Duży sukces w negocjacjach transportowych z Rosją

1. Mimo napiętych relacji naszego kraju z Rosją, okazało się, że w negocjacjach dotyczących przewozów towarowych do tego kraju i do krajów trzecich przez Rosję na rok 2018, polski rząd odniósł duży sukces.

Po pierwsze negocjacje zakończyły się pod koniec października, limity przewozów na rok 2018 są znane z dużym wyprzedzeniem, a więc firmy transportowe mają ponad 2 miesiące na dobre przygotowanie planu usług transportowych.        

Po drugie obie strony zgodziły się na kontyngent 230 tysięcy pozwoleń dla każdej ze stron, przy czym Polska uzyskała 160 tysięcy pozwoleń na przewozy dwustronne (tranzytowe) i aż 60 tysięcy znacznie atrakcyjniejszych dla przewoźników pozwoleń na przewozy do i z krajów trzecich (przez Rosję).

Rosja z kolei zgodziła się na 220 tysięcy pozwoleń dwustronnych (tranzytowych i tylko 10 tysięcy pozwoleń na transport przez Polskę do i z krajów trzecich.

2. Przypomnijmy, że na rok 2017, Polska uzyskała w ramach porozumienia sumarycznie 190,5 tysiąca pozwoleń na przewozy drogowe w Rosji (w roku 2016 tych pozwoleń było tylko 170 tysięcy), w tym 142 tysiące na przewozy dwustronne (tranzytowe), 48 tysięcy na przewozy do lub z krajów trzecich (o 8 tysięcy więcej niż w 2016 roku) oraz 500 pozwoleń na nieregularne przewozy osób.
Rosja z kolei w ramach tego porozumienia uzyskała wtedy 180 tysięcy zezwoleń na przewozy dwustronne (tranzytowe), 10 tysięcy na przewozy do/z krajów trzecich oraz 500 na nieregularne przewozy osób.

Wtedy sukcesem Polski w negocjacjach było uzyskanie aż 48 tysięcy pozwoleń na przewozy do lub z krajów trzecich (największej liczby takich pozwoleń od 2004 roku), teraz na rok 2018, tych pozwoleń jest aż 60 tysięcy, bowiem to właśnie one były i są najbardziej zyskowne dla polskich przewoźników i w związku z tym właśnie na nie jest największe zapotrzebowanie.

3. Przypomnijmy tylko, że usługi transportowe są ważną częścią polskiej gospodarki (Polska samochodowa flota transportowa jest obecnie pierwszą flotą w Europie), trudno, więc przejść do porządku dziennego nad decyzjami politycznymi w tym przypadku rosyjskimi, które godzą w ten sektor.

W przypadku polskich przewoźników samochodowych aż około 1000 z nich, (czyli blisko 1/3 wszystkich firm przewozowych) działało na rosyjskim rynku, a po wprowadzeniu rosyjskiego embarga w połowie 2014 roku nie tylko nie wozili naszych towarów rolnych na rosyjski rynek, ale także mieli poważne problemy z przewozem tranzytowym przez Rosję, a nawet z przewozem do Rosji towarów z krajów trzecich nieobjętych embargiem.

Straty polskich przewoźników z tego tytułu wyniosły przynajmniej kilkaset milionów euro, co więcej sukcesywne rozszerzanie różnego rodzaju ograniczeń nakładanych na nich przez Rosję, tylko te straty powiększało.

4. Teraz do porozumienia pomiędzy Polską i Rosją w Warszawie w sprawie transportu ciężarowego doszło stosunkowo szybko, widać było, że stronie rosyjskiej zależy na szybkim zakończeniu negocjacji.

Byli skłonni do ustępstw, zgodzili się także na powołanie dwustronnej grupy roboczej (w skład, której wchodzą przedstawiciele obydwu resortów oraz przedstawiciele przewoźników), która będzie rozpatrywać sprawy problemowe w transporcie ciężarowym, a także podejmować interwencje w przypadku konfliktów z rosyjskimi albo polskimi służbami kontrolnymi.

Widać, że twarde warunki postawione Rosjanom ze strony obecnego ministerstwa infrastruktury i budownictwa i umiejętny sposób prowadzenia negocjacji, przyniosły polskiemu transportowi sukces.