Redukcja luki w podatku VAT do 5% do 2020 roku

1. Bardzo ambitny cel postawił premier Morawiecki przed nowym kierownictwem resortu finansów w sprawie ograniczenia wyłudzeń podatkowych, chodzi między innymi o redukcję luki w podatku VAT do 5% wpływów z tego podatku.

Trzeba przy tej okazji przypomnieć, że rząd Zjednoczonej Prawicy przejmował finanse państwa na koniec 2015 roku w sytuacji, kiedy luka w podatku VAT wynosiła blisko 24% jego wpływów.

W ciągu dwóch ostatnich lat udało się ją ograniczyć o blisko 9 punktów procentowych, w roku 2016 o 1,6 punktu procentowego, czyli kwotę 2,5 mld zł i w roku 2017 o kolejne 7,4 punktu procentowego, a wpływy z tego podatku wzrosły aż o 30 mld zł w stosunku do roku 2016.

Osiągnięcie przez 3 lata redukcji luki podatkowej do 5% wpływów z podatku VAT jak oceniają analitycy jest możliwe, pod warunkiem jednak, że dwa nowe instrumenty walki z wyłudzeniami tego podatku okażą się skuteczne.

Chodzi o tzw. split payment (podzielona płatność), rozwiązanie, które wejdzie w życie od 1 lipca tego roku i System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR), który obowiązuje już od 1 stycznia tego roku.

2. STIR to rozwiązanie na podstawie, którego ministerstwo finansów będzie miało wgląd w rachunki bankowe przedsiębiorców oraz wykonywane na nich operacje.

Dokładnie rachunki przedsiębiorstw będzie monitorować izba rozliczeniowa, która opracuje tzw. wskaźniki ryzyka ich wykorzystywania do oszustw i wyłudzeń podatkowych, a efekty tych prac codziennie będzie przekazywać do resortu finansów.

Z kolei w resorcie finansów będzie pracował zespół fachowców, który będzie badał czy na wybranych na podstawie tzw. wskaźników ryzyka, rachunkach przedsiębiorców, nie dochodzi do podejrzanych transakcji.

Na podstawie takiej analizy szef Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), będzie mógł żądać od banków blokowania podejrzanych rachunków na 72 godziny, a w przypadku, kiedy wyłudzenie podatkowe może przekroczyć 10 tys. euro, nawet do trzech miesięcy.

Według resortu finansów system STIR w ciągu 10 najbliższych lat, może przynieść dodatkowe dochody do budżetu państwa w wysokości przynajmniej 47 mld zł.

3. Z kolei tzw. rozdzielona płatność (split payment) polega na odprowadzaniu kwoty podatku VAT wynikającej z danej transakcji na oddzielny rachunek bankowy, którego właścicielem będzie w dalszym ciągu przedsiębiorca, ale z ograniczoną możliwością dysponowania zgromadzonymi na nich środkami.

Środki z tego rachunku przedsiębiorca będzie mógł wykorzystywać do transakcji pomiędzy rachunkami VAT, także w relacji z urzędami skarbowymi, a w przypadku zgromadzenia na nim dużych kwot, będzie mógł z nich korzystać także na inne cele, ale po weryfikacji przez organy skarbowe.

Wejście w system rozdzielonych płatności dla podatników podatku VAT, co do zasady ma być dobrowolne, ale dla niektórych branż będzie on jednak obligatoryjny, a zakres tej obligatoryjności jest negocjowany z Komisją Europejską.

4. Na pewno obligatoryjnie rozdzielona płatność będzie dotyczyła branż, które w tej chwili objęte są tzw. odwróconym podatkiem VAT (np. obrót produktami stalowymi, paliwami, metalami szlachetnymi, usługi budowlane), ale w ustawie są zawarte rozwiązania zachęcające do wejścia w ten nowy system rozliczeń tego podatku.

Przedsiębiorców, którzy zdecydują się wejść w system rozdzielonej płatności VAT, nie będą dotyczyły wprowadzone niedawno sankcje z ustawy o podatku VAT (30 lub 100% sankcji od kwoty zobowiązania w sytuacji, kiedy faktura została źle rozliczona), a także tzw. solidarna odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe dotycząca z kolei branż wrażliwych.

Wreszcie wobec takich przedsiębiorców urzędy skarbowe będą stosowały tzw. szybką ścieżką zwrotu podatku VAT, czyli przysługujący przedsiębiorcy zwrot tego podatku, będzie musiał być dokonany w 25 dniowym terminie.

A więc resort finansów chce pewnymi przywilejami zachęcać przedsiębiorstwa, do wchodzenia w tzw. system rozdzielonej płatności, a podstawową zachętą jest bardzo szybki zwrot nadpłaconego podatku VAT dla firm, które dobrowolnie zechcą wejść do tego systemu.

Jeżeli ta dwa instrumenty okażą się skuteczne, to jest duża szansa, że w roku 2020 wpływy z VAT w Polsce, sięgną około 200 mld zł, czyli będą o blisko 80 mld zł większe niż średnia wpływów w latach 2008-2015), która wyniosła około 120 mld zł.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

24-01-2018 [07:27] - Marek1taki | Link:

"jest duża szansa, że w roku 2020 wpływy z VAT w Polsce, sięgną około 200 mld zł, czyli będą o blisko 80 mld zł większe niż średnia wpływów w latach 2008-2015), która wyniosła około 120 mld zł."
Zatem jest szansa, że zachowując wpływy do budżetu albo obniży się Vat z 23% do 15% albo zniesie podatek dochodowy, albo zniesie przymus podatku na rzecz bankructwa ZUS.

Obrazek użytkownika Jabe

24-01-2018 [09:26] - Jabe | Link:

Wkrótce luka będzie ujemna, a podatki i tak nie zmaleją, bo wpływy przez to uszczelnianie nie wzrosną, gdyż „zaszczelnieni” i „zasankcjonowani” przedsiębiorcy zbankrutują lub zwiną interes, albo przynajmniej ograniczą pole rażenia. Trzeba przyjąć do wiadomości, że w nowej „prawicowej” rzeczywistości dobrobyt budżetu jest najwyższym celem, a prywaciarze są wybrykiem natury, który się toleruje, bo są z niego pieniądze na rozkręcanie gospodarki.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

24-01-2018 [19:09] - zbieracz śmieci | Link:

Państwo które ma wszystko w swoich rekach aby zapobiec przewałom a winnych ukarać [zagrożenie karą do 25 lat pierdla które już obowiązuje] będzie się godziło na straty 5 % to dalej będzie słabe i ze słabym aparatem urzędniczyym.
Jołczycie ,że tylko za rządów platfusów straty  na przewałach vatowskich to około 230 mld i pytam co macie zamiar z tym zrobić ,czy macie zamiar je odzyskać szukając gdzie one się są ,w czyich rękach bo skoro niektóre przewały były na 500 mln złotych to ich nie dało się tak w kieszeniach wywieżć za granicę ,one przeszły przez konta bankowe.musiały być wyprane aby mogły zacząć drugie życie.Trzeba stworzyć grupy znających się na rzeczy które będą ich szukały ,korzystać z zachodnich a głównie amerykańskich firm i płacić dobrze jak jednym tak drugim , lepiej zapłacić 20 % niż nie mieć  nic przy skali kasy do wyśledzenia ogary ruszą na poszukiwania .
Niemcy dwa razy zapłacili aby dowiedzieć się kto z ich obywateli unikał płacenia podatków i kisił kasę w zagranicznych bankach.
Za 10 mln ojro dostali płyty kto i ile ma lewej kasy w zagranicznym banku a mieli tam lekarze,dentyści ,prawnicy ...tylko w jednym szwajcarskim banku.
Niech rząd ogłosi czego szuka i chce zapłacić a chętni się znajdą .

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

24-01-2018 [19:09] - zbieracz śmieci | Link:

Państwo które ma wszystko w swoich rekach aby zapobiec przewałom a winnych ukarać [zagrożenie karą do 25 lat pierdla które już obowiązuje] będzie się godziło na straty 5 % to dalej będzie słabe i ze słabym aparatem urzędniczyym.
Jołczycie ,że tylko za rządów platfusów straty  na przewałach vatowskich to około 230 mld i pytam co macie zamiar z tym zrobić ,czy macie zamiar je odzyskać szukając gdzie one się są ,w czyich rękach bo skoro niektóre przewały były na 500 mln złotych to ich nie dało się tak w kieszeniach wywieżć za granicę ,one przeszły przez konta bankowe.musiały być wyprane aby mogły zacząć drugie życie.Trzeba stworzyć grupy znających się na rzeczy które będą ich szukały ,korzystać z zachodnich a głównie amerykańskich firm i płacić dobrze jak jednym tak drugim , lepiej zapłacić 20 % niż nie mieć  nic przy skali kasy do wyśledzenia ogary ruszą na poszukiwania .
Niemcy dwa razy zapłacili aby dowiedzieć się kto z ich obywateli unikał płacenia podatków i kisił kasę w zagranicznych bankach.
Za 10 mln ojro dostali płyty kto i ile ma lewej kasy w zagranicznym banku a mieli tam lekarze,dentyści ,prawnicy ...tylko w jednym szwajcarskim banku.
Niech rząd ogłosi czego szuka i chce zapłacić a chętni się znajdą .