Jak GWniani "intelektualiści" świat przed Putinem ostrzegali

   Bylibyśmy naprawdę niesprawiedliwi, gdybyśmy twierdzili, że Michnik i cała czeredka tego rodzaju przyjemniaczków wcześniej była wobec Putina bezkrytyczna.
   O nie! Intelektualiści z GW i przyległości ostrzegali cywilizowany świat, otwarcie i odważnie donosząc o nieprawościach rosyjskiego przywódcy. Bo przecież nas, ludzi słowa, kultury, nauki, mediów, nic nie zwalnia z obowiązku...
   Szczególnie wówczas, gdy w mrożących krew w żyłach porównaniach, godnych ich literackich talentów i światłych umysłów potrafili jasno, uparcie i dobitnie ukazać istotę działań Putina, przenikliwie dostrzegając w nich analogie z najgorszymi przecież przejawami zbrodni, jakie intelektualista z Czerskiej potrafi sobie wyobrazić...
   Półtora roku temu przenikliwy, uparty i dobitny Michnik nie zawahał się przecież nawet napisać o Putinie:
„Putin przypomina mi Jarosława Kaczyńskiego: podobna bezwzględność, cyniczna zdolność do okrucieństwa, upodobanie we władzy” (źródło).
   No i co? Czyż można powiedzieć, że Michnik nie ostrzegał świata przed bezwzględnością i okrucieństwem władcy Kremla?

*  *  *

    Dodać warto, że w swych, jak widać zresztą na powyższym przykładzie, jakże subtelnych analizach, nasze intelektualne tuzy nieco się różnią.
   Bo według takiego intelektualisty Miecugowa to nie sam Kaczyński, ale dopiero Kaczyński „z Antonim Macierewiczem za plecami” jest „równie nieobliczalny jak Putin” (źródło).
   No, ale taki następny intelektualista Żakowski twierdzi na przykład z kolei, że Kaczyński jest radykalnym autorytarianinem – gorszym niż Putin (źródło).

   Putin jak Kaczyński, Kaczyński gorszy niż Putin, albo Putin tak samo nieobliczalny jak Kaczyński plus Macierewicz.
   Prawdziwy pluralizm poglądów!
   Intelektualistów z Czerskiej godzien!