Zrobimy audyt rządów Tuska

Czy PiS ma kandydata, który będzie w stanie pokonać Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich?
Tak, wystawimy takiego kandydata, który nie tylko powalczy z obecnym prezydentem, ale będzie miał realną szansę z nim wygrać. Niech Głowa Państwa nie otwiera za wcześnie szampana, bo może stać się żywą ilustracją bajki Mickiewicza: „Już był w ogródku, już witał się z gąską”.
Jest Pan gotów kandydować na prezydenta z ramienia PiS, jeśli partia wskazałaby na Pana?
Proces wyłonienia kandydata z ramienia PiS jeszcze przed nami. A ja mam swoje obowiązki na arenie międzynarodowej jako wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Dopuszcza Pan myśl, że kandydatem na prezydenta PiS będzie prof. Gliński? Prof. Gliński mógłby zagrozić Komorowskiemu?
Pożyjemy, zobaczymy. Bardzo cenię Pana profesora, miałem okazję wiele razy słuchać go podczas różnych wewnętrznych, zamkniętych spotkań eksperckich i uważam go za człowieka dużego formatu. Myślę, że mógłby być świetnym ministrem w rządzie premiera Kaczyńskiego. Ma, niestety, pewien minus, bo nigdy nie startował w żadnych wyborach. Ale przede wszystkim nie wiem, czy on sam chciałby kandydować.
Prezydenckie prawybory to pański autorski pomysł, niekonsultowany z prezesem PiS?
Mam wrażenie, że prezes Jarosław Kaczyński myśli o prawyborach od dawna. Ja dopiero od dwóch miesięcy. Oczywiście, to w pierwszym rzędzie od naszego lidera zależy czy ten bardzo dobry, jak mniemam, pomysł doczeka się realizacji.
Prezydenckie prawybory w PiS to promowanie przez Pana własnej kandydatury?
Prawybory w Prawie i Sprawiedliwości to świetna promocja PiS. Tak samo, jak w USA prawybory są znakomitą promocją Republikanów – z jednej strony i Demokratów – z drugiej. A co do mnie – nie sądzę, bym w nich wystartował. Ale na pewno mocno będę wspierał ich zwycięzcę – oficjalnego kandydata PiS na prezydenta.
Czy Antoni Macierewicz może zaszkodzić swoją wiedzą prezydentowi Komorowskiemu? Tygodnik „Wprost” opublikował dokumenty z tajnego aneksu do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, których wynika że Macierewicz mógł zbierać haki na Komorowskiego.
Minister Macierewicz może nie tyle zaszkodzić, co pomóc swoją wiedzą Polsce. Mówienie o założycielu KOR-u i dzielnym działaczu antykomunistycznej opozycji, że był „hakowym” to rzecz nieprawdziwa i nieelegancka. Jednak najważniejsze, że dotąd prezydent Komorowski nie odniósł się ani słowem do kontrowersyjnych faktów ze swojej przeszłości.
Kto może obawiać się komisji WSI? MON znów ma przeprosić b. oficera WSI za raport Macierewicza. Koszty z tego tytułu już przekroczyły 1,2 mln zł.
Dobrze, że WSI zostały rozwiązane. Wszyscy wiemy, że sejmowa komisja w sprawie WSI to polityczne pałkarstwo i próba odgrzewania starych, anty-PiS-owskich kotletów. Jej inicjatorzy nie mają widać innego pomysłu na siebie i politykę.
Polacy boją się potencjalnego rządu PiS przedstawionego na plakatach? PO uważa, że należy ostrzegać Polaków przed rządami ludzi przypadkowych. Kaczyński ministrem zemsty narodowej, Macierewicz – wojny z Rosją. A wśród ministrów rządu PiS również prof. Pawłowicz i Janusz Korwin- Mikke.
Platforma tonie i plakatowej brzywy się chwyta. Charakterystyczne, że czołowi politycy PO, jak Andrzej Halicki krytykują ten plakat. Nic dziwnego, bo jest poniżej pozimu kreta na Żuławach. Polacy mają już dość antypisowskiej propagandy, którą karmi nas rząd zamiast przedstawiać pomysły na gospodarkę, zwiększenie liczby miejsc pracy czy ofertę dla młodych Polaków, by nie musieli wyjeżdżać z ojczyzny.
Czy PiS jednoznacznie wyklucza jakąkolwiek współpracę w przyszłości z Korwinem – Mikke?
To „political fiction”. Jestem przekonany, że będziemy rządzić samodzielnie i nie będziemy potrzebowali koalicjantów ani realnych, ani egzotycznych jak partia Korwin-Mikkego. Zresztą jest dość prawdopodobne, że przy znacznie większej frekwencji niż w wyborach do sejmu europarlamentarnych nie przekroczy on w ogóle wyborczego progu.
A z Kongresem Nowej Prawicy?
Myślę, że ta formacja może być „melodią jednej kadencji” w europarlamencie ‒ czyli tak jak kiedyś UPR w Sejmie RP w latach 1991-1993.
Prof. Chazan mógłby zasilić rząd PiS?
Mamy świetnych kandydatów na ministra zdrowia: europosła i byłego zastępcę śp. profesora Religi – Bolesława Piechę oraz posłów-doświadczonych lekarzy: dr-a Czesława Hoca i dr-a Tomasza Latosa.
Prof. Chazan mógłby być kandydatem PiS na prezydenta? Tomasz Terlikowski promuje kandydaturę prof. Chazana.
Naprzeciwko polityka Komorowskiego powinien stanąć inny polityk. Wybory Głowy Państwa to najbardziej polityczne wybory w Polsce.
Czy kampania tak teraz będzie wyglądała, że partie będą publikowały plakaty, które będą miały zaszkodzić konkurencji? Mało to merytoryczne.
Zgadzam się, że plakaty PO nie są merytoryczne. Nasze natomiast opisują rzeczywistość. Chciałbym, aby rząd Tuska nie dostarczał nam okazji, by w ten sposób nazywać rzeczy po imieniu. A swoją drogą, jakby Pan pojechał na parę dni w czasie kampanii wyborczej do USA, Anglii czy Francji, to by Pan zobaczył, że tam kampania jest dużo ostrzejsza niż w Polsce.
Co PiS zrobiłby ws. Ukrainy, gdyby teraz był u władzy na miejscu rządy Tuska?
Premier Tusk ze swoją pierwszą wizytą na Wschód pojechał do Moskwy, a nie – jak jego poprzednicy z lewicy czy prawicy – do Wilna czy Kijowa. Tego błędu premier Kaczyński by uniknął. Tuska nie było na Ukrainie od trzech lat – tego błędu nasz premier też by nie popełnił. Prezydent Komorowski spotykał się z prorosyjskim prezydentem Janukowyczem aż 29 razy. Po co go uwiarygadniał? Tego błędu nie popełniłby też ś.p. prezydent Lech Kaczyński. Rząd PO-PSL najpierw stawiał na Moskwę, a potem gdy zaczął stawiać na Kijów był już mało wiarygodny dla UE i USA.
Dlaczego nowe sankcje ekonomiczne przeciwko Kremlowi są w interesie Polski?
Dotychczasowe sankcje były reaktywne: były jedynie odpowiedzią na działania Kremla. Czas na sankcje wyprzedzające: niech Putin wie, co straci. Ograniczenie wymienialności rubla czy uzgodniona międzynarodowa obniżka cen ropy i gazu – to na pewno ekonomicznie osłabi Federację Rosyjską. Zaś słabsza gospodarczo Moskwa to dla Polski i innych krajów naszego regionu większa szansa na przerwanie neoimperialnych ciągotek Kremla, które dla mojej ojczyzny i naszych sąsiadów są oczywistym zagrożeniem.
Powiedział Pan, że Putin musi wiedzieć czego ma się bać? Do kogo były skierowane te słowa i jak Pan ocenia zaangażowanie Polski ws. Ukrainy?
Elita rosyjska musi mieć świadomość, że nakręcenie spirali sankcji będzie zabójcze dla słabszego ekonomicznie przeciwnika ‒ a jest nim Moskwa, a nie Unia. Tak jak kiedyś ZSRR nie wytrzymał wyścigu gospodarczego oraz wyścigu zbrojeń z USA i Zachodem, tak dzisiaj na dłuższą metę nie wytrzyma nowej, ekonomicznej „zimnej wojny”. A adresat? Zapewniam Pana, że ambasada rosyjska w Warszawie uważnie monitoruje wypowiedzi polskich polityków.
Co PiS zrobi po dojściu do władzy, oprócz odejście od reformy emerytalnej?
Przede wszystkim zrobimy audyt i ocenimy w jakim stanie jest polska „stajnia Augiasza” po rządach PO-PSL. Po drugie premier Kaczyński już samym składem Rady Ministrów zademonstruje, jak mniemam, że będzie to rząd stawiający na rozwój gopodarczy, inwestycje i miejsca pracy.
Czy jak PiS dojdzie do władzy, to wróci kwestia rozliczenia za Smoleńsk?
Tylko rządy PiS gwarantują realną szansę na wyjaśnienie tej tragedii.
Będziecie chcieli się przyjrzeć ponownie również aferze Amber Gold, aferze hazardowej czy aferze taśmowej?
Chciałbym wierzyć, że do tego czasu zrobi to za nas prokuratura, przynajmniej przy tej ostatniej aferze. Ale zobaczyć co koalicja PO-PSL zamiotła pod aferalny dywan – to doprawdy kusząca perspektywa.
Radny PO twierdzi, że nie można mówić, że Protasiewicz jest winny. Takie tezy wychodzą o krok za daleko. Rzeczywiście we Frankfurcie na lotnisku są tacy nieprzyjemni urzędnicy mundurowi?
Skoro zrezygnował z funkcji szefa sztabu PO w kampanii wyborczej oraz już nie kandydował, to chyba poczuł się winny? Albo Platforma go do tego zmusiła. Niemieccy urzędnicy nie zawsze są mili – o czym wie wielu Polaków – ale jeśli już z nimi dyskutować, to lepiej na trzeźwo.
Kogo PiS wystawi na prezydenta Wrocławia? Prokuratura w Opolu uznała, że Rafał Dutkiewicz nie spowodował wypadku, więc obecny prezydent jest znowu bezkonkurencyjny.
To pytanie do posła Przemysława Czarneckiego. To on ma zaszczyt reprezentować okręg wrocławski w Sejmie RP. Ja jestem skromnym europosłem z Wielkopolski i przy okazji następnego wywiadu chętnie porozmawiam o wyborach samorządowych w Poznaniu…
*rozmowa z Jackiem Nizinkiewiczem „Rzeczpospolita” (21.08.2014)