty i mechanizmy, by zapewnić niezbędny poziom opłacalności produkcji rolnej i by uchronić tysiące polskich rolników od bankructwa ich gospodarstw – czytamy. (…)

http://niezalezna.pl/57833-pre...
 
Rosja zakazała importu z Polski
Dodano: 30.07.2014 [11:01]
 
Już od piątku spora część polskich warzyw i owoców nie będzie mogła przekroczyć granicy z Rosją. Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego wprowadziła zapowiadane wcześniej embargo.

Jak wynika z informacji agencji ITAR-TASS Moskwa przekonuje, że embargo zostało wprowadzone ze względu na problemy z certyfikacją i identyfikacją warzyw i owoców z Polski, Mołdawii i Holandii. Na razie nie wiadomo które dokładnie warzywa i owoce znalazły się na czarnej liście. (…)
 
http://niezalezna.pl/57829-ros...
 
Janusz Szewczak o embargo: Polskie władze są kompletnie nieprzygotowane
Dodano: 30.07.2014 [18:33]
 
Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego wprowadziła embargo na sporą część polskich warzyw i owoców. Zakaz eksportu zacznie obowiązywać w piątek. Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK, w rozmowie z niezalezna.pl mówi, że embargo jest odwetem za sankcje sektorowe wprowadzone wczoraj, a polskie władze nie są na to kompletnie przygotowane. (…)

http://niezalezna.pl/57840-jan...
 
Minister rolnictwa o rosyjskim embargo: Wystarczy zjeść 4,5 kg jabłek i problem rozwiązany
Dodano: 01.08.2014 [13:30]
 
Minister Marek Sawicki oderwał się od rzeczywistości? Rosja wprowadziła dziś w życie embargo na część polskich warzyw i owoców. Co na to minister rolnictwa? Twierdzi, że „wystarczy zjeść 4,5 kg jabłek więcej np. zamiast bananów i cytrusów i już mamy problem rozwiązany” – mówił na antenie TVN24 Biznes i Świat. Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego wprowadziła embargo na polskie warzywa i owoce. (…)
 
http://niezalezna.pl/57910-min...
 
Największy arogant w rządzie Tuska. Zapewniał fałszywie, że rosyjskie embargo nam nie grozi. A dziś u Kaczyńskiego szuka winy…
opublikowano: 2 sierpnia 2014, 22:37
 
List otwarty do Ministra Marka Sawickiego
Rawa Mazowiecka, 2 sierpnia 2014 roku

Pan Marek Sawicki Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Szanowny Panie Ministrze,
W zdumienie wprawiła mnie treść pańskiego listu, którym odpowiedział Pan na list Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości, w sprawie trudnej sytuacji w rolnictwie.
W odpowiedzi na rzeczowa troskę prezesa Kaczyńskiego o sprawy polskiej wsi, troskę, którą powinien Pan odebrać jako pomocną dłoń, odpowiada Pan w sposób arogancki i złośliwy. Jakby się Pan ubiegał o tytuł największego aroganta w rządzie Donalda Tuska.
Szczególnie mnie poruszyły poniższe tezy z pańskiego listu:
…Czy stojąc u boku Tiahnyboka na Majdanie myślał Pan Prezes o polskich rolnikach? Czy jednym zdaniem upomniał się Pan Prezes u Ukraińców o zniesienie embarga na polską wołowinę i wieprzowinę?
Niedawni przyjaciele prezesa Kaczyńskiego teoretycznie znieśli embargo na wieprzowinę z Polski, ale jednocześnie podnieśli opłaty czyniąc eksport nieopłacalnym (…). W tym przypadku prezes Kaczyński nabrał wody w usta. Niech Pan Prezes zaapeluje do przyjaciół z Kijowa
Panie Ministrze – Pan Premier Jarosław Kaczyński, stając na Majdanie, myślał o polskich rolnikach i myślał o wszystkich Polakach. Myślał o przyszłości i bezpieczeństwie Polski, które w wielkiej mierze zależy od tego, co stanie się z Ukrainą. I przypomnę, że za tę wizytę dziękował Jarosławowi Kaczyńskiemu między innymi pański szef, pan premier Donald Tusk. Oficjalnie, publicznie mu za tę wizytę dziękował.
Bo nie wiem, czy Pan wie, ale suwerenność Ukrainy i obrona jej przed rosyjską dominacja, ponad podziałami uznawana jest za polską rację stanu.
Proszę, by zaprzestał Pan obrzydliwych sugestii, że embargo na polskie produkty było karą za wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na Majdanie. Tylko człowiek złej woli, albo głupiec (za którego Pana nie uważam), może to czynić, w nadziei, że inni głupcy mu uwierzą.
Przypomnę, ze Jarosław Kaczyński był na Majdanie 1 grudnia 2013 roku, a embargo na jabłka wprowadzone zostało z dniem 1 sierpnia 2014 roku. Sadzi Pan, że Putin 8 miesięcy, od grudnia do lipca się zastanawiał, jak ukarać polskich rolników za wystąpienie Kaczyńskiego? I że to wystąpienie Kaczyńskiego stanowiło powód embarga, a nie na przykład retorsja za sankcje UE?
Pan nie rozumie współczesnego świata, czy tylko udaje?
Szkoda, ze gdy Jarosław Kaczyński jeszcze w kwietniu 2014 roku ostrzegał premiera Tuska o możliwości rosyjskiego embarga, Pan wtedy drwił z tych obaw. Mało tego, jeszcze 2 lipca zapewniał Pan publicznie Polaków, że rosyjskie embargo na jabłka nam nie grozi.
Ile warte są pańskie słowa?
Zamiast obłudnych zapewnień, należało działać,Panie Ministrze, żeby tego embarga nie było lub by przynajmniej dobrze się na jego wypadek przygotować.
Pisze Pan o embargu na eksport wieprzowiny na Ukrainę i wini Pan za to lidera opozycji? A gdzie Pan był i jest teraz? Jak Pan negocjował? Dlaczego nie wymógł Pan na premierze czy na ministrze spraw zagranicznych, żeby oni wywarli nacisk na Ukrainę? Pan jest jeszcze ministrem, czy już w opozycji? Zresztą niedawno chwalił się Pan publicznie, że wynegocjował zniesienie embarga z Ukrainy? Ile były warte te przechwałki?
No i wspomnę jeszcze, że jeśli chodzi o wieprzowinę, to Polska, wskutek waszej anty-rolniczej polityki, stała się jednym z największych w Europie importerów wieprzowiny. Pogłowie świń spadło z 19 do 11 milionów sztuk, mamy mniej świń niż 8 razy mniejsza od nas Dania. Trudno pojąć, jak można było pod waszymi rządami jednocześnie spowodować deficyt wieprzowiny i zarazem trudności z jej zbytem?
A już zupełnie cyniczny jest pański wtręt o zaapelowanie do przyjaciół z Kijowa. A Pan gdzie ma przyjaciół, Panie Ministrze?
Pewnie w Moskwie, wszak nie raz przechwalał się Pan znakomitymi relacjami z władzami rosyjskimi. To niech Pan do nich zaapeluje, żeby znieśli embargo na polskie jabłka…
Panie Ministrze, niech Pan się opamięta. W Prawie i Sprawiedliwości nie ma Pan wrogów, tylko krytyczna opozycję, która choć nie sprawuje władzy, to przecież troszczy się o Polskę i o polska wieś. Jesteśmy krytyczni, bo taka jest rola opozycji w demokratycznym państwie, a Pan niestety dostarcza powodów do krytyki, sytuacja polskiej wsi jest bowiem bardzo trudna, z wielu powodów, niestety również z powodu błędów i zaniedbań rządu, w którym Pan jest od siedmiu lat.
Na przyszłość, gdy opozycja zwróci się do Pana o działanie i aktywność, niech Pan poważnie zapozna się z argumentami, zanim Pan je znowu zacznie nieroztropnie wyszydzać.
I niech się Pan weźmie do roboty, bo już na wszystkich niemal rynkach rolnych jest tragedia i polska wieś ginie!
Z należnym poważaniem Janusz Wojciechowski Poseł do Parlamentu Europejskiego wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi
 
autor: Janusz Wojciechowski
Poseł do Parlamentu Europejskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości.
 
http://wpolityce.pl/polityka/2...
 
„Gazeta Polska” wspiera polskich sadowników. Dołączamy do akcji „jedz jabłka”
Dodano: 03.08.2014 [17:14
 
http://niezalezna.pl/57972-gaz...
 
Ktoś Nam zwędził polską szynkę. Minister Sawicki musi odejść
2014-08-05 15:40
Ktoś Nam zwędził polską szynkę.
Przeminęło z dymem! 
Minister Sawicki musi odejść!
Cz.II

http://naszeblogi.pl/48668-kto...
 
2014-08-07 14:01
Jabłka + wędzonka + GMO = LEWATYWA!
Minister Sawicki musi odejść!

http://naszeblogi.pl/48704-jab...
 
Czy uda się zniwelować skutki rosyjskiego embargo? Wywiad z ministrem Markiem Sawickim
2014-09-09
O niwelowaniu skutków rosyjskiego embargo rozmawiamy z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.
 
„Marek Sawicki: Na nieszczęście rosyjskie embargo weszło w życie w czasie, gdy unijni urzędnicy mają urlopy. Moje pierwsze reakcje na postępowanie Federacji Rosyjskiej nie dawały specjalnych rezultatów. Dopiero gdy embargo objęło wszystkie kraje coś drgnęło. Komisarz Ciolos zapewniał mnie jeszcze 15 sierpnia br. o wystarczających środkach na rekompensaty. Tymczasem propozycje przedłożone 22 sierpnia br. są dla nas nie do przyjęcia. Nie dość, że środki są zbyt małe w stosunku do skali potrzeb, to jeszcze dzieli się rolników na lepszych i gorszych. Podział 125 mln na jabłka i gruszki oraz pozostałe też nie jest dobry. Na pozostałe produkty objęte embargiem przeznaczono tylko 43 mln euro. Tymczasem to właśnie wśród tych produktów znajdują się papryka i kapustne, których nie można przechowywać i to one wymagają najszybszych decyzji. Zbiory jabłek i gruszek dopiero się zaczynają. Nie ma też uzasadnienia do różnicowania pomocy pomiędzy rolników zrzeszonych i niezrzeszonych. 
Przypomnę, że w 2011 roku w związku z kryzysem wywołanym Escherichia coli nie było takiego dzielenia rolników i krajów, a warunki były dla wszystkich jednakowe. „
 (…)
http://www.agronews.com.pl/pl/...
 
  
Komunikat dotyczący wprowadzania na rynek produktów mięsnych i produktów rybołówstwa wędzonych tradycyjnie po 1 września 2014 r.

12/09/2014

Normy dla wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w środkach spożywczych określone są w przepisach rozporządzenia Komisji (WE) nr 1881/2006 z dnia 19 grudnia 2006 r. ustalającego najwyższe dopuszczalne poziomy niektórych zanieczyszczeń w środkach spożywczych (Dz. Urz. UE L 364 z 20.12.2006, str. 5, z póżn. zm.).

Przepisy tego rozporządzenia wprowadzają obniżenie norm związanych z najwyższymi dopuszczalnymi poziomami zanieczyszczenia wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi (WWA) dla niektórych środków spożywczych, w tym dla wędzonych produktów mięsnych (mięso i przetwory mięsne) i produktów rybołówstwa (ryby i przetwory rybne, z wyłączeniem szprot). Od dnia 1 września 2014 r. dla tego rodzaju produktów limit dla benzo(a)pirenu wynosi 2 µg/kg, a dla sumy WWA 12 µg/kg (suma benzo(a)pirenu, benz(a)antracenu, benzo(b)fluorantenu i chryzenu).

Komisja Europejska opracowała przepisy upoważniające Polskę do stosowania odstępstwa od ww. obniżonych limitów dla WWA. Z tego odstępstwa będą mogli korzystać producenci, wprowadzający na rynek produkty mięsne wędzone w sposób tradycyjny. Zgodnie z tymi przepisami, polscy producenci mogą od dnia 1 września 2014 r. przez trzy lata wytwarzać i wprowadzać do obrotu na rynku krajowym produkty mięsne tradycyjnie wędzone spełniające limity 5 µg/kg dla benzo(α)pirenu i 30 µg dla sumy czterech WWA. (...)

http://www.minrol.gov.pl/Minis...

List ministra Sawickiego do Przewodniczącego KE
12/09/2014 r.

"Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki wystosował list do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera.
W piśmie stwierdza, że decyzja Komisji Europejskiej wstrzymująca przyjmowanie powiadomień, o zamiarze przeprowadzenia wycofania z rynku wrażliwych produktów sektora owoców i warzyw objętych embargiem nałożonym przez Federację Rosyjską jest kolejnym dowodem na urzędniczy brak zrozumienia procesów produkcyjnych w rolnictwie i funkcjonowania rynku, których zasady sama określiła.

Według ministra Komisja Europejska swoją decyzją o weryfikacji i ewentualnej redukcji płatności wstrzymuje, nierozpoczęty proces wypłat na kolejne 6 tygodni.
- Jest to wyraźne działanie na zwłokę, a nie próba pomocy rolnikom i rozwiązania problemu –stwierdza szef polskiego resortu rolnictwa.
Minister Sawicki zwraca uwagę, że odnoszenie wielkości zgłoszeń do ubiegłorocznych danych statystycznych dotyczących eksportu do Federacji Rosyjskiej, kłóci się z rozporządzeniem (UE) nr 932/2014.
- Jeżeli Komisja nie zdecyduje się na użycie większej kwoty środków (powyżej 125 mln EUR) na stabilizację rynku, skutki braku tej decyzji będą wielokrotnie większe finansowo i społecznie oraz trudne obecnie do oszacowania - przestrzega w liście szef polskiego resortu rolnictwa wzywając KE do podjęcia faktycznych oraz adekwatnych do skali kryzysu działań."
 
http://www.minrol.gov.pl/Minis...

ARR: Trwają kontrole u producentów poszkodowanych embargiem
2014-09-15
Agencja Rynku Rolnego informuje, że od poniedziałku w całym kraju trwają kontrole plantacji i upraw zgłoszonych przez producentów w powiadomieniach. Kontrole są jednym z etapów wynikających z  realizacji procedury dotyczącej wsparcia dla dotkniętych embargiem rosyjskim. Wszystkie pozytywnie zweryfikowane powiadomienia będą zakwalifikowane do złożenia wniosku o rekompensatę, która zostanie wypłacona zgodnie ze stawkami ogłoszonymi przez KE.
 
http://www.agronews.com.pl/pl/...
 
 Trwają kontrole u Producentów poszkodowanych embargiem 
„Agencja Rynku Rolnego informuje, że od poniedziałku w całym kraju trwają kontrole plantacji czy  upraw zgłoszonych przez producentów w powiadomieniach. Kontrole są jednym z etapów wynikających z  realizacji procedury dotyczącej wsparcia dla dotkniętych embargiem rosyjskim. Wszystkie pozytywnie zweryfikowane powiadomienia będą zakwalifikowane do złożenia wniosku o rekompensatę, która zostanie wypłacona zgodnie ze stawkami ogłoszonymi przez KE.
Jednocześnie przypominamy, że kontrolowane są tylko plantacje czy uprawy, które zostały ujęte w powiadomieniach złożonych do OT ARR do 3 września.
Kontrolą objęte jest 100% powiadomień złożonych od 18 sierpnia do 3 września.”
 
http://arr.gov.pl/index.php?op...
 
PiS do Kopacz: Nie powołuj nieudolnego Sawickiego. Zawalił rekompensaty dla rolników
opublikowano: 16 września 2014, 14:35
  
‘Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) nieudolnie załatwił sprawę rekompensat unijnych za rosyjskie embargo na żywność z UE, dlatego partia ta zwróci się do desygnowanej na premiera Ewy Kopacz, aby nie uwzględniała go w składzie swojego rządu.
PiS wystąpi do pani Ewy Kopacz o niepowoływanie pana Marka Sawickiego w skład rządu z uwagi na jego niekompetencję, nieudolność w zakresie załatwienia spraw rekompensat
— powiedział w Strasburgu PAP europoseł PiS Janusz Wojciechowski.
List w tej sprawie w ciągu dwóch-trzech dni ma wysłać szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.” (…)

http://wpolityce.pl/polityka/2...
 
16 września 2014 21:41
Nowy program rekompensat. Złe wieści dla polskich rolników
 

„Eksperci z Komisji Europejskiej przedstawili nowe propozycje dot. wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty z powodu rosyjskiego embarga na żywność z UE - poinformował rzecznik KE ds. rolnictwa Roger Waite. Rozwiązania te mogą być niekorzystne dla części polskich producentów.
 
Nowy program ma być kontynuacją nadzwyczajnego systemu wsparcia, który miał na celu stabilizację rynku po wprowadzeniu embarga przez Rosję. W ramach tych działań 18 sierpnia odblokowano 125 mln euro na rekompensaty za wycofanie z rynku niektórych szybko psujących się owoców i warzyw. Kwotę oszacowano na podstawie wielkości eksportu do Rosji.
W zeszłym tygodniu KE zawiesiła jednak ten mechanizm, bo wstępne wnioski o rekompensaty przekroczyły poziom 125 mln euro, a niektóre wnioski budziły zastrzeżenia, bo dotyczyły wielkości produkcji kilka razy większej niż średni roczny eksport UE do Rosji. Ponad 85 proc. wniosków o wsparcie pochodziło z Polski i to ich - jak potwierdziła KE - dotyczyły wątpliwości.” (…)
 
http://telewizjarepublika.pl/n...
 
Komisarz Ciolos: KE przedstawi nowe propozycje wsparcia dla rolników
2014-09-16
Komisarz UE ds. rolnictwa Dacian Ciolos zapowiedział podczas debaty w PE, że jeszcze w tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi nowe propozycje dotyczące wsparcia dla rolników, którzy ponieśli straty związane z rosyjskim embargiem.

W trakcie debaty Parlamentu Europejskiego w Strasburgu na temat skutków rosyjskiego embarga 
Komisarz Ciolos powiedział, że Komisja Europejska ma zamiar przedstawić nowy pakiet środków, który obejmie także inne produkty sezonowe.  (…)
 
http://www.agronews.com.pl/pl/...
 
Siekierski i Lange: w jaki sposób UE powinna wspierać poszkodowanych?
2014-09-16
Europejskie przedsiębiorstwa zaczęły odczuwać efekty rosyjskiego embarga. Nałożone przez Kreml środki, godzące w europejskich producentów - czy to polskich jabłek, czy belgijskiej wieprzowiny - są odpowiedzią na zaangażowanie Europy w kryzys na Ukrainie. O tym, jak poradzić sobie z trudną sytuacją na rynku mówi poseł Bern Lange (S&D) – przewodniczący komisji ds. handlu zagranicznego oraz Czesław Siekierski (EPP) – szef komisji ds. rolnictwa.

http://www.agronews.com.pl/pl/...
Owoce i warzywa w 11 tys. szkołach
opublikowano: 16 września 2014 roku, 20:43 | autor: Polska Agencja Prasowa | kategorie: Biznes |
 
„Ponad 11 tys. szkół podstawowych weźmie udział w pierwszym semestrze roku szkolnego 2014/2015 w unijnym programie "Owoce i warzywa w szkole". Produkty będzie zjadać 1,32 mln dzieci - poinformowała wiceprezes Agencji Rynku Rolnego Krystyna Gurbiel.
W programie weźmie więc udział 82 proc. wszystkich szkół podstawowych, czyli o 245 więcej niż w ubiegłym roku szkolnym. Zgłoszono do niego ponad 1 mln 320 tys. dzieci z klas O-III, tj. 95 proc. uczniów tych szkół, o 34 proc. więcej niż w II semestrze ubiegłego roku.
Dzieci w ramach programu będą otrzymywały przez 10 tygodni w semestrze bezpłatnie po 2 lub 3 porcje owocowo-warzywne, w których skład będą wchodziły: jabłka, gruszki, truskawki, borówki amerykańskie, marchew, rzodkiewka, słodka papryka, kalarepa, pomidorki, sok owocowy, warzywny lub owocowo-warzywny.” (…)
 
http://wgospodarce.pl/informac...
 

"Kolejne kłamstwa PiS - tym razem w sprawie rekompensat za embargo

Po raz kolejny, dla niektórych białe to czarne, a czarne to białe. No cóż, PiS tak już ma. Tym razem na celowniku nieprawdy znalazły się rekompensaty za embargo.
       
16.09.2014 r.

Po raz kolejny, dla niektórych białe to czarne, a czarne to białe. No cóż, PiS tak już ma. Tym razem na celowniku nieprawdy znalazły się rekompensaty za embargo.

Fakty zaś są następujące.

Wprowadzone na początku sierpnia rosyjskie embargo na produkty rolno-żywnościowe z UE w tym z Polski, miało na celu pogorszenie sytuacji producentów rolnych w UE oraz załamanie rynków rolnych w wielu branżach.
Natychmiast podjąłem wielokierunkowe, intensywne działania w Unii Europejskiej oraz na rynku krajowym by temu zapobiec. Już 12 sierpnia br. spotkałem się z komisarzem ds. rolnych przedstawiając mu trudną sytuację polskich rolników i żądając jednocześnie podjęcia zdecydowanych działań na rynku owoców i warzyw. Tymczasem unijni urzędnicy wypoczywali i nie zajmowali się powstałym kryzysem. Dopiero na skutek mojej interwencji, niecały tydzień po spotkaniu, KE ogłosiła 18 sierpnia br. program wsparcia producentów owoców i warzyw. Następnego dnia, czyli 19 sierpnia br., spotkałem się w Brukseli z komisarzem ds. handlu by zabiegać o poparcie dla odpowiednio dużego budżetu na działania związane z embargiem. Wskazałem na pilną potrzebę poszukiwania nowych rynków zbytu na terenie państw trzecich. Kolejną inicjatywą wzmacniającą nasze starania w Komisji Europejskiej było spotkanie z ministrami rolnictwa Niemiec i Francji (2 września), czyli w ramach Trójkąta Weimarskiego. Uzyskałem poparcie polskich starań w zakresie równego traktowania producentów zrzeszonych i niezrzeszonych na rynku owoców i warzyw. Było to ważne spotkanie uzgodnieniowe przed Nadzwyczajna Radą Ministrów UE, która na mój wniosek do włoskiej prezydencji została zwołana na 5 września i w całości została poświęcona sytuacji na rynkach rolnych po wprowadzeniu rosyjskiego embarga. Komisja ogłosiła wówczas zwiększenie środków na promocję produktów rolnych na rynkach trzecich oraz instrumenty wsparcia rynku mleka. Po raz kolejny zaapelowałem do ministrów rolnictwa o solidarność w podejmowaniu działań, w tym finansowych w celu zapobieżenia głębokim zakłóceniom na rynkach rolnych i załamaniu sytuacji ekonomicznej producentów.
Polska od początku wykazała wielką aktywność w dostarczaniu informacji związanej z produkcją owoców i warzyw, wielkością eksportu i sytuacji cenowej na rynkach rolnych, o czym świadczy liczna korespondencja do KE płynąca z polskiego ministerstwa w tej sprawie (12 oficjalnych pism, w tym pierwsze z datą 31 lipca br.!). Reagowaliśmy na bieżąco, wysyłając uwagi i zapisy dotyczące projektowanych przepisów by uwzględnić jak najlepiej sytuację polskich producentów. Przygotowane równocześnie krajowe przepisy prawne umożliwiły producentom szybkie zgłoszenie się do programu rekompensat. Skonstruowany przez KE autorski program nie odzwierciedlał jednak uwag z Polski (jak również i innych krajów) i ostatecznie Komisja, po ujawnieniu jego daleko idących brakach - zdecydowała o jego zawieszeniu i pilnej modyfikacji. Polscy rolnicy zostali dobrze przygotowani do uczestnictwa w programie, złożyli dużą liczbę wniosków. Potwierdziło to tylko moje wcześniejsze przewidywania, że KE ustaliła zbyt mały budżet na ustabilizowanie rynku. Tak właśnie wygląda sytuacja, obiektywnie przedstawiona, oparta na faktach.

Natomiast komentarze niektórych polityków są tendencyjne, nieprawdziwe i ukierunkowane na rozbudzanie niepotrzebnej sensacji, a na pewno nie na pomoc rolnikom.

A tak przy okazji. Nasz MSZ właśnie przekazał informację, że Wietnam otwiera swój rynek na polskie owoce i warzywa. No cóż, jedni tylko gadają, a inni załatwiają sprawy."
 
http://www.minrol.gov.pl/Minis...
 

Po informacjach z Brukseli - 17/09/2014

"W dniu 16.09.2014r. Komisja Europejska pod naciskiem państw członkowskich, w tym silnego zaangażowania Polski, zaprezentowała nowy, uzupełniający projekt rozporządzenia delegowanego przewidujący przyjęcie dalszych tymczasowych nadzwyczajnych środków wsparcia dla sektora owoców i warzyw. Dotychczasowe Rozporządzenie Delegowane Komisji (UE) nr 932/2014 z dnia 29 sierpnia 2014 r. nadal obowiązuje wprost we wszystkich państwach członkowskich.
 
Niestety, naszym zdaniem Komisja Europejska niewłaściwie oceniła sytuację i nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu, z jakim przyszło się zmierzyć polskim i unijnym producentom owoców i warzyw. Uważamy, że zbyt niski budżet (w przypadku rozporządzenia nr 932/2014) oraz zbyt niski wolumen przyznany Polsce (tj. 18 750 ton jabłek i gruszek określony w przedłożonym wczoraj projekcie rozporządzenia) przeznaczone na stabilizację rynku będzie skutkować spadkiem cen i kryzysem na rynku owoców i warzyw w dłuższej perspektywie czasowej." (...)
  
http://www.minrol.gov.pl/Minis...

Opracował : R.A.Śniady, dr inż.