Piechociński zażegnał bunt w PSL-u ale tylko do jesieni

1. Na wczorajszym posiedzeniu Rady Naczelnej PSL-u, nie głosowano wniosku o wotum zaufania dla prezesa Piechocińskiego, ponieważ jeszcze przed tymi obradami dosyć niespodziewanie wycofał się z tego pomysłu.
W jednej ze stacji radiowych zakomunikował, że nie będzie zgłaszał takiego wniosku, ponieważ polska demokracja jeszcze do tego nie dorosła.
Tak naprawdę on i jego najbliżsi współpracownicy wystraszyli się, że po sejmowej szarży poprzedniego prezesa Waldemara Pawlaka ten ostatni, być może byłby gotowy już teraz go zastąpić.
2. Przypomnijmy tylko, że 11 lipca podczas glosowań w Sejmie, zachwiało pozycją wicepremiera Piechocińskiego w rządzie ale przede wszystkim w partii, wystąpienie byłego wicepremiera, a obecnie posła Waldemara Pawlaka.
Właśnie wtedy Pawlak, zażądał odroczenia głosowania nad wotum nieufności wobec ministra Sienkiewicza do następnego posiedzenia Sejmu w dniu 22 lipca, mówiąc w zasadzie wprost, że posłowie nie powinni głosować w atmosferze szantażu.
W ten sposób określił Pawlak działania CBA i Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie wobec przewodniczącego klubu parlamentarnego PSL Jana Burego, któremu wprawdzie nie postawiono zarzutów ale przeszukano jego biura poselskie, pokój który zajmuje w hotelu sejmowym, a także jego mieszkanie i mieszkanie rodziców.
Stało się to przeddzień w czwartek, dokładnie wtedy kiedy szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, spotkał się z klubem parlamentarnym PSL-u, który przekonywał do głosowania przeciw wnioskowi o jego odwołanie, sugerując, że bardzo szybko wyjaśni, kto był inspiratorem podsłuchów wobec polityków Platformy.
Po tym spotkaniu klub PSL-u podjął decyzję, że mimo wszystko będzie bronił ministra koalicyjnego rządu ale po wystąpieniu Pawlaka, klub PSL -u zaczął się łamać i jak mówiono w kuluarach 7 posłów było gotowych za wnioskiem Pawlaka.
Jednak po licznych przerwach i rozmowach ludowców z premierem (w sumie trwały one około 3 godzin), okazało się, że tylko jeden Pawlak wstrzymał się od głosu na tym wnioskiem, pozostali zagłosowali w dyscyplinie i Sienkiewicz został obroniony zaledwie 5 głosami tzw. posłów niezależnych.
3. Pawlak przegrał ale do członków PSL-u w tym także tych prominentnych, poszedł sygnał, że to właśnie były prezes jest człowiekiem z charakterem, który jest w stanie przeciwstawić się Tuskowi.
Wicepremier i prezes Janusz Piechociński natomiast jest gotów wspierać Tuska, nawet wtedy kiedy podległe premierowi ABW przeszukuje pokoje posłów PSL-u i jest gotowe ich aresztować.
Wprawdzie Pawlak jak sam powiedział ostatnio w jednym z telewizyjnych wywiadów nie chciał na razie powtórnie zawalczyć o przywództwo w PSL-u (na posiedzeniu Rady Naczelnej zwołanej na 26 lipca), ujmując to dosyć obcesowo „kto być chciał teraz kierować takim interesem na własne nazwisko” ale jednak Piechocińskiego i jego najbliższe otoczenie, mocno wystraszył.
4. Piechociński uciekając do przodu, naobiecywał członkom Rady, że ma już poparcie premiera Tuska dla swoich propozycji dotyczących uchwalenia ustawy o ograniczeniach w obrocie polską ziemią, zmian w Konstytucji RP pozwalających na kwotową waloryzację emerytur i rent, i wprowadzającą zakaz prywatyzacji lasów państwowych, a także zmian ustawowych w zakresie zniesienia ograniczeń budżetowych dla samorządów przy finansowaniu inwestycji w ramach projektów unijnych.
Jak można się zorientować wszystkie te projekty, są oczekiwane przez Polaków od lat, ba w wielu tych sprawach odpowiednie projekty ustaw zostały złożone przez posłów Prawa i Sprawiedliwości i od wielu miesięcy tkwią w zamrażarce sejmowej marszałek Ewy Kopacz.
Oczywiście koalicjanci tych rozwiązań nie uchwalą, bo nie zrobili tego przez ostatnie 7 lat ale do jesieni w Piechociński będzie miał w partii względny spokój.
Dopiero niepowodzenie w wyborach samorządowych w listopadzie tego roku, szczególnie utrata władzy w części samorządów województw (obecnie PSL współrządzi z Platformą w 15 województwach), doprowadzi do radykalizacji nastrojów w partyjnych dołach i jeżeli Waldemar Pawlak będzie zainteresowany powrotem, to stanowisko prezesa członkowie Rady Naczelnej, przyniosą mu na tacy.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Deidara

27-07-2014 [14:09] - Deidara | Link:

Dla PSL zbyt ważne są stołki, by ryzykować ich utratę w walce wewnętrznej, która mogłaby się skończyć upadkiem rządu.