PISMACZKI ZE STAREJ PACZKI

Jurorzy – Jesiennych Chryzantem
Kreatorzy Czerwonych Róż
Ludzkości- „pióra” – jest was fura
- Inżynierowie dusz.!.
 
To na daczy Maksyma Gorkiego
Tak was towarzysze nazwali
(czerwone duszki z wierchuszki)
Pono  sam to wydumał Stalin.
 
Słowo zawsze taką ma moc
Kruszy trony i zmienia czasy
Wiece – witze w partyjnej opiece
Dni Oświaty Książki i Prasy…
 
Stare wygi spod znaku ZLP
Serce z lewej – oni w to wierzą
- krążą – Kobylniki Gorzów Głogów
Za „obiecującą literacką młodzieżą”.
 
Znanym łowcą elastycznych talentów
(„WG” podała kto zacz – idę za tematem)
Pisarz jest – się gada że żul nie lada
Co w SB-cji odsłużył mendel latek.
…………………………………………………..
 
Czas płynie – mrą muchy – świat się kręci
A ja w prostym domyśle tonę
- skoro raz już vistość trumpnęła
Nic nie skręci już jej w lewą stronę!