Hitlerowcy, nie partyzanci, siedzą w lesie

 

 
Fake news to celowo wytworzona fałszywa informacja, choć właściwie dezinformacja lub ordynarne kłamstwo, robiona po to, by wprowadzić opinię publiczną w błąd, lub wyłącznie po to, by uzyskać jakieś materialne korzyści.
Jest to w przeważającej mierze  wytwór medialny, obecnie głównie komputerowy, czy internetowy (bo tu można to zrobić najłatwiej i dodatkowo dobrze się ukryć), ale nie tylko. Fake newsy są również wytwarzane (a nie tylko powtarzane) w prasie drukowanej, ale także w głównym medium dzisiejszego świata, w telewizji.
 
Zmyślić sobie jakąś informację i puścić ją w obieg to jedno. Lecz w graniu fałszem i manipulacją, jest wyższy poziom, bardziej perfidny, sprawiający wrażenie wiarygodności.
To stworzenie fałszywego wydarzenia. Zaaranżowanie i wyreżyserowanie faktu, czyli uczynienie go prawdziwym; faktu, który rzeczywiście miał miejsce, w konkretnym czasie, konkretnej lokalizacji i z rzeczywistymi uczestnikami.
Tylko, że... wydarzenie od początku, do końca jest sztuczne, przygotowane, a jego uczestnicy są tylko świadomymi, bądź nieświadomymi uczestnikami, odgrywającymi zadane im role.
W slangu, który już przejęły media, wziętym od walczących ze sobą kibiców, takie działanie nazywa się ustawka.
 
 
Czy ustawka to tylko fake news, czy coś więcej? Niewątpliwie tak. Tu nie wystarczy usiąść do komputera, lub konsolety w studio telewizyjnym i wytworzyć w chwilę stek bzdur i kłamstw. Tu trzeba zaangażować ludzi; często wytworzyć kostiumy, odpowiednią scenografię; napisać scenariusz, wyreżyserować i nagrać wydarzenie. To kosztuje i trzeba umieć to zrobić.
Ostatnio, by uwiarygodnić treść obrazu i nadać mu pozory spontaniczności, nagrań dokonuje się, albo telefonem komórkowym, albo lustrzanką fotograficzną z wolnej ręki, zazwyczaj będąc w ruchu, podobnie, jak to rozpropagował parę lat temu i zdobył wielką popularność, film, "niby amatorski", "Blair Witch Project", który stworzył konwencję found footage, czyli stworzenie para-dokumentu z przypadkowo uzyskanych nagrań.
 
 
*****
 
Wrzask, fałszywe oburzenie i rozpętana histeria były wielkie. Takie podsycanie, czy nawet tworzenie nastrojów i zainteresowania, to w dzisiejszym internecie tak zwany buzz.
 
Wiemy, co się stało. Stacja telewizyjna wyemitowała "dokument", na którym widać, jak zeszłego roku, 13 maja, grupa mężczyzn, w krzakach, w lesie (jak Blair Witch Project), niedaleko Wodzisławia Śląskiego, świętuje uroczyście, z wszelkimi atrybutami nazizmu, , obchody urodzin Adolfa Hitlera. Działania w Polsce obrzydliwe, a ponadto ścigane przez prawo.
Kto chciał to zobaczyć, to już widział, a kto jeszce nie widział, to łatwo sobie znajdzie. Tylko po co? W teatrach są lepsze sztuki.
 
Może to byłby duży news i to nie tylko dla prostaczków, nazywanych przez wiadome elity plebsem, gdyby nie parę istotnych szczegółów:

  • Informacja została wyemitowana przez antyrządową i antypisowską szczujnię, program "Superwizjer" na kanale TVN24.
  • Emisja miała miejsce prawie 9 miesięcy po zarejestrowanych wydarzeniach, dziwnym trafem w momencie wzmożonych działań dyplomatycznych polskich władz, jak uczestnictwo prezydenta i premiera w światowym forum w szwajcarskim Davos, czy wizyta w Warszawie sekretarza stanu USA, Rexa Tillersona.
  • TVN24, mimo wielkich wysiłków, nieustannie zmieniających się właścicieli, dawno już stracił wiarygodność poważnej stacji informacyjnej. To antena propagująca czystą propagandę, nie wahająca się użycia najbrudniejszych czekistowskich metod manipulacji. To stacja "szanownych pań" – Olejnik, Pochanke i Kolendy-Zaleskiej i "profesjonalnych dziennikarzy" Morozowskiego, Miecugowa, Knapika. Dostają oni ogromne pieniądze, by zapomnieć o moralności, czy etyce. Forsą zatyka się im nosy, by nie czuli zapachu, jak taplają się w gnojówce kłamstw i manipulacji. Choć może już się przyzwyczaili, jak te biedne kobiety pracujące w ubojni bydła.
  • Realizatorem programu był dziennikarz Bertold Kittel. Taki, pozujący na Chucka Norrisa, twardziel śledczy (do wynajęcia?). Dla mnie postać dwuznaczna i lekko waniająca. Obecnie zatrudniony w Newsweeku u Tomasza Lisa i właśnie w TVN. Przegrał już parę procesów karnych, w których zarzucano mu kłamstwa i zniesławienia.

 
Jestem święcie przekonany, że to klasyczna operacja z dziedziny false flag.
Nie jestem tylko całkowicie pewien, czy była to prowokacja?
Tego typu, jak już kiedyś ówcześni funkcjonariusze TVN Sekielski i Morozowski zmajstrowali w 2006 roku, nagrywając ukryta i podstawioną kamerą pertraktacje pomiędzy ministrem Adamem Lipińskim a prowadzoną przez TVN posłanką Renatą Beger. Pamiętam, jak dumna ta stacja była z tej podłej zagrywki. To świadczy o klasie pracujących tam ludzi. Tomasz Sekielski wkrótce potem, gdy tylko opadł pył chwały dowalenia PISowi, nie wytrzymał atmosfery TVN ( przypomnę sprawę seksualnych molestowań ich szefa, Kamila Durczoka) i po pewnym załamaniu odszedł stamtąd.
 
*****
 
Prowokacja?
 
Dziwna koincydencja mi się pokazała. Wodzisław Śląski to tylko 50 kilometrów od Gliwic. Autostradą A1 pół godziny jazdy.
Właśnie Gliwice 31 sierpnia 1939 roku zapisały się paskudną prowokacją hitlerowskich Niemiec wobec Polski.
W przeddzień napaści Niemiec na Polskę, hitlerowcy poprzebierali się w polskie mundury i właśnie w Gliwicach, które wówczas były na terytorium III Rzeszy, jako Gleiwitz, zaatakowali niemiecką radiostację. Swoją radiostację. Około godziny dwudziestej. Po to tylko, by oświadczyć o 22:30 przez Radio Berlin, że Polacy atakują Niemców na niemieckim terytorium. Chcieli zdjąć z siebie odium agresorów winnych napaści na spokojny kraj.
Świat nie dał się na to nabrać, choć właśnie dzisiaj Niemcy nadal robią wszystko by dalej fałszować historię i się wybielać. To nie Niemcy, to jacyś naziści, czy faszyści rozpętali najkrwawszą w historii ludzkości wojnę światową. Hitlerowców była garstka, a reszta niemieckich obywateli, łącznie z wermachtem byli takimi samymi ofiarami, jak Polacy, Żydzi, Cyganie.
False flag... prowokacja... ustawka.
 
Każdy spokojnie i trzeźwo myślący Polak, któremu na szczęście propaganda III RP nie zlasowała mózgu, nie ma najmniejszych wątpliwości, że stacja telewizyjna TVN powstała z pieniędzy ukradzionych naszemu narodowi przez służby specjalne, wszystkie te bezpieki, cywilne i mundurowe. Nie przez przypadek właścicielami została rodzina Walterów, totumfackich komunistycznej propagandy, ulubionych bobasów ze Studia 2,  partyjnego aparatczyka PZPR od propagandy, szefa KRRiT, Macieja Szczepańskiego, w rzeczywistości przestępcy i złodzieja, już za komuny za kradzież mienia skazanego na 8 lat więzienia i Jabby polskich mediów, propagandzisty stanu wojennego, Jerzego Urbana (który, nie wiem dlaczego, ciągle ma się dobrze i żyje w dobrobycie, gdy nawet jego kolesiom, ubekom, obcięto niesłychane emerytury), oraz oczywiście, głównego patrona – Kiszczaka.
Nie przez przypadek wspólnikiem Walterów został Jan Wejchert i jego krewni. To były służby.
Grzegorz Żemek tak opowiadał, co m.in. znalazło się w aneksie nr. 9 do Raportu ws. Weryfikacji WSI:

  • "[...] Ja dostałem od służb specjalnych wojskowych zadanie po konsultacjach z Pospieszyńskim, aby znaleźć za granicą firmę, która mogłaby pełnić rolę "konia trojańskiego", to znaczy, która mogłaby służyć do wprowadzenia agentów na obszar na Zachodzie w dziedzinie mediów. Był to rok 1987. Jedyną firmą zagraniczną w dziedzinie mediów, którą znałem, była firma należąca do Jana Wejcherta, ulokowana w Irlandii (...). Firma ta nazywała się Cantal, a później zmieniono jej nazwę na ITI. Zapytałem służby wojskowe, czy mogę podjąć kontakt z Wejchertem. Otrzymałem wówczas informację, że on już współpracuje ze służbami wojskowymi, więc będzie to proste (...) "

 
Proszę teraz chwilę pomyśleć: - służby specjalne PRL, które, co wiemy również, nie były samodzielnym bytem, tylko polskim przedłużeniem Kremla i KGB, jak również Stasi, czy rumuńskie Securitate, zadały sobie wiele trudu i zainwestowały potężne pieniądze (co z tego, że ukradzione) by utworzyć najpierw ITI, a potem koncern medialny TVN. Posiadanie platformy medialnej jest niezbędnym elementem wywierania wpływu na politykę państwa, a nawet na ustrój. Ten deal został zaklepany w Magdalence (jak tam było z koncernem Agora?)
I teraz, w roku 2018-tym, gdy od dwóch lat rządzi PiS ze znienawidzonym Kaczyńskim i tym potworem, wrogiem No.1 służb tajnych i specjalnych, Macierewiczem, agenci – założyciele mają sobie TVN odpuścić, przestać nimi sterować i pozwolić na swobodne hasanie?
Nigdy. Takich rzeczy się nie wyzbywa.
Służby są nadal tak silne, że rządzą komercyjnymi mediami, zakładają (durne, bo durne) partie polityczne, czy likwidują niewygodnych, czy niebezpiecznych przeciwników (nawet wymyślili funkcję seryjnego samobójcy).
 
Wniosek (przynajmniej dla mnie) jest prosty:

  • Służby specjalne realizujące obecnie politykę międzynarodowego lewactwa i neoliberałów, politykę, która jest dziwnym splotem interesów Moskwy i Berlina i ich narzędzia – Brukseli, użyły, jak już wielokrotnie, swoich zasobów, w tym wypadku TVN24, zatrudniły sprawdzonego człowieka, Bertolda Kittela, i zrealizowano Leśny Incydent nazistowski w lesie, z okazji urodzin Hitlera, poczekano na właściwy moment i puszczono to w świat.

 
Przewidywany efekt, to pokazanie, że Polska na każdym poziomie jest krajem niestabilnym, rozchwianym i zdemoralizowanym. Władze już wprowadziły dyktaturę (mówi europosłanka Thun), władze idą ręka w rękę z Kremlem (mówi  brukselski przewodniczący Tusk (Polak!!!)), a durne polaczki, które na tą potworną władzę zagłosowały, ganiają się po lasach w ss-mańskich mundurach, albo w 60-tysięcznych nazistowskich manifestacjach z pochodniami, butnie maszerują głównymi ulicami stolicy, siejąc strach i popłoch ( Guy Verhofstadt).
 
Hej! Frau Merkel i Herr Schmidt! Hej! Młody przystojniaku Macron!
Trzeba wreszcie coś z tą Polską zrobić. Mało macie powodów i dowodów?!
Dobra... Zrobimy następne!
 
*****
 
Rok 1939. Prowokacja gliwicka dała początek II Wojnie Światowej.
 
Rok 2018. Prowokacja wodzisławska dała początek... No właśnie. Daje czemuś początek?
 
Signum temporis?
 
 
Ps. Szlag mnie trafia i już obawiam się, że mam chyba jakąś obsesję. Gdzie się nie obejrzę, to Trójmiejski Układ. W powyższym tekście też. Agent Wejchert kończył III Liceum w Gdańsku, tzw. Topolówkę, a ja chodziłem do ogólniaka z młodym Pospieszyńskim. W Gdyni Orłowie...
 
 
.
 
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

28-01-2018 [09:30] - Jabe | Link:

Niewygodna informacja nie byłaby wcale wyemitowana przez szczujnię prorządową czy propisowską, niezależnie, czy to fake news, czy najprawdziwsza prawda. Natomiast wątpliwości nie ma, że stacje PiS-owi wrogie opublikują prawdę, byle tylko władzy zaszkodzić. Jeśli coś TVN pokazuje, to nie znaczy, że to nieprawda.

Emisja akurat teraz może mieć też związek z przeprowadzaną „centryzacją” PiS-u.

Nie ma co odwracać uwagi od sprawy, przypominając o szemranej proweniencji jakiejś stacji. Istotna jest reakcja na tę publikację. Władza została postawiona do raportu, zasalutowała i robi to, czego tamci chcą, przyznając się w ten sposób do karygodnego zaniedbania. Dla odmiany taka Komunistyczna Partia Polski działa najzupełniej oficjalnie od lat. Gdzie jest różnica? Ano nie było polecenia od owych szczujni, które zalęknioną władzą sterują.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

28-01-2018 [11:13] - RinoCeronte | Link:

Tylko, że zachowanie tych ludzi... nazwijmy "prowokatorów" jest jakby sztuczne. Słaby teatr, jakby na zamówienie, tylko czyje?

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-01-2018 [11:55] - jazgdyni | Link:

Pan Jabe, który mnie regularnie prześladuje, bo takie ma zadanie i za to mu pewnie płacą, jest zatwardziałym antypisem i jak trzeba, to wzrok mu się tak psuje, że nie widzi już brudu za swoimi paznokciami, logika wysiada, bo splątanie umysłu jest takie, jak po wypiciu pięciu jaboli na czczo.
Więc to, co dla wszystkich jest oczywiste, nie może być oczywiste dla pana Jabe. Gdyby było, pewnie by go z pracy wywalili.
Wzorcem, do którego pan Jabe dąży, jest jakże szacowna Róża Thun. I oczywiście Róża Luksemburg.

 

Obrazek użytkownika Jabe

28-01-2018 [13:07] - Jabe | Link:

Wzorcem, do którego pan Jabe dąży, jest jakże szacowna Róża Thun. – Czyli o co konkretnie chodzi? Chyba nie o krytycyzm wobec głównych ośrodków medialnych (szczujnie). Przypuszczam też, że tej pani nie przeszkadza, że rządzący reagują nerwowo, a także, że partia komunistyczna istnieje. Co więc? Myślę, że Pan Jazgdyni potraktował to porównanie jako wyzwisko, od rzucenia którego nie potrafił się powstrzymać. I to zrobił ktoś, kto opatrzył swój blog wybitnie cynicznym mottem.

Osobliwością Naszy Blogów jest to, że tu to blogerzy są skłonni trolować komentatorów.

Obrazek użytkownika Jabe

28-01-2018 [11:58] - Jabe | Link:

A więc jednak pieniędzy na dobry teatr brakło. Tak na prawdę nie jest ważne, czy to powstało na zlecenie, czy zostało zainspirowane, czy ci „naziole” są autentyczni. W tak dużym kraju znajdą się tacy zawsze. Może przypadkiem publikacja zbiegła się z penalizacją „polskich obozów śmierci”, a może nie. Istotna jest reakcja.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

28-01-2018 [16:28] - Imć Waszeć | Link:

Wroński u siebie puścił farbę, ale nie wiem czy coś sugerował czy może żartował.

Obrazek użytkownika angela

28-01-2018 [13:58] - angela | Link:

Strasznie "plodny 'zrobił się pan  Jabe. 
Im drazliwszy temat, tym Jabe bardziej aktywny.
Prawie zamienił się w szczujnie UBecka,  a może  szczujnia UBecka od dawna już jest?

Obrazek użytkownika Marek1taki

28-01-2018 [12:13] - Marek1taki | Link:

Ustawka jest ewidentna. Wskazuje na to chronologia i odrobina logiki. Szycie grubymi nićmi wskazuje jednocześnie na operację pod fałszywą flagą i na manipulację świadomością. Chodzi aby nam zamknąć usta tak samo jak w wypadku operacji smoleńskiej, w której propaganda dzieliła Polaków. Jednych poraża bezczelność manipulacji (hakenkreuz z wafelków, jawne niszczenie dowodów zamachu) , drudzy wypierają oczywistość do podświadomości a świadomie przyjmują wersję "podaną do wierzenia".
Prezes jak ognia cały czas unika skojarzeń z narodowcami, z obawy o podobne manipulacje, co też ma swoją cenę. W ten sposób brak wolnych mediów, wolnych dostępem ale też wolnością poglądów dziennikarzy, jest konsumowany politycznie przez wrogów Polski.

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-01-2018 [13:22] - jazgdyni | Link:

A tymczasem... redaktor Piotr Nisztor, którego lubię i bardzo cenię, właśnie u Sakiewicza, w kawie, w TV Republika, poinformował, że zatrzymany po tych urodzinach Hitlera naczelny redaktor pisma "Służby Specjalne" stworzył przy pomocy emerytalnych wsioków i esbeków fałszywą siatkę agentów i współpracowników. I tych niby-agentów powprowadzano do ministrów i wielu innych instytucji państwowych. A to mi się cholernie zgadza. Co jeszcze, ostrzegł, że nie tylko tak dobrze nam znany Neon24, ale także Gazeta Warszawska, jest prowadzony za rączkę przez "zaufanych ludzi". Bardzo proszę ludzi, których lubię i cenię - Izę B-F., Kokosa i Zygmunta by wzięli to pod uwagę.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

28-01-2018 [16:41] - Imć Waszeć | Link:

Słuszna uwaga. Z Neonem są tego rodzaju problemy już od czasów, gdy był Nowym Ekranem. A ta lista jest dłuższa i nawet w Wikipedii piszą: "Wśród autorów, których publikacje często pojawiają się na portalu nowyekran.pl są m.in.: Marcin B. Brixen, Grzegorz Bierecki (senator PiS, współtwórca SKOK-ów), Kamil Cebulski, Ryszard Czarnecki, Mirosław Dakowski, Robert Gwiazdowski, Bogusław Jeznach (działacz Stronnictwa Narodowego), Zygmunt Korus, Janusz Korwin-Mikke, Zbigniew Kuźmiuk, Stanisław Michalkiewicz, Marek Migalski, Ryszard Opara, Bohdan Poręba, Jacek Andrzej Rossakiewicz, Krzysztof Rybiński, Stanisław Tymiński."
Chodzi o to, że taka informacja na Wiki ma wszelkie znamiona fake-newsa i powoływania się na wpływy. Ponadto link do portalu już nie istnieje, pomimo tego, że ostatnia edycja artykułu była w 2018 roku.

Obrazek użytkownika Pers

29-01-2018 [11:18] - Pers | Link:

Trochę nie na temat. Przeglądałem notki autora na portalu "niepoprawni.pl" i zaciekawiła mnie jedna:
http://niepoprawni.pl/blog/jaz...

Czy autor zeżarł już swój język? Albo przeprosił atakowanego blogera, który dużo wcześniej poznał się na tym polityku? Jeśli tak ma wyglądać przenikliwość polityczna autora to ja bardzo dziękuję.
Cierpliwie czekam na odpowiedź.