Zamachowiec - sierotka z londyńskiego metra


Penelope i Ronald Jones podczas ceremonii wręczenia orderu MBE

Całkiem niedawno  przekonywano nas, że już wkrótce nastąpi koniec historii. Cała chropawość świata zostanie wygładzona. Liberalna demokracja, postęp cywilizacyjny, możliwości wytwórcze nowoczesnego świata zaspokoją wszystkie ludzkie potrzeby i zapanuje równość, znikną pola konfliktów, a ludzkość wystrzeli ku jeszcze lepszej przyszłości. Dziś wiemy, że to utopia, by nie powiedzieć naiwne, dziecięce projekcje. Konflikty były są i będą, co gorsza będą występować z jeszcze większą częstotliwością i na większą skalę. Powinniśmy zatem modlić się, by w czasie kiedy już wybuchną, była jeszcze w Europie i świecie siła zdolna nad tymi konfliktami zapanować. Zatem koniec historii włóżmy między bajki. Między bajki włóżmy również te wszystkie morały, które płynęły z bajek czytanych nam przez babcię do poduszki. Te wszystkie sierotki, sierocą dolę, która podobno uszlachetnia i czyni lepszym. To bajdurzenie o karmie. Te dobre uczynki, które wracają do nas w postaci zwielokrotnionego dobra. Oczywiście powyższe nie oznacza byśmy dobra nie czynili. Bo świat bez czynienia i doświadczania dobra jest nieznośny. 
Generalnie w tych bajkach sierotki były postaciami nadzwyczaj szlachetnymi i mimo często smutnych życiowych  doświadczeń nie ustawały w czynieniu dobra. Przygarnięte, potraktowane w sposób ludzki potrafiły odpłacić po stokroć. Niestety w życiu realnym tak to  nie działa. Jedną z sierotek, która nie skorzystała z danej szansy i nie umiała się wywdzięczyć za doświadczone dobro jest zamachowiec ze stacji metra Parsons Green w Londynie. Osierocony podczas wojny w Iraku, przybywa jako 15 - latek do Calais i jakiś czas spędza w tutejszej " dżungli " Wyłuskany przez brytyjską organizację  charytatywną zajmującą się sierotami, przybywa do Wielkiej Brytanii i otrzymuje azyl. Organizacja umieszcza chłopca w sierocińcu prowadzonym przez małżeństwo Ronalda i Penelopę Jones w Sunbury - on - Thames. Sierota ma zapewniony dach nad głową, wikt i opierunek oraz oczywiście edukację. Sierociniec nie był chyba najgorszy skoro przez trzy dekady małżeństwo wychowało ponad 280 dzieci i w uznaniu dokonań oboje małżonkowie otrzymali z rąk królowej najwyższe brytyjskie odznaczenie dla cywili, order imperium brytyjskiego. 

In a BBC interview, after receiving their MBEs in December 2009, Penelope said they treated all their foster children in the same way as they treated their own six children. “We do it because we find it rewarding,” she said.

Niewątpliwy sukces pedagogiczny, a jednak na koniec kariery taka skaza na życiorysie rodziców zastępczych:  dwóch wychowanków zamieszanych w zamach terrorystyczny. Wystarczyła kłótnia z opiekunem by wychowankowie zdecydowali się na udzielenie lekcji społeczeństwu, które - trzeba powiedzieć - zrobiło wszystko by osieroconym dzieciom pomóc. 

Tak w praktyce wygląda to o czym mówiła związana z Gazetą Wyborczą, dziennikarka Anna Pamuła - no i cóż  z tego, że dwóch uratowanych chłopców raniło 30 osób... itd. 
Zawsze uważałem argument, że to nie uchodźcy świeżej daty dokonują zamachów, za beznadziejnie głupi i kompletnie oderwany od tego co widzi każdy. To kto dokonuje zamachów nie ma najmniejszego znaczenia. Dziś  robią to ci których - to czysty kabaret - nazywa się Francuzami i Belgami, czasem robią to konwertyci na islam, a za 15 - 20 lat zamachy będą przeprowadzać ci którzy właśnie wjeżdżają do Europy w kołyskach, bądź ci co już wkrótce urodzą się jako dzieci uchodźców. Bo wspólnym mianownikiem wszystkich zamachów jest islam - religia agresji i podoboju. Tyle, że uświadomienie sobie tego zajmie Europie jeszcze kilka lat i nastąpi w momencie kiedy na jakiekolwiek działania będzie już za późno. Czas płynie, demografia robi swoje, baliśmy się bomb jądrowych i wodorowych, a zabije nas islamska bomba demograficzna. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika michnikuremek

20-09-2017 [08:23] - michnikuremek | Link:

 Powtarzajmy do znudzenia:
Celem Unii Europejskiej jest likwidacja państw narodowych i zbudowanie totalitarnego, komunistycznego superpaństwa. Tworzone jest ono w oparciu o projekt napisany przez włoskiego komunistę Altero Spinellego znany jako "Manifest z Ventotene". Azjatycko - afrykańska dzicz, która jest masowo sprowadzana do Europy służy do destabilizacji sytuacji, a z części z nich stworzy się Europejski Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego czyli oddziały bezwzględnych morderców. Już zresztą muzułmanie są przyjmowani do Bundeswehry. Wszystkie te Merkele, Timmermansy itp. nie są głupi (choć oni są tylko takimi frontmenami dla publiki) i doskonale wiedzą co robią - to wyrachowane, cyniczne kanalie, które przygotowują nam krwawą łaźnię nie kryjąc sie z tymi zamiarami.
Mamy w PE dość silną grupę konserwatywnych europosłów. Dlaczego więc panowie Legutko, Krasnodębski, Czarnecki czy Korwin-Mikke nie mówią głośno o zbrodniczym projekcie Spinellego, który jest programem Unii Europejskiej? Robiłem rozeznanie wśród znajomych - nikt nigdy o Spinellim nie słyszał! Jeżeli nie obudzimy się ze snu o "świecie bez granic", "wszyscy ludzie są braćmi" i podobnymi bredniami, to czeka nas rzeź i to  taka przy której pogromy znane z lat II WŚ to tylko drobne incydenty....
 

Obrazek użytkownika xena2012

20-09-2017 [10:31] - xena2012 | Link:

Dlaczego skaza na życiu tych opiekunów? Przecież dwaj chlopcy terroryści nie trafili do tej rodziny jako niemowlęta czy małe dzieci,nastolatkowie mieli za sobą trudne przejscia zwiazane z wojną,sieroctwem,ucieczką. To oczywiscie nie usprawiedliwia ich ale nie moze uderzać w tych prowadzacych ośrodek małżonków. Rodzina zastępcza bowiem to nie adopcja gdzie wybranemu dziecku poświeca się całość uczucia i zapewnia bezpieczeństwo. Przypomina mi się młoda ,wspaniała Syryjka przebywająca w Krakowie na ŚDM i jej słowa o swojej nauce i pracy w ojczyźnie .Ona niewiele starsza od tych chłopców nie myślała nawet  o emigracji ,w tak zrujnowanym kraju jak Syria widzi swoją przyszłość i jako wolontariuszka ciężko na tę przyszłość pracuje.