Rząd musi podjąć działania na rzecz ratowania węgla!

Od XIX wieku węgiel stanowi dla ludzkości bardzo ważny surowiec energetyczny, który jest stosowany na całym świecie, m. in. w wielu gałęziach przemysłu, w kolejnictwie, transporcie morskim czy do produkcji energii elektrycznej. Polska ma to szczęście, że na tle innych państw europejskich została przez naturę bogato obdarzona w ten surowiec. Na terytorium naszego kraju znajduje się bowiem około 90 proc. zasobów węgla kamiennego oraz 25 proc. zasobów węgla brunatnego wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej razem wziętych.

Mimo, że zgodnie z danymi Państwowego Instytutu Geologicznego posiadając 30 kopalni węgla kamiennego oraz 5 odkrywkowych kopalni węgla brunatnego wciąż pozostajemy jednym ze światowych liderów w wydobyciu tego surowca, sytuacja tego segmentu gospodarki w Polsce stale się pogarsza. Szczególnie dotyczy to węgla kamiennego, którego średnie wydobycie spadło w ubiegłym roku aż o 3,5 mln ton. Przypominam, że jeszcze w 1992 r. byliśmy trzecią globalną potęgą w tym sektorze, którą wyprzedzały jedynie Chiny i Stany Zjednoczone.

Zamiast stać się liderem w eksporcie „czarnego złota”, od 2008 r. Polska pod rządami Donalda Tuska jest importerem netto węgla kamiennego. Dzieję się tak mimo, iż w ubiegłym roku na zwałach bezczynnie zalegało blisko 8 mln ton tego surowca. Dlaczego polski węgiel, zamiast pozostać gwarantem bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju, tkwi od kilku lat w tak potężnym kryzysie?

Rząd PO-PSL nie wykorzystał okazji, jaką dla Polski stanowi likwidacja wszystkich kopalń węgla we Francji oraz znaczna redukcja ich liczby w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Wbrew lansowanej przez Brukselę modzie na odnawialne źródła energii, zapotrzebowanie na węgiel w państwach starej Unii wzrosło, co skutkowało zwiększeniem jego importu do krajów zachodnich. Niestety, korzystają na tym wydobywające tani węgiel kopalnie z krajów Ameryki Łacińskiej, a nie Polska.

Przypominam, że w 2008 r. rząd Donalda Tuska zrezygnował z planowanych przez gabinet Jarosława Kaczyńskiego tzw. inwestycji początkowych w górnictwie, które zwiększyłyby moc produkcyjną tego sektora. Gdyby w tamtym okresie wykorzystano szansę wyjątkowego dopuszczenia przez Unię Europejską możliwości udzielenia polskiemu górnictwu pomocy publicznej, kondycja tego segmentu gospodarki byłaby dzisiaj dużo lepsza.

Jedną z przyczyn kryzysu rentowności wydobycia węgla w Polsce jest również bezrefleksyjne płynięcie rządu Donalda Tuska w tzw. głównym nurcie polityki europejskiej. Skutkiem tego jest zaakceptowanie przez Platformę Obywatelską zabójczych dla polskiego węgla postanowień Pakietu Klimatyczno-Energetycznego, który wprowadza opłaty w wysokości do 40 euro za emisję 1 tony CO2. Unia Europejska wymaga również, by do 2020 r. przynajmniej 15 proc. zużywanej energii w Polsce pochodziło ze źródeł odnawialnych. Przez brak działań ze strony rządu grożą nam kary wysokości 4 mln euro miesięcznie za niedostosowanie się do wymogów Brukseli oraz całkowity upadek jednego z kluczowych sektorów polskiej gospodarki.

Jeżeli władze nie podejmą natychmiast kroków w kierunku obniżenia kosztów wydobycia naszego węgla, a także jasno nie postawią na arenie międzynarodowej sprawy obrony polskiego „czarnego złota” przed polityką klimatyczną UE, będziemy świadkami powolnej śmierci tego segmentu gospodarki w Polsce. Co w związku z tym może zrobić rząd, by przeciwdziałać negatywnym dla polskiego węgla procesom politycznym?

Po pierwsze, musimy domagać się przestrzegania przez inne państwa członkowskie zasady solidarności europejskiej w zakresie energetyki węglowej. Uważam, że polski rząd powinien lobbować w Brukseli na rzecz wprowadzenia wysokich ceł na import węgla spoza Unii Europejskiej. Uczyniłoby to nasze pokłady konkurencyjne w stosunku do taniego węgla z państw Ameryki Łacińskiej, który zalewa rynki krajów zachodniej Europy. Pozwoliłoby to na zmianę statusu Polski z importera netto na głównego eksportera węgla do reszty Unii.

Po drugie, powinniśmy domagać się wyłączenia Polski spod regulacji klimatycznych wynikających z prawa europejskiego. Podobnie jak Zjednoczone Królestwo z uwagi na specyfikę swojej gospodarki nie podlega wielu przepisom dotyczącym rynków finansowych, Polska mogłaby uzyskać stosowny opt-out powołując się na odmienną od reszty Europy strukturę sektora energetycznego. Fakt bycia wyłączonym z różnego rodzaju dyrektyw i rozporządzeń unijnych z powodów ekonomicznych nie jest niczym szczególnym w Unii Europejskiej.

Po trzecie, podobnie jak wiele innych sektorów wyniszczonej polskiej gospodarki, wydobycie węgla wymaga wsparcia państwa. Oprócz unowocześnienia przestarzałych kopalni, warto podjąć walkę na arenie europejskiej o możliwość dopłacania przez rząd do wydobycia. Skoro Niemcy, powołując się na zapaść ekonomiczną terytorium byłej NRD, uzyskały możliwość otwartej ingerencji w gospodarkę na tym obszarze, to Polska powinna domagać się tego samego przy użyciu analogicznej argumentacji.

 

Proszę o polubienie mojej strony na Facebooku:
http://facebook.com/jasinski48

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

12-08-2014 [08:38] - NASZ_HENRY | Link:

Węgiel czeka na lepszych wydobywców ;-)

Obrazek użytkownika xwro

12-08-2014 [09:57] - xwro | Link:

Skoro tańszy jest import węgla niż jego wydobycie i sprzedaż krajowa to jakim prawem chce Pan aby Polacy jeszcze dopłacali do nierentownego węgla krajowego (ostatni punkt)? Jeśli ktoś prowadzi nierentowny biznes to ma domagać się od rządu wsparcia w postaci dopłaty?
Straszny populizm.
O ile jeszcze unowocześnienie kopalń rozumiem, o tyle oszczędności należy szukać gdzie indziej (np. w przeroście zatrudnienia w danych kopalniach). Dlaczego taka Bogdanka potrafi przynosić zysk a KW już nie? Dlaczego mimo słabej kondycji finansowej wypłacane są 13-tki, 14-tki, barburka itp.?
Może czasem warto skupić się na własnych błędach i nie zganiać całego zła na Unię Europejską?
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika takijeden

12-08-2014 [11:20] - takijeden | Link:

Cena wegla..

Niestety w kraju " aby sitwie zylo sie lepiej" wegla nie sprzedaje kopalnia.
W polsce weglem handluja tzw. spolki weglowe
To znaczy kopalnia wegiel wydobywa i skladuje . Ten wydobyty i skladowany na haldzie wegiel
jest sprzedawany od jednej spolki do drugiej nie ruszajac sie z tej samej haldy.
Kazda spolka (powiedzmy Czarny Melon , Czarna Mrowka itd) zarabia na tej transakcji nie wychodzac z
biura. I tylko odbiorca sie dziwi ze wegiel taki drogi.
Dlaczego gornicy maja na tzw talony taki tani wegiel? Bo kupuja go prosto od swojej kopalni.
Ten tani wegiel na gorniczy talon jest skladowany na tej samej haldzie wraz z drogim weglem spolki Czarny Melon.
Bo to ten sam wegiel.

http://pl.wikipedia.org/wiki/B...

Troszke histori ..Barbara Blida( za wiki)
http://pl.wikipedia.org/wiki/B...
"Nakaz jej zatrzymania wydał prokurator okręgowy w Katowicach na podstawie relacji Barbary Kmiecik, mających dotyczyć powiązań korupcyjnych[5]. Według prokuratorów Barbara Blida była podejrzewana o pomocnictwo w przekazaniu łapówki w śledztwie związanym z tzw. mafią węglową[6]. W śledztwie pojawił się także wątek finansowania kampanii prezydenckiej Aleksandra Kwaśniewskiego w 1995 oraz Polskiego Towarzystwa Węglowego (założonego przez Andrzeja Szarawarskiego z SLD i Barbarę Kmiecik), które korupcyjnymi metodami forsowało korzystne dla siebie zapisy w prawie o pośrednictwie handlu węglem."

Obrazek użytkownika Jabe

12-08-2014 [11:04] - Jabe | Link:

Węgiel jest i pozostanie ważnym surowcem. Skoro opłaca się spalać węgiel cudzy, nie ma powodu dopłacać do uszczuplania własnych zasobów. Zamiast namawiać do ceł zaporowych, należałoby się zastanowić nad powodem wysokich kosztów wydobycia (mowa jest o limitach emisji CO₂, a to co innego). Racjonalna jest i tak energetyka nuklearna, a nie węglowa czy promowane przez Brukselę nowomodne wynalazki.

A tak na marginesie. Do czego wykorzystuje się węgiel w kolejnictwie?

Obrazek użytkownika aoidos

12-08-2014 [16:17] - aoidos | Link:

Krótki wykład.Węgiel w latach 70 -tych kosztował około 300 usd/t dlatego Gierkowi opłacało się go exportować, Potem za Margaret Thacher spadły poniżej 200 usd.Więc zamnkęła w Anglii wzystkie kopalnie i zwolniła 1 mln górników Obecnie globalizacja -tani węgiel z Malezji , Australii i Chin powoduje ,że tona węgla groszek kosztuje ok 75 USD. Slaski węgiel kosztuje 200 USD i nie ma na niego chętnych.
Do 2018 rząd będzie musiał zamknąć wszystkie sląskie kopalnie, bo ich długi przewyższą majątek.
Bogdanka zostanie bo proponuje węgiel za ok 130 USD. Ale w Idonezji i Azji są złoża za ponoć 40 usd w te chwili odkrywane, Więc opłacalność Bogdanki wcale nie taka niezagrożona, i zarzad będzie musiał uważać z kosztami.
Biznes jest brutalny, i ja nie widzę mozliwości utrzymania ślaskich kopalni, chyba że górnicy będą zarabiać 1200 pln.A to jest niemożliwe. Nie da się utrzymywać tego w nieskończonosć bo za 3 lata długi spółek będą wynosić 5 mld.
To jest oszukiwanie górników
Dwie spółki węglowe śląskie trzeba natychmiast zlikwidować a kopalnie sprywatyzować - bo inaczej wszystko upadnie bezpowrotnie, a tak 3-4 kopalnie się uratuje.
Perspektywy górnictwa na śląsku są negatywne, Panie ministrze nie da się do wszystkiego dopłacać, to co Pan proponuje to komunizm. Istnienie Sląkich kopalni z węglem za 200 USD nie ma sensu, Nikt go nie kupi, To tak jak ma Pan dwie stacje benzynowe na jednej, paliwo jest za 5,5 a na drugiej 10 . Dopłaci Pan 4,5 Zapewniam ,że nie i nikt tego nie zrobi